Aktualna sytuacja w PDPS w Ostrowinie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2018-07-02 11:19:11

Temat: Aktualna sytuacja w PDPS w Ostrowinie
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

!9 czerwca miało się odbyć zebranie mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w
Ostrowinie z kierownictwem Domu. Tematem wiodącym miała być przemoc
personelu w stosunku do mieszkańców, którą ujawniłem prowadząc bierne
obserwacje agresywnych zachowań personelu oraz mieszkańców. wstępne
wnioski z tych nieinwazyjnych i nieangażujących się obserwacji
zamieszałem, w miarę możliwości, na bieżąco na pl.sci.psychologia oraz
na mojej stronie http://leotar.net/year_2018/ w zakładkach wiosna oraz
lato. Po agresji kierownictwa w stosunku do mnie w dniu 18 czerwca b.r.
zagrażającej mojemu fizycznemu bezpieczeństwu skierowałem doniesienia do
Prokuratury, Wprawdzie żadnej odpowiedzi nie otrzymałem, ale efektem
mojej 40-to dniowej akcji obserwacyjnej jest radykalna zmiana relacji
między personelem a mieszkańcami z wrogich na pokojowe na 3 piętrze
PDPS. No może nie do końca pokojowe, gdyż opiekunowie w dalszym ciągu
próbują skłócać mieszkańców miedzy sobą, ale znacznie bardziej się już w
swoich działaniach krygują. W końcu uzależnień nie wychodzi się jak
dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Zebranie, które miało się odbyć 19 czerwca o godz. 15.15 zostało
wprawdzie spacyfikowane i wówczas się nie odbyło, ale co się odwlecze to
nie uciecze i mieszkańcy zażyczyli sobie jego powtórzenia. Wybraliśmy
termin w dwa tygodnie po tamtym zebraniu, do którego nie doszło, czyli
na jutro, 3 lipca 2018 na godz. 15.15. Sam jestem ciekaw, czy
mieszkańcy, przez ten okres częściowego uwalniania ich od przymusów,
nabrali dla siebie tyle szacunku, że będą w stanie przeciwstawić się
autorytarnym postawom personelu, które przecież nie uległy wśród
pracowników całkowitej dezintegracji a jedynie zostały głęboko ukryte by
nie były zbyt ostentacyjnie, jak do tej pory, widoczne. To to co daje
się zauważyć na 3 piętrze. Wiem, że na 2 piętrze (mieszane,
męsko-damskie) sytuacja była i jest nadal trudna, chociaż nieco złagodzona.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2018-07-09 14:47:28

Temat: Re: Aktualna sytuacja w PDPS w Ostrowinie
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

9 lipca 2018 r. Obrazek rodzajowy z 3 piętra PDPS w Ostrowinie

Po lewej stronie jest kuchenka i pokój TV, po prawej stronie piętra jest
tylko pokój TV. Piętro obsługują 4 osoby, 2 po prawej, dwie po lewej.

Po prawej pani Bożenka i nowa Ukrainka, chyba Nina, zasuwają równo
składając wypraną odzież. W międzyczasie kąpiele, golenie, etc.

Po lewej pani Grażynka i pani Iwona tymczasowo przydzielona z 1 piętra.
Obie ordynarne w stosunku do tych, których się nie boją. Szczególnie
ordynarna, agresywna i prowokująca jest pani Iwona. Chwilę poszwendały
się po korytarzu a teraz grzeją dupy w kuchence. Pewnie będzie
papierosek jako przerywnik. Niektórym wydaje sie jeszcze, że wrócą
"stare dobre czasy" kiedy rzucały bezkarnie rzucały mieszkańcami po
ścianach.

Niedoczekanie wasze!

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2018-07-09 15:11:42

Temat: Re: Aktualna sytuacja w PDPS w Ostrowinie
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 09.07.2018 o 14:47, LeoTar Gnostyk pisze:
> 9 lipca 2018 r. Obrazek rodzajowy z 3 piętra PDPS w Ostrowinie
>
> Po lewej stronie jest kuchenka i pokój TV, po prawej stronie piętra
> jest tylko pokój TV. Piętro obsługują 4 osoby, 2 po prawej, dwie po
> lewej.
>
> Po prawej pani Bożenka i nowa Ukrainka, chyba Nina, zasuwają równo
> składając wypraną odzież. W międzyczasie kąpiele, golenie, etc.
>
> Po lewej pani Grażynka i pani Iwona tymczasowo przydzielona z 1
> piętra. Obie ordynarne w stosunku do tych, których się nie boją.
> Szczególnie ordynarna, agresywna i prowokująca jest pani Iwona.
> Chwilę poszwendały się po korytarzu a teraz grzeją dupy w kuchence.
> Pewnie będzie papierosek jako przerywnik. Niektórym wydaje sie
> jeszcze, że wrócą "stare dobre czasy" kiedy rzucały bezkarnie
> rzucały mieszkańcami po ścianach.
>
> Niedoczekanie wasze!

Dzisiaj wysłano Krzysztofa Jakubowskiego, który od bardzo dawna znajduje
się w stanie głębokiej depresji i wszędzie dostrzega morderców
zagrażających jego życiu, na 1 piętro, z którego pochodzi między innymi
pani Iwona, opiekunka przeniesiona czasowo na lewą stronę 3 pietra, o
czym pisałem wyżej. Na 1 pietrze pracuje jeden starszy opiekun
mężczyzna, który z definicji jest kawalerem i pedofilem. Poniży więc
Krzyśka Jakubowskiego, który i tak znajduje się na granicy między życiem
i śmiercią psychiczną i potem wrzuca go tak zdołowanego z powrotem na 3
piętro. Efekt będzie piorunujący bo Krzysiek ratując się przed
autodestrukcją zainicjowana przez opiekuna-pedofila zamorduje kogoś by
odzyskać siły. Ale wredota. I jak tu nie rozpieprzyć tego pieprzonego
zespołu pedofili.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2018-07-09 15:46:42

Temat: Re: Aktualna sytuacja w PDPS w Ostrowinie
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

Dzisiaj Stanisław Nicpoń, mieszkaniec oddziału BOK został poproszony
przez Oskara Łatoszyńskiego na spotkanie tzw. "zespołu terapeutycznego",
w którym uczestniczyli: Oskar Łatoszyński, pedagog Agnieszka Rzepka,
koordynatorka BOK Elżbieta Stochel i opiekunka Bożenka z BOK, mieszkanka
Ostrowiny. Spotkanie dotyczyło wydania zgody na zakup Bezpłatnego
Dostępu Internetowego przez Stasia Nicponia. Obiecano mu to już jakiś
czas temu, a dokładnie 2 czerwca b.r. kiedy przestałem udostępniać
Stasiowi sygnał WiFi, za który płacę. Stasiu został wysłany w tej
sprawie na "poczekalnię" za jakieś nieznane mi grzeszki. Od tamtego
czasu minął ponad miesiąc a obiecanej decyzji zezwaającej Stasiowi na
zakup BDI jak nie było tak nie ma. Na dzisiejszym spotkaniu "wychowawcy"
z pożal się łaski, starali sie Stasia tylko zdenerwować i wyprowadzić z
równowagi, tak jak kiedyś telefonicznie czynił to Mirosław Ryżak
"Kominiarz". Po tych telefonach Stasiu był tak rozkojarzony, że psuł
robotę na pralni. Teraz krąg oddziaływań się zawęził i brudną robotę
muszą wykonywać już lokalni destruktorzy. Stasiu jest poniżany w ten oto
perfidny, acz prosty sposób. Po pierwsze inny pracownik pralni
mieszkający obok Stasia na BOK, pan Henryk Bujanowski, ma zainstalowany
internet a Stasiowi się tego wzbrania. Internet ma również pan
Mieczysław Manczur mieszkający obok Stasia. A Stasiowi się wzbrania
puszczając doń dwuznacznie oko, że jak będzie chodził grać w piłkę z
p.Oskarem i będzie też chodził na pracownie, to ewentualnie dostanie
zgodę na internet. Możemy oczywiście załatwić tę sprawę bez wiedzy
niewolniczej hierarchii obowiązującej w PDPS, ale chcieliśmy być z nimi
w zgodzie, ale jak widać nie da się. Stary dureń Łatoszyński chcąc się
popisać przed trójką jędz i poniżał Stasia, który następnie wyładowałby
się na kimś innym lub spaprał robotę w miejscu pracy. Gdyby Stasiu
podporządkował sie żądaniu Oskara i zgodziłby się uczestniczyć w meczach
rządzonych przez Oskara to byłby w inny sposób przez niego poniżany i
lżony. O metodach Oskara napisał co nieco Marek Zieliński tutaj:
http://leotar.net/year_2018/files/20180701-Marek-Zie
li-ski-zeznaje.pdf.
Jak widać "stara komusza gwardia" reprezentująca matriarchat nadal
podnosi łeb przeciwko bojownikom wolności. A pierwszymi z nich są
niepełnosprawni

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin