1 kwietniowa Wrześniowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26

1. Data: 2006-04-01 07:53:43

Temat: 1 kwietniowa Wrześniowa
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

No to pożartowaliśmy sobie. :-)
Jeżeli myślicie, ze 1 kwietniowe żarty robi się tylko 1 kwietnia to się
mylicie bardzo. Żeby się udały trzeba je przygotowywać znacznie wcześniej.
Wymyśliliśmy z Bogusławem kretynkę-blondynkę "wrześniową" i przez kilka dni
mieliśmy przednią zabawę.
Bogusławowi udawanie blodynki przychodziło zawsze bez trudu i spisał się
świetnie. Zresztą miał to przećwiczone wcielając się kiedyś w Botanicusa.
:-)))
Raz tylko wpadł w nie potrzebny lekki poślizg nadając blondynce imię Gabi.
Szybko się jednak z tego wyłgał ;-)
Moja rola miała polegać na podtrzymywaniu wątków z "wrześniową" gdyby
zdychały, ale nie było to nawet potrzebne gdyż spisaliście się świetnie.
Ta Wasza spontaniczna, życzliwa chęć pomocy blondynce była wprost
wzruszająca :-)))) :-)))) :-)))))
I chyba tylko Jerzy czuł pismo nosem i zareagował prawidłowo. No, ale on
dobrze zna Bogusława. :-)
No, dawno się tak nie ubawiłem ;-))))
Pozdrawiam ;-)
Janusz
PS
I do następnego 1 kwietnia :-)))
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-01 08:17:25

Temat: Re: 1 kwietniowa Wrześniowa
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Czapski napisał(a):

> No, dawno się tak nie ubawiłem ;-))))
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
> PS
> I do następnego 1 kwietnia :-)))

Dzieki, a ja sie tak starałam....;-)

--
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-04-01 09:26:51

Temat: Re: 1 kwietniowa Wrześniowa
Od: "Lilka" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> No to pożartowaliśmy sobie. :-)
> Jeżeli myślicie, ze 1 kwietniowe żarty robi się tylko 1 kwietnia to się
> mylicie bardzo. Żeby się udały trzeba je przygotowywać znacznie wcześniej.
> Wymyśliliśmy z Bogusławem kretynkę-blondynkę "wrześniową" i przez kilka dni
> mieliśmy przednią zabawę.
> Bogusławowi udawanie blodynki przychodziło zawsze bez trudu i spisał się
> świetnie. Zresztą miał to przećwiczone wcielając się kiedyś w Botanicusa.
> :-)))
> Raz tylko wpadł w nie potrzebny lekki poślizg nadając blondynce imię Gabi.
> Szybko się jednak z tego wyłgał ;-)
> Moja rola miała polegać na podtrzymywaniu wątków z "wrześniową" gdyby
> zdychały, ale nie było to nawet potrzebne gdyż spisaliście się świetnie.
> Ta Wasza spontaniczna, życzliwa chęć pomocy blondynce była wprost
> wzruszająca :-)))) :-)))) :-)))))
> I chyba tylko Jerzy czuł pismo nosem i zareagował prawidłowo. No, ale on
> dobrze zna Bogusława. :-)
> No, dawno się tak nie ubawiłem ;-))))
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
> PS
> I do następnego 1 kwietnia :-)))
> J.

To może przy okazji doktorat z socjologii ktoryś z Was machnie ?

Pozdrawiam, Lilka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-01 09:34:51

Temat: Re: 1 kwietniowa Wrześniowa
Od: "ewa" <m...@l...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski"

> Ta Wasza spontaniczna, życzliwa chęć pomocy blondynce była wprost
wzruszająca :-)))) :-)))) :-)))))

a wiesz, u mnie to chyba taki "odruch macierzyński" ;-))PPP

> No, dawno się tak nie ubawiłem ;-))))

to szkoda, że skasowałam wszystkie wątki z wrzesniową bez czytania .
Pierwszy jej post na który się natknęłam, spowodował właśnie te moje
tłumaczenia. :-))))
Ale googlac i wracać do rzeczy mało ważnych mi się nie chce ;-)PPP

--
ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-04-01 09:39:02

Temat: Re: 1 kwietniowa Wrześniowa
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lilka" <l...@t...pl> napisał w wiadomości
news:3431.00000035.442e475a@newsgate.onet.pl...
>
>
> To może przy okazji doktorat z socjologii ktoryś z Was machnie ?
>
Potrzebny Ci? Nie ma problemu.
Ja dla siebie machnąłem już dosyć dawno. :-)
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-04-01 09:49:09

Temat: Re: 1 kwietniowa Wrześniowa
Od: "Lilka" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Potrzebny Ci? Nie ma problemu.

No co Ty,ja blondynka :)

Pozdrawiam, Lilka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-04-01 13:22:39

Temat: Re: 1 kwietniowa Wrześniowa
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-04-01 14:19:28

Temat: Re: 1 kwietniowa Wrześniowa
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:e0luut$m6p$1@nemesis.news.tpi.pl Miłka
<m...@t...pl> napisał(a):
>
> A ja myślę ze mogliście wymyślić ambitniejszy i zabawniejszy
> temat żartów :-P
>
Hejka. Miłko, po przeczytaniu Twojego posta przypomniał mi się kawał o
milicjantach. Dlaczego w PRL-u chodzili trójkami? Jeden umiał pisać, drugi
czytać, a trzeci to ochrona naukowców. :-) Wygląda na to, że czasy
indywidualistów się kończą. Teraz każde zadanie wymaga zespołu specjalistów
z wielu dziedzin. ;-)
Pozdrawiam reminiscencyjnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-04-01 15:01:55

Temat: Re: 1 kwietniowa Wrześniowa
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Dirko wrote:

> Hejka. Miłko, po przeczytaniu Twojego posta przypomniał mi się kawał o
> milicjantach. Dlaczego w PRL-u chodzili trójkami? Jeden umiał pisać, drugi
> czytać, a trzeci to ochrona naukowców. :-)

Ten trzeci był po to, żeby pilnować tych cholernych inteligentów.

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-04-01 15:13:17

Temat: Re: 1 kwietniowa Wrześniowa
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ewa" <m...@l...com> napisał w wiadomości
news:e0lho4$k3j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Ta Wasza spontaniczna, życzliwa chęć pomocy blondynce była wprost
> wzruszająca :-)))) :-)))) :-)))))
>
> a wiesz, u mnie to chyba taki "odruch macierzyński" ;-))PPP

A u mnie ojcowski.
:-))

> > No, dawno się tak nie ubawiłem ;-))))

A ja się tak starałem, wrześniowa dała się lubić.
Szkoda, że fikcyjna.
:-)))
W grupowym teatrzyku imienia "Pierwszej Ropuchy"
Bogusław koniecznie musi grać rolę kobiecą.
:-)))

Pozdrawiam pogodnie
skryba