| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-03 15:40:53
Temat: Re: Odp: ."Paweł Niezbecki" w news:b3vo04$a16$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> I jeszcze jedno: Mariko, ludzie to zwierzęta! :)
Wedlug Mariko jednak najgorszy gatunek ;-) Ale zazwyczaj tak to juz jest,
ze czlowiek najbardziej nie lubi imienia, ktore sam nosi ;-)
Mariko - zauwaz, ze kobieta rowniez zwrocila uwage na brak polskiej
czcionki i to co z tego braku wyniklo. Jesli chcesz byc uczciwa musisz
wiec napisac, ze mezczyzni i kobiety mysla waskotorowo. Mysle jednak, ze
nauczciwiej bedzie napisac, iz niektorzy mysla waskotorowo, poniewaz do
tego nie doczepila sie cala grupa (czego dowodzi, ze nie wszyscy sa tacy
sami). Kolejna sprawa to ta, w jaki sposob zwrocilo sie na to uwage. Tutaj
raczej szczery smiech, a nie sztylet w plecy. Moja najlepsza literowka to
"miech krola Artura" zamiast "miecz krola Artura" ;-)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-03 15:49:03
Temat: Re: .> m...@y...com
> > Brawo!
>
> nie przesadzajmy
>
>
hm, no ok :(
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 15:58:39
Temat: Odp: .m...@y...com
> > > Brawo!
> > nie przesadzajmy
> hm, no ok :(
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 16:32:08
Temat: Odp: Odp: .
Użytkownik Greg <o...@f...sos.com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b3vt9v$l0q$...@n...news.tpi.pl...
> Wedlug Mariko jednak najgorszy gatunek ;-) Ale zazwyczaj tak to juz jest,
> ze czlowiek najbardziej nie lubi imienia, ktore sam nosi ;-)
>
Szczerze? PO prostu za duzo widze wokol siebie zarozumialstwa i
bestwialstwa w stosunku do slabszych (w tym zwierzat). I sorki, nie
przekonam sie tak szybko. Chyba, ze stanie sie cud.
> Mariko - zauwaz, ze kobieta rowniez zwrocila uwage na brak polskiej
> czcionki i to co z tego braku wyniklo. Jesli chcesz byc uczciwa musisz
> wiec napisac, ze mezczyzni i kobiety mysla waskotorowo. Mysle jednak, ze
> nauczciwiej bedzie napisac, iz niektorzy mysla waskotorowo, poniewaz do
> tego nie doczepila sie cala grupa (czego dowodzi, ze nie wszyscy sa tacy
> sami). Kolejna sprawa to ta, w jaki sposob zwrocilo sie na to uwage. Tutaj
> raczej szczery smiech, a nie sztylet w plecy. Moja najlepsza literowka to
> "miech krola Artura" zamiast "miecz krola Artura" ;-)
>
Bosz, dalam emotikon? Jesli nie, to sie usprawiedliwiac nie bede. Ale mial
byc tam emotikon. Po prostu uznalam to za kiepski zart i juz. Nie ze
wszystkiego musze sie smiac, prawda?
> pozdrawiam
> --
> Greg
> Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
> Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
>
Rowniez pozdrawiam,
Mariko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 16:38:46
Temat: Re: .
Użytkownik "patrycja." <p...@K...pl> napisał w wiadomości
news:b3u63t$47q$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Cezar
> > Oczywiscie wsadzilbym ci jezyk w ucho na potwierdzenie tego ale via net
se
> > ne da ....
> > :)
>
> ROTFL - to jedyne co mogę powiedzieć ;)
>
> > Pozdrawiam
>
> odebrało mi mowę :)
>
jak to mowia moi maili sasiedzi.... SCYKAŁAŚ SIĘ ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 16:46:42
Temat: Odp: .Cezar
> jak to mowia moi maili sasiedzi.... SCYKAŁAŚ SIĘ ?
nie... po prostu jestem ~zaskoczona
ale 'mali sąsiedzi' całkiem mnie zaintrygowali... <?>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 17:47:56
Temat: Re: Odp: ."Mariko" w news:b400ge$6e9$1@news.zetosa.com.pl napisał(a):
>
> Szczerze?
Jak najbardziej! :-)
> PO prostu za duzo widze wokol siebie zarozumialstwa
> i bestwialstwa w stosunku do slabszych (w tym zwierzat).
Tak, przerabialismy to juz. Ale tak swoja droga... widac, ze nalezysz do
tego gatunku, ktorego tak nie znosisz (i ze posiadasz jego cechy).
Zwierzaki nie uogolniaja. Atakuja tylko tych, ktorzy (przykladowo)
zagrazaja im bezposrednio. Ty zas strzelasz do wszystkich "kolejny raz sie
przekonalam, ze faceci jednak myslo waskotorowo" ;-)
> I sorki, nie przekonam sie tak szybko.
Mnie za to nie musisz przepraszac. Ja sobie rade dam (nie mam na mysli
przekonywania Ciebie) ;-)
> Bosz, dalam emotikon?
Piszesz o ":P"? To wiele nie zmienia. Informuje jedynie o tym, ze
informacje podalas z wywalonym jezorem :-) Co innego gdybys przymrozyla
oczko... o! Wtedy czlowiek by wiedzial, ze nie nalezy tamtej wypowiedzi
traktowac calkiem serio :-)
> Po prostu uznalam to za kiepski zart i juz. Nie ze
> wszystkiego musze sie smiac, prawda?
Jasne, ze nie :-) Ale warto tez zyskac umiejetnosc rozpoznawania kiedy cos
jest nieszkodliwe (i wtedy zwyczajnie sie ignoruje jesli nie smieszy), a
kiedy wprost przeciwnie. Im czlowiek mniej smiac sie potrafi, tym gorszym
ten swiat mu sie zdaje ;-)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 19:10:45
Temat: Re: .Mariko:
> P.S. kolejny raz sie przekonalam, ze faceci jednak myslo waskotorowo...:P
Nie tylko faceci 'mysla' (a wlasciwie reaguja) w bardzo obliczalny sposob...
_niektorzy_. :)))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-04 11:21:21
Temat: Re: ."patrycja." odpisała:
> > Związki życia pisarza z powstającą książką są moim zdaniem ważne.
>
> niom... to nawiązując do 'szarego świata' o którym pisałam.. jego życie
> musiało być niezwykle nudne skoro wymyślił taaaki świat :)
Czy nudne? "Zaliczył" w swoim życiu dwie koszmarne wojny, oddawał się
ciekawym badaniom historycznym i lingwistycznym. To wystarczyło do wymyślenia
"taaaakiego świata". Niemniej życie osobiste (czytaj - kontakty z kobietami)
miał nieskomplikowane. To znaczy - spotkał kiedyś jakąś kobietę (Edith Bratt),
zakochał się z wzajemnością, po jakimś czasie ożenił (OK, były z tym pewne
zawirowania), żył z nią długo i szczęśliwie. Miał dzieci. Cóż za banalna,
nudna historia! Zobacz, o ile ciekawsze bywają zwierzenia niektórych grupowiczów!
Odbicie mizerii życia osobistego pisarza widzimy w tym wykreowanym świecie,
oczywiście bardzo złożonym i wiarygodnym pod wieloma innymi względami. Na
przykład grozę wojny potrafił przedstawić bardzo przekonywająco. Co mnie
wcale nie dziwi, skoro miał osobiste, wręcz traumatyczne doświadczenia
z Pierwszej Wojny Światowej. Na szczęście (dla wszystkich późniejszych fanów
jego twórczości) jakimś cudem przeżył tę wojnę.
Zatem jeszcze raz zwrócę na to uwagę. Dobry pisarz to moim zdaniem ktoś,
kto przede wszystkim sam wiele przeżył. Tylko osobiste doświadczenia można
przetworzyć na interesującą, wiarygodnie opowiedzianą historię. Wszystko
inne będzie wciskaniem kitu.
> > Sam tęsknię za magią - a jest
> > to tęsknota nieutulona, bo sam przyczyniam się do produkowania
> > pseudo-wyjaśnień zagadek ludzkiego bytu.
>
> to przestań ;)
Nie oszukujmy się, nie bądźmy jak dzieci - parafrazując znane na tej grupie
powiedzenie. Nie chcę przestać. Trudno, magia rozpływa się, za to pojawia się
satysfakcja wynikająca ze zrozumienia wielu niejasnych wcześniej zjawisk.
Gdy zatęsknię za magią, wybiorę się do kina - albo obejrzę odcinek serialu
w telewizji. O właśnie, gdy zakończył się serial "Wiedźmin", czegoś mi brakuje
w każdą niedzielę...
Uprzedzając ewentualne sugestie - "rozsądnie" traktowana wiara w Boga nie ma
wiele wspólnego z magią. Zresztą Kościół Katolicki zwalcza magię niemal
w każdej formie. O ile znam się na oficjalnej wykładni kościoła...
Pozdrawiam, trochę chłodniej. 37,3
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-04 11:32:20
Temat: Odp: .
Użytkownik patrycja. <p...@K...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b3r0tb$nfd$...@n...news.tpi.pl...
> widziałam dziś "The Two Towers"
i co będziesz zbierała tazoo czy kubki a może karty do gry z chipsów???? ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |