Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Agent

Grupy

Szukaj w grupach

 

Agent

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-11-21 23:01:13

Temat: Agent
Od: "Marcin" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Siedzę sobie i ogladam program "Agent" jakiś facet ma wyrzuty sumienia bo
zabił króika - czy On jest normalny ?
A propos, moja refleksja na temat tego programu : - Jak upodlić ludzi ku
uciesze gawiedzi.
To tyle.

--
Marcin Wojtkowiak
m...@p...onet.pl
GADU-GADU #83387
"Nie jestem właścicielem świata, jestem synem właściciela"


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-11-22 10:58:37

Temat: Re: Agent
Od: "Gosia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A może, że ten program służy nie tylko temu by zarobić jakieś pieniądze,
zaszokować publiczność...
Jeżeli wszyscy inni oglądający Agenta zaczynają się zastanawiać do czego
zdolny jest człowiek, jak daleko może sie posunąć w swoich poczynaniach by
osiągnąć zamierzony cel to autor z całą pewnością osiągnął już wiele!! Obraz
ludzi zmagających się ze swoimi słabościami, wadami są całkiem niezłą lekcją
dla nas samych.
W tym programie tak naprawdę nie tylko chodzi o pieniądze, ale coś więcej,
to egzamin ludzkiej dojrzałości, egzamin ludzkiej odwagi i odpowiedzialności
za siebie i innych w warunkach ekstremalnych. Pieniądze są znaczącym
czynnikiem motywacyjnym, fakt. Ale podobno nie wszystko jest na sprzedaż...

Gosia

Użytkownik Maja <m...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
>
> "Marcin" <m...@p...onet.pl> wrote
>
> > Siedzę sobie i ogladam program "Agent" jakiś facet ma wyrzuty sumienia
bo
> > zabił króika - czy On jest normalny ?
> > A propos, moja refleksja na temat tego programu : - Jak upodlić ludzi ku
> > uciesze gawiedzi.
> > To tyle.
>
>
> ogladalam calkiem przypadkeim rowniez ten odcinek i powiem ci, ze to, o
czym
> pomyslalam dokladnie pokrywa sie z tym, co napisales.
> uwazam, ze sprawieliwie byloby, gdyby nie dostali jednego grosza na
koniec.
> wtedy moze zobaczyliby, do czego posuneli sie i do czego by sie posuneli,
> gdyby tylko mogli w ten sposob zdobyc troche grosza...
> oczywiscie sami przed soba moga mowic, ze to 'w imie grupy' albo cos
> takiego...
> tak naprawde nie dziwie sie juz, ze ludzie 'bo mieli taki rozkaz' -
posuwali
> sie do bardzo okrutnych i nieludzkich zbrodni....
>
>
> boli mnie tylko to, ze jakos oni wszyscy sa w takim amoku, ze robia
> wszystko - doslownie..
> uderzylo mnie jeszcze cos...
> w tym samym odcinku padlo z ust narratora takie zdanie:
> [wybrano dwie osoby, by upraly wszystkie brudy grupy]
> "moze na poczatku ich wspolnej przygody byliby zszokowani - teraz, po
> tygodniu nikogo nie dziwi juz fakt, ze dwie osoby z nich bedzie pral ich
> brudne skarpetki i bielizne"
>
> ciekawe, co po dwoch na przyklad tygodniach juz by ich nie zdziwilo i
wydalo
> sie jak najbardziej naturalne...:(
>
>
> pozdrawiam
>
>
>
>
>
>
>
>
> ps. a agentem i tak jest ten wlasnie, ktory 'mial wyrzuty sumienia po
> zabiciu krolika'. ;)
>
>
>
> --
> Maja
> ------------------------
> "Jestem odpowiedzialny za swoją różę - powtórzył Mały Książę, aby
> zapamiętać"
> www.republika.pl/la_rose_
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-11-22 15:15:45

Temat: Re: Agent
Od: "Gosia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Oczywiście, że to nie jest dowód dojrzałości...
To, co oni tam robią wcale nie musi być sprzeczne z ich przekonaniami i
zasadami. To, że podejmują nieustannie decyzje, stawiają czoła różnym
wyzwaniom nie znaczy, że zaprzeczają własnym poglądom. Każdy z nas ma inne
poczucie własnej wartości, odmienne spojrzenie na życiowe reguły. Dla
jednych kradzież jest czymś niedopuszczalnym, dla drugich sposobem na życie
i tak już jest. Czasem warto zmienić swoje zasady i reguły, jeżeli się
jednak nie sprawdzają. Moze takie przeżycia jak te w Agencie pomagają
zrozumieć, że nasze zasady nie są doskonałe i warto je zmienić. Nie myślcie,
że idealizuję ten program i ich uczestników, ale każda moneta ma dwie
strony, upierając się przy jednej, zapominamy o tej drugiej...
Gosia


Użytkownik Maja <m...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
>
> "Gosia" <m...@o...pl> wrote
>
> > W tym programie tak naprawdę nie tylko chodzi o pieniądze, ale coś
więcej,
> > to egzamin ludzkiej dojrzałości, egzamin ludzkiej odwagi i
> odpowiedzialności
> > za siebie i innych w warunkach ekstremalnych.
>
> ????
>
> czy dojrzaloscia nazywasz robienie czegos sprzecznego na przyklad ze
swoimi
> pogladami, ZASADAMI _tylko_ dlatego, ze tak ci ktos powiedzial, ze masz
> zrobic to 'cos tam'?
>
>
> --
> Maja
> ------------------------
> "Jestem odpowiedzialny za swoją różę - powtórzył Mały Książę, aby
> zapamiętać"
> www.republika.pl/la_rose_
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-11-22 18:27:53

Temat: Re: Agent
Od: "Marcin" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Gosia <m...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8vg8sv$6ks$...@n...tpi.pl...
Cześć Gosiu
> A może, że ten program służy nie tylko temu by zarobić jakieś pieniądze,
> zaszokować publiczność...
Zszokować to dobre słowo, ale w jakim znaczeniu je użyłaś ?, Można szokować
wiedzą, urodą, można i głupotą

> Jeżeli wszyscy inni oglądający Agenta zaczynają się zastanawiać do czego
> zdolny jest człowiek, jak daleko może sie posunąć w swoich poczynaniach by
> osiągnąć zamierzony cel to autor z całą pewnością osiągnął już wiele!!

Większość się nie zastanowi, traktują to jako rozrywkę, cos w rodzaju cyrku,
gdzie zamiast zwierząt tresuje się ludzi

>Obraz ludzi zmagających się ze swoimi słabościami, wadami są całkiem niezłą
lekcją
> dla nas samych.

Właściwym obraz ludzi widziałem podczas powodzi kiedy padający ze zmęczenia
ludzie ratowali innych i ich dobytek
i nie robili tego dla pieniędzy. Agent to niemoralna zabawa. Facet który
mówi " Boże co ja zrobiłem, pierwszy raz kogoś zabiłem" - pytam się czy
królik to "ktoś" ?

> W tym programie tak naprawdę nie tylko chodzi o pieniądze, ale coś więcej,
> to egzamin ludzkiej dojrzałości, egzamin ludzkiej odwagi i
odpowiedzialności
> za siebie i innych w warunkach ekstremalnych. Pieniądze są znaczącym
> czynnikiem motywacyjnym, fakt. Ale podobno nie wszystko jest na
sprzedaż...

Jak odwaga, jaka odpoiwdzialność ? Co Ty dziewczyno opowiadasz, czy wiesz,
że chodzi o to by jedna osoba wyeliminowała wszystkich pozostałych z grupy ,
czy to według Ciebie jest odpowiedzialność ?, czy egoizm. Wyrolować ludzi z
którymi przeszło się tyle ?
A ponieważ wszystko jest na sprzedaż, wg. co gotowa jesteś sprzedać ? ( nie
chcę Cię w ten sposób obrazić, ani nie ma na myśli niczego zdrożnego, to
tylko taka mała prowokacja, wybacz :-)), chodzi mi tylko o odpowiedź do
jakiej granicy za pieniądze Ty byś się posunęła ? )
Pozdrawiam
Marcin


--
Marcin Wojtkowiak
m...@p...onet.pl
GADU-GADU #83387
"Nie jestem właścicielem świata, jestem synem właściciela"




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-11-22 18:28:02

Temat: Re: Agent
Od: "Marcin" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Maja <m...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
>
> "Marcin" <m...@p...onet.pl> wrote
>
> > Siedzę sobie i ogladam program "Agent" jakiś facet ma wyrzuty sumienia
bo
> > zabił króika - czy On jest normalny ?
> > A propos, moja refleksja na temat tego programu : - Jak upodlić ludzi ku
> > uciesze gawiedzi.
> > To tyle.
>
>
> ogladalam calkiem przypadkeim rowniez ten odcinek i powiem ci, ze to, o
czym
> pomyslalam dokladnie pokrywa sie z tym, co napisales.
> uwazam, ze sprawieliwie byloby, gdyby nie dostali jednego grosza na
koniec.
> wtedy moze zobaczyliby, do czego posuneli sie i do czego by sie posuneli,
> gdyby tylko mogli w ten sposob zdobyc troche grosza...
> oczywiscie sami przed soba moga mowic, ze to 'w imie grupy' albo cos
> takiego...
> tak naprawde nie dziwie sie juz, ze ludzie 'bo mieli taki rozkaz' -
posuwali
> sie do bardzo okrutnych i nieludzkich zbrodni....
>
>
> boli mnie tylko to, ze jakos oni wszyscy sa w takim amoku, ze robia
> wszystko - doslownie..
> uderzylo mnie jeszcze cos...
> w tym samym odcinku padlo z ust narratora takie zdanie:
> [wybrano dwie osoby, by upraly wszystkie brudy grupy]
> "moze na poczatku ich wspolnej przygody byliby zszokowani - teraz, po
> tygodniu nikogo nie dziwi juz fakt, ze dwie osoby z nich bedzie pral ich
> brudne skarpetki i bielizne"
>
> ciekawe, co po dwoch na przyklad tygodniach juz by ich nie zdziwilo i
wydalo
> sie jak najbardziej naturalne...:(
>
>
> pozdrawiam

Witaj Maju
To upodlenie i ich zachownie jest o tyle tragiczne, że nie działają w trosce
o dobro grupy, bo z tego co wiem formuła programu jest taka, że uczestnicy
dążą do wyeliminowania pozostałych. I po to jest to upodlenie.
Zresztą wiem jak to jest, byłem w wojsku i odczułem na własnej skórze co to
"fala", zapewniam Cię każdego można doprowadzić do stanu, w którym będzie
robił wszytko co się zechce, kwestia tylko miejsca, czasu i środków ( jeśli
ktoś się z tym nie zgadza uprzedzam nie zamierzam polemizować - chyba, że
też przeszedł "falę" ) i opowiem Ci na pytanie co zrobią jeśli po tygodniu
prali skarpetki i bielizną innych, po dwóch tygodniach stersu, zmęczenia
będą tak zdesperowani, że zrobią wszystko inne, dlaczego - bo będzie im
wszytko jedno.
Dziwę się tych którzy nazywają to przygodą, dla mnie skazać się na takie
traktowanie ( a byłem traktowany podobnie - tylko nie z własnej woli ) jest
nienormalne.
Pozdrawiam
Marcin

--
Marcin Wojtkowiak
m...@p...onet.pl
GADU-GADU #83387
"Nie jestem właścicielem świata, jestem synem właściciela"








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-11-22 18:46:13

Temat: Re: Agent
Od: "Maja" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"Marcin" <m...@p...onet.pl> wrote

> Siedzę sobie i ogladam program "Agent" jakiś facet ma wyrzuty sumienia bo
> zabił króika - czy On jest normalny ?
> A propos, moja refleksja na temat tego programu : - Jak upodlić ludzi ku
> uciesze gawiedzi.
> To tyle.


ogladalam calkiem przypadkeim rowniez ten odcinek i powiem ci, ze to, o czym
pomyslalam dokladnie pokrywa sie z tym, co napisales.
uwazam, ze sprawieliwie byloby, gdyby nie dostali jednego grosza na koniec.
wtedy moze zobaczyliby, do czego posuneli sie i do czego by sie posuneli,
gdyby tylko mogli w ten sposob zdobyc troche grosza...
oczywiscie sami przed soba moga mowic, ze to 'w imie grupy' albo cos
takiego...
tak naprawde nie dziwie sie juz, ze ludzie 'bo mieli taki rozkaz' - posuwali
sie do bardzo okrutnych i nieludzkich zbrodni....


boli mnie tylko to, ze jakos oni wszyscy sa w takim amoku, ze robia
wszystko - doslownie..
uderzylo mnie jeszcze cos...
w tym samym odcinku padlo z ust narratora takie zdanie:
[wybrano dwie osoby, by upraly wszystkie brudy grupy]
"moze na poczatku ich wspolnej przygody byliby zszokowani - teraz, po
tygodniu nikogo nie dziwi juz fakt, ze dwie osoby z nich bedzie pral ich
brudne skarpetki i bielizne"

ciekawe, co po dwoch na przyklad tygodniach juz by ich nie zdziwilo i wydalo
sie jak najbardziej naturalne...:(


pozdrawiam








ps. a agentem i tak jest ten wlasnie, ktory 'mial wyrzuty sumienia po
zabiciu krolika'. ;)



--
Maja
------------------------
"Jestem odpowiedzialny za swoją różę - powtórzył Mały Książę, aby
zapamiętać"
www.republika.pl/la_rose_




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-11-22 20:49:43

Temat: Re: Agent
Od: "Maja" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"Gosia" <m...@o...pl> wrote

> W tym programie tak naprawdę nie tylko chodzi o pieniądze, ale coś więcej,
> to egzamin ludzkiej dojrzałości, egzamin ludzkiej odwagi i
odpowiedzialności
> za siebie i innych w warunkach ekstremalnych.

????

czy dojrzaloscia nazywasz robienie czegos sprzecznego na przyklad ze swoimi
pogladami, ZASADAMI _tylko_ dlatego, ze tak ci ktos powiedzial, ze masz
zrobic to 'cos tam'?


--
Maja
------------------------
"Jestem odpowiedzialny za swoją różę - powtórzył Mały Książę, aby
zapamiętać"
www.republika.pl/la_rose_




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-11-22 21:46:27

Temat: Re: Agent
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> uwazam, ze sprawieliwie byloby, gdyby nie dostali jednego grosza na koniec.
> wtedy moze zobaczyliby, do czego posuneli sie i do czego by sie posuneli,
> gdyby tylko mogli w ten sposob zdobyc troche grosza...

Przede wszystkim - oni nie robia tego dla pieniedzy. Wygrana - oczywiscie,
ale dostanie ja jedna, lub dwie osoby. Myslisz, ze ten ich placz po odejsciu
wynika z tego, ze nie dostana tej kasy?
Widziales kiedykolwiek, zeby ktos po utracie kasy w "Milionerach" tak
rozpaczal?
Ci ludzie poprostu swietnie sie tam bawia i robia rzeczy, ktorych by nigdy
nie zrobili. Nie skoczyli by z bungee, nie lowili ryb siatka, nie uciekali przed
lowcami. Niezapomniane przezycia. Sam bym z checia zapisal sie na cos
takiego, nawet za darmo.

> w tym samym odcinku padlo z ust narratora takie zdanie:
> [wybrano dwie osoby, by upraly wszystkie brudy grupy]
> "moze na poczatku ich wspolnej przygody byliby zszokowani - teraz, po
> tygodniu nikogo nie dziwi juz fakt, ze dwie osoby z nich bedzie pral ich
> brudne skarpetki i bielizne"

Ci ludzie maja tydzien wakacji za friko. Gdyby noprmalnie mieli na cos takiego
sie zapisac to musieliby slono za to zaplacic. Tutaj zaplata moga byc te skarpetki,
i tak wychodzi tanio.

Merlin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-11-22 21:50:06

Temat: Re: Agent
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak odwaga, jaka odpoiwdzialność ? Co Ty dziewczyno opowiadasz, czy wiesz,
> że chodzi o to by jedna osoba wyeliminowała wszystkich pozostałych z grupy ,
> czy to według Ciebie jest odpowiedzialność ?, czy egoizm. Wyrolować ludzi z
> którymi przeszło się tyle ?

Oni sie nie eliminuja nawzajem. Poprostu odpadaja najslabsi. Nikt tego nie chce,
ale tak juz jest.
Bylem na Olimpiadzie Informatycznej, II etap. Wyjechalismy do miejscowosci,
17 osob. Przez 5 dni mieszkalismy blisko siebie, rozmawialismy, uczylismy
sie nawzajem. Rozwiazywalismy takze zadania, za ktore bylismy punktowani.
Kilka osob przeszlo dalej, kilka odpadlo. Czy to takze jest niemoralne?

Merlin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-11-22 21:51:45

Temat: Re: Agent
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> czy dojrzaloscia nazywasz robienie czegos sprzecznego na przyklad ze swoimi
> pogladami, ZASADAMI _tylko_ dlatego, ze tak ci ktos powiedzial, ze masz
> zrobic to 'cos tam'?

Zacznijmy od tego, ze jesli cos jest sprzeczne z czyimis zasadami to nie musi tego
robic. Agnieszka byla przeciwko, wiec nie zabila krolika. Ten, kto go zabil zrobil
to,
z niechecia, ale zrobil to. Nie byl zadnym obronca praw zwierzat i zapewne nieraz
jadl zwierzeta, przyczyniajac sie do ich zabicia. Nie zlamal swoich zasad, a jedynie
posunal sie do czegos, do czego by sie nigdy nie posunal.

Merlin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Współczesne polskie seriale
czas reakcji
czesc to ja
Zycie to gra
Re: Traktowanie Ani L.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »