Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Asystent ON

Grupy

Szukaj w grupach

 

Asystent ON

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-03-09 15:01:21

Temat: Asystent ON
Od: "Lech Dubrowski" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ile miesiecznie moze chciec taki ktos?

Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-03-10 11:59:23

Temat: Re: Asystent ON
Od: Paulla <u...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 9 marzec (wtorek), Lech Dubrowski napisał(a) co następuje:

> Ile miesiecznie moze chciec taki ktos?

Nie wiem czy to prawda, ale gdzieś czytałam, iż osoba niepełnosprawna
dopłaca za asystenta złotówkę na godzinę. Reszta kwoty niby jest
refundowana przez miasto.
Artykuł ten wpadł mi w ręce kilka lat temu, a jak to obecnie w praktyce
wygląda nie mam pojęcia.
W moim mieście niestety brak asystentów osób niepełnosprawnych.
Plany były wielkie, nawet uruchomili w mojej miejscowości w szkole
medycznej kierunek o nazwie: "Asystent Osoby Niepełnosprawnej" i na tym się
sprawa kończy...


--
Nie jest sztuką pomylić się lecz naprawić swój błąd
Pozdrawiam Paulla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-03-10 18:50:19

Temat: Re: Asystent ON
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 10-03-2010 o 12:59:23 Paulla <u...@g...com>
napisał(a):

> Dnia 9 marzec (wtorek), Lech Dubrowski napisał(a) co następuje:
>
>> Ile miesiecznie moze chciec taki ktos?
>
> Nie wiem czy to prawda, ale gdzieś czytałam, iż osoba niepełnosprawna
> dopłaca za asystenta złotówkę na godzinę. Reszta kwoty niby jest
> refundowana przez miasto.

W Warszawie tak faktycznie było i było to bardzo praktyczne. W 2006
wielokrotnie korzystałem z pomocy asystenta i odbywało się to bardzo
sprawnie. Było to ograniczone do 3 godzin dziennie i chyba tylko 2 razy w
tygodniu.

Nie wiem, jak jest teraz.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Pośmiej się, to zdrowe!
http://www.adamki.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-03-10 19:32:59

Temat: Re: Asystent ON
Od: El Brujo <b...@i...mx> szukaj wiadomości tego autora

A co to takiego, ten Asystent ON? To jakiś formalny zawód, jak np.
pielęgniarka środowiskowa? Możecie coś o tym napisać, proszę?



--
Nie byłem w Londynie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-03-10 20:15:50

Temat: Re: Asystent ON
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 10-03-2010 o 20:32:59 El Brujo <b...@i...mx> napisał(a):

> A co to takiego, ten Asystent ON? To jakiś formalny zawód, jak np.
> pielęgniarka środowiskowa? Możecie coś o tym napisać, proszę?

Zapewne można znaleźć wiele rodzajów asystentów. W moim przypadku asystent
to była osoba, która pomagała mi zejść po schodach i dojechać do pracy
albo do domu komunikacją miejską. Ale ta sama osoba, w przypadku innych
inwalidów, chodziła na spacery, po zakupy, do muzeum itp. Były przypadki,
że asystent przychodził, żeby z człowiekiem POBYĆ.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Pośmiej się, to zdrowe!
http://www.adamki.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-03-10 21:29:23

Temat: Re: Asystent ON
Od: Slawek <s...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam Pietrasiewicz pisze:
> Dnia 10-03-2010 o 20:32:59 El Brujo <b...@i...mx> napisał(a):
>
>> A co to takiego, ten Asystent ON? To jakiś formalny zawód, jak np.
>> pielęgniarka środowiskowa? Możecie coś o tym napisać, proszę?
>
> Zapewne można znaleźć wiele rodzajów asystentów. W moim przypadku
> asystent to była osoba, która pomagała mi zejść po schodach i dojechać
> do pracy albo do domu komunikacją miejską. Ale ta sama osoba, w
> przypadku innych inwalidów, chodziła na spacery, po zakupy, do muzeum
> itp. Były przypadki, że asystent przychodził, żeby z człowiekiem POBYĆ.
>
>
To taka odmiana przewodnika jak u niewidomych


--
Pozdrawiam Sławek
s...@n...pl
GG#2476820

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-03-11 09:57:31

Temat: Re: Asystent ON
Od: El Brujo <b...@i...mx> szukaj wiadomości tego autora

Slawek pisze:
> Adam Pietrasiewicz pisze:
>> Zapewne można znaleźć wiele rodzajów asystentów. W moim przypadku
>> asystent to była osoba, która pomagała mi zejść po schodach i dojechać
>> do pracy albo do domu komunikacją miejską. Ale ta sama osoba, w
>> przypadku innych inwalidów, chodziła na spacery, po zakupy, do muzeum
>> itp. Były przypadki, że asystent przychodził, żeby z człowiekiem POBYĆ.
>>
>>
> To taka odmiana przewodnika jak u niewidomych

OK. Ale czy to jakiś specjalny zawód? Czy jego wynagrodzenie jest
uregulowane jakimiś przepisami albo czy jakieś przepisy określają, kto
organizuje zatrudnianie tych osób?

Czy to po prostu rynek reguluje, tzn. zatrudniam sobie taką osobę do
jakiejś określonej pomocy na dowolnych warunkach, a jakąś część jego
wynagrodzenia refunduje samorząd?

Chodzi mi o to, jak to działa, na jakiej zasadzie.


--
Nie byłem w Londynie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-03-11 11:38:08

Temat: Re: Asystent ON
Od: Paulla <u...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 11 marzec (czwartek), El Brujo napisał(a) co następuje:


> OK. Ale czy to jakiś specjalny zawód? Czy jego wynagrodzenie jest
> uregulowane jakimiś przepisami albo czy jakieś przepisy określają, kto
> organizuje zatrudnianie tych osób?

Jeśli skończysz szkołę o kierunku: Asystent Osoby Niepełnosprawnej i zdasz
egzamin zawodowy to wówczas z zawodu jesteś asystentem.
Z tego co się dowiadywałam to nie ma specjalnych przepisów co do
organizacji zatrudniania asystentów.
Zwyczajnie kończysz szkołę i szukasz pracy tak jak elektryk czy pedagog.
Ile zarobisz to w dużej mierze zależy od tego gdzie będziesz zatrudniony.


--
Nie jest sztuką pomylić się lecz naprawić swój błąd
Pozdrawiam Paulla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-03-11 16:27:08

Temat: Re: Asystent ON
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 11-03-2010 o 10:57:31 El Brujo <b...@i...mx> napisał(a):

> OK. Ale czy to jakiś specjalny zawód? Czy jego wynagrodzenie jest
> uregulowane jakimiś przepisami albo czy jakieś przepisy określają, kto
> organizuje zatrudnianie tych osób?
>
> Czy to po prostu rynek reguluje, tzn. zatrudniam sobie taką osobę do
> jakiejś określonej pomocy na dowolnych warunkach, a jakąś część jego
> wynagrodzenia refunduje samorząd?
>
> Chodzi mi o to, jak to działa, na jakiej zasadzie.

W Warszawie organizował to chyba ośrodek pomocy społecznej za pieniądze
miasta. Asystentami byli bezrobotni, których brali na umowę zlecenie, na
dość mało interesujących warunkach.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Pośmiej się, to zdrowe!
http://www.adamki.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-03-12 05:57:48

Temat: Re: Asystent ON
Od: "Lech Dubrowski" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> W Warszawie organizował to chyba ośrodek pomocy społecznej za pieniądze
> miasta. Asystentami byli bezrobotni, których brali na umowę zlecenie, na
> dość mało interesujących warunkach.

Nadal w internecie jest odrebny serwis z krotkimi charakterystykami tych
ludzi to chyba znaczy, ze ten system nadal funkcjonuje?

Leszek

> --
> Pozdrawiam
> Adam Pietrasiewicz
> Pośmiej się, to zdrowe!
> http://www.adamki.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wiadomo dlaczego życzonka
nowy skuter Legend za pół ceny
Ile renta socjalna netto
APARAT SŁUCHOWY
Auto dla ON

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »