« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-01 17:10:28
Temat: Re: Alkohol w szkole
Użytkownik "Nina Mazur Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w
wiadomości news:m21yq9odyv.fsf@pierdol.ninka.net...
> Zaraz, z tego co piszesz wynika, ze chlopak ow swietowal swoje
> osiemnaste urodziny na terenie szkoly?
>
> --
> Nina Mazur Miller
Nie ten sie opil co swietowal tylko inny... a to nie byla szkola tylko
zielona szkola, czyli wyjazd, cos w rodzaju wycieczki z nauka w tle...
Elliss
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-05-02 01:57:06
Temat: Re: Alkohol w szkole"Elliss" <e...@i...pl> writes:
> Nie ten sie opil co swietowal tylko inny... a to nie byla szkola tylko
> zielona szkola, czyli wyjazd, cos w rodzaju wycieczki z nauka w tle...
A czy zakaz spozywania alkoholu ktory obowiazuje na terenie szkoly
obowiazuje tez w takich sytuacjach?
Sama nie wiem - mozesz przytoczyc stosowny punkt regulaminu szkoly?
generalnie jednak (IMO) jesli ow zakaz spozycia obowiazuje tylko na
terenie szkoly to nie mozna sie przyczepic do tego nastolatka ktory
sie upil.
Mozesz owszem probowac mu uswiadomic dlaczego upijanie sie jest takim
sobie pomyslem, zwlaszcza notoryczne upijanie sie polaczone z utrata
kontroli nad samym soba.... ale to chyba tyle.
Co do informowania jego rodzicow - bylabym tutaj ostrozna. Nie kazdy
ma ich wyrozumialych; widzialam juz przypadki takie, ze w efekcie
skargi nauczyciela do rodzicow uczen zostal sprany i represjonowany
tak, ze wolal uciec z domu i porzucic szkole.
Poza tym nie na kazdego zastraszanie dziala; wiele nastolatow po czyms
takim na zlosc zeby pokazac swoja niezaleznosc bedzie sie upijac
jeszcze bardziej.
w mysl zasady "na zlosc babci odmroze sobie uszy".
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-02 20:29:54
Temat: Re: Alkohol w szkoleMi nauczycielka raz darowala i wiecej nie pilem.. a do tej pory mam szacunek
do niej..
bo mi nie robila problemow.. i jestem nadal w budzie.. a wstawilem sie na
wigili szkolnej.. dosyc powaznie.. ledwo sie na nogach trzymalem.. :P
>Co o tym sadzicie, jak powinno sie w takiej sytuacji postapic?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-02 23:30:19
Temat: Re: Alkohol w szkole
Użytkownik "Argon" <a...@a...net> napisał w wiadomości
news:3af06e64$1@news.astercity.net...
> Mi nauczycielka raz darowala i wiecej nie pilem.. a do tej pory mam szacunek
> do niej..
> bo mi nie robila problemow.. i jestem nadal w budzie.. a wstawilem sie na
> wigili szkolnej.. dosyc powaznie.. ledwo sie na nogach trzymalem.. :P
>
> >Co o tym sadzicie, jak powinno sie w takiej sytuacji postapic?
Ja tez mysle, ze kazdemu moze sie zdarzyc s p r o b o w a c czegos.
Wazne co potem z tym doswiadczeniem zrobi.
Okazane komus zaufanie moze zobowiazywac do zastanowienia sie
czy nastepne proby tego samego rodzaju oplaca sie robic.
Pozdrawiam i zycze byscie spotykali na swej drodze madrych nauczycieli.
Eva
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-14 10:43:30
Temat: Re: Alkohol w szkole> Co o tym sadzicie, jak powinno sie w takiej sytuacji postapic?
Jesli jest pelnoletni oraz jesli nie upil sie w szkole tylko na imprezie
po zajeciach (co prawda na wyjezdzie ale po lekcjach) to IMO nie
powinno sie w zadnym razie karac takiej osoby.
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |