| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-12-31 12:08:57
Temat: Re: Alkohol + roaccutane> Ta ostatnia faza czyli 1x1 trwała dłużej niż miesiąc, potem jeszcze
> zmniejszono mi dawkę do jednej tabletki co dwa dni. Ale generalnie wiązało
> się to z tym, że lek bardzo skutecznie i dosyć szybko zadziałał.
>
> > Odczuwał Pan osłabienie? W pierwszych dwóch tygodniach aywał Pan 120
> > mg/dobowo to bardzo dużo.
>
> Nie, osłabienia nie zauważyłem. Objawy uboczne które towarzyszyły leczeniu
> były w moim przypadku bardzo typowe - wysychające i pierzchnące wargi i
> ręce oraz (co było szczególnie kłopotliwe) wzmożone pocenie się.
Ale przy tak duej dawce 120 mg, to pry wzmożonym wysiłku fiycznym, dostaje
się nawet ataków astmowych - ciężko oddychać...
Ale w sumie jadł Pan gdzieś 400 tabletek?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-12-31 13:12:50
Temat: Re: Alkohol + roaccutane
"Rafał" <s...@o...pl> wrote in message
news:cr3fk1$bgs$1@news.onet.pl...
>
> Ale przy tak duej dawce 120 mg, to pry wzmożonym wysiłku fiycznym,
dostaje
> się nawet ataków astmowych - ciężko oddychać...
Szczęśliwie nie odczułem takich objawów. MOże dlatego że taką dużą dawkę
brałem tylko przez 2 tygodnie i zapewne w tym czasie szczególnie na siebie
uważałem (zwłaszcza po lekturze "działań ubocznych" na ulotce leku -
przerażające...)
> Ale w sumie jadł Pan gdzieś 400 tabletek?
Nigdy tego nie policzyłem ale sądzę że coś w tych granicach.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-12-31 19:45:49
Temat: Re: Alkohol + roaccutane> Szczęśliwie nie odczułem takich objawów. MOże dlatego że taką dużą dawkę
> brałem tylko przez 2 tygodnie i zapewne w tym czasie szczególnie na siebie
> uważałem (zwłaszcza po lekturze "działań ubocznych" na ulotce leku -
> przerażające...
Jeśli Pan uprawia stacjonarny tryb życia, to nie odczuwa się tego aż tak.
Ale po wysiłku fizycznym, to tragedia. Orgaznim nie może regenerować sił i trwa
to bardzo długo.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |