Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych

Grupy

Szukaj w grupach

 

Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 77


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2019-07-06 11:10:36

Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.07.2019 o 09:23, gazebo pisze:
>
>>
>> Właśnie że nie mają, tzn. - nie religia tego od nich wymaga. Np.
>> wybijanie krowom oczu, to już nie za sprawą konkretnego bóstwa, czy
>> wiary, a tylko i wyłącznie  sadyzm rzeźnika.
>>
> to ludzkie, znalezc sobie prace, ktora odpowiada twoim sklonnosciom, a
> sadyzm jest typowo ludzki, kolejne okreslenie czlowieczenstwa, bo
> czlowiek to nie kot, ktory bawi sie mysza, badz orka bawiaca sie foka,
> moze zacznijmy od tego kto i dlaczego stworzyl religie, a jesli dobrze
> pamietam, takie wtracenie z uwagi na wiele przeklaman, jaki zawod byl
> pierwszy na swiecie, i nie jest to dawanie dupy za pieniadze, to
> dolatorstwo, zyja sobie takie malpy na ograniczonym terenie, z uwagi
> na populacje, te rodzaju zenskiego wzajemnie sie zaspokajaja, zeby nie
> splodzic potomka bo nie wykarmia, jest enklawa gatunku zab, ktore
> zjada wlasne potomstwo, nizszy gatunek, rozwiazuje to inaczej, a ty,
> ubrany w idealy, moze idz na pustynie, tam zrozumiesz na czym swiat
> polega i dlaczego w Anglii nie ma wscieklizny ani komarow
>

Ludzkie? Tak! Natomiast twierdzenie że to wiara, że istnieje jakieś
bóstwo które żąda od nich tortur dla przeznaczonych do uboju zwierząt
jest kłamstwem.  Przynajmniej w tych powszechnie znanych religiach.

I tak właściwie o co ci chodzi? W odróżnieniu od Pana Krzywickiego nie
widzę nic złego z wbijaniu żywych stworzeń, tak po prostu jest świat
urządzony że nie może istnieć bez pożerania innych. Nie ma tylko mojej
zgody na na jakieś sadystyczne pastwienie się nad zabijanym zwierzakiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2019-07-06 14:07:08

Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06/07/2019 o 10:10, Trybun pisze:
>
> I tak właściwie o co ci chodzi? W odróżnieniu od Pana Krzywickiego nie
> widzę nic złego z wbijaniu żywych stworzeń, tak po prostu jest świat
> urządzony że nie może istnieć bez pożerania innych. Nie ma tylko mojej
> zgody na na jakieś sadystyczne pastwienie się nad zabijanym zwierzakiem.
>
rytualne zabijanie nie polega na znecaniu sie, wrecz odwrotnie, to
ludzie nie znajacy sie na rzeczy buduja taka otoczke, barana trzeba
zabic tak zeby nie wiedzial, ze umiera, inaczej mieso nie smakuje, cos
jak kwas mlekowy, nie pamietam, wiekszosc zwierzat ma to samo, ludzie
jedza mieso a nie chca wiedziec nic na ten temat, jedni reaguja
przerazeniem widzac odarta glowe barana, jednak ida gdzies i to jedza

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2019-07-06 16:00:15

Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06/07/2019 o 13:07, gazebo pisze:
> W dniu 06/07/2019 o 10:10, Trybun pisze:
>>
>> I tak właściwie o co ci chodzi? W odróżnieniu od Pana Krzywickiego nie
>> widzę nic złego z wbijaniu żywych stworzeń, tak po prostu jest świat
>> urządzony że nie może istnieć bez pożerania innych. Nie ma tylko mojej
>> zgody na na jakieś sadystyczne pastwienie się nad zabijanym zwierzakiem.
>>
> rytualne zabijanie nie polega na znecaniu sie, wrecz odwrotnie, to
> ludzie nie znajacy sie na rzeczy buduja taka otoczke, barana trzeba
> zabic tak zeby nie wiedzial, ze umiera, inaczej mieso nie smakuje, cos
> jak kwas mlekowy, nie pamietam, wiekszosc zwierzat ma to samo, ludzie
> jedza mieso a nie chca wiedziec nic na ten temat, jedni reaguja
> przerazeniem widzac odarta glowe barana, jednak ida gdzies i to jedza
>
a tak to niech sie Janusz wypowie, kiedys troche ten temat mnie
interesowal, jak sprzeczne w buddyzmie jest polkniecie muchy kontra
zamiatanie przed soba, badz temat aborcji, filozofia ludzka czyni wiele
rzeczy, pamietam tez jak na, hmm, Cejlonie, moge sie mylic a nie chce mi
sie sprawdzac, ze dwoch buddystow sie podpalilo z uwagi na dzialania
JPII, to, ze polityka mnie mierzi nie zmiania faktu, ze zauwazam pewne
rzeczy

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2019-07-07 22:58:28

Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: Izaura <d...@d...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-07-06 08:36, gazebo wrote:
> W dniu 05/07/2019 o 21:38, Izaura pisze:
>> On 2019-07-05 21:03, gazebo wrote:
>>> W dniu 05/07/2019 o 18:20, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>> W dniu piątek, 5 lipca 2019 12:14:18 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>>>>> W dniu 02.07.2019 o 15:11, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>>>
>>>>>> Tytuł nawiązuje. Gdybyś mieszkał we Wrocławiu i miał ten pomnik w
>>>>>> centrum
>>>>>> miasta jakieś 3 kilometry od domu na ulicy Jatki, gdzie obecnie są
>>>>>> sklepy
>>>>>> artystyczne, a dawniej mieściła się rzeźnia miejska, miałbyś dużo
>>>>>> czasu
>>>>>> do rozmyślań nad holocaustem braci mniejszych.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Niby buddyści mają monopol na litowanie się nad mordowanymi
>>>>> zwierzętami?
>>>>> Aktualnie leci na "Planete" cykl reporterzy o handlu i transporcie
>>>>> zwierząt w UE. Taka makabra pewnie nawet się buddystom nie śniła.
>>>>> Jeszcze jedna uwaga - ani Islam ani Judaizm nie wymagają od ludzi
>>>>> torturowania zwierząt przed ich ostatecznym uśmiercaniem, wręcz tego
>>>>> zabraniają.
>>>>
>>>> Mają ubój rytualny, który też nie jest specjalnie humanitarny, chociaż
>>>> nie przemysłowy.
>>>>
>>> mam kontakt z halala, owszem, kiedys ubijano rytualnie, nie lubie
>>> duzo pisac wiec moze nastepnym razem, teraz jest prad, szybko i
>>> humanitarnie, warunkiem halala jest poderzniecie gardla co dzieje sie
>>> juz po smierci zwierza, mam tez kontakt ze sprzedaza mozgow baranich,
>>> jak slysze o bobrach co ich nie mozna jesc, o jejku, krolikow tez nie
>>> powinnismy jesc
>>>
>>
>> a ta halala, to jakaś twoja znajoma?
>>
>> //i ładna, chociaż?
>>
> no po prostu teraz zglupialem, tyle tu produkujesz linkow i nie wiesz co
> to jest halala, poprawnie raczej halal chociaz roznie pisza, podobnie
> jak Qurbani, Kabani, to moze ja wyjasnie, to jest wlasnie tradycyjny
> uboj muzulmanski, muslims, dla jasnosci, tak jak dla jednych cos jest
> koszerne dla innych musi byc halal, reszty sobie poszukaj
>


A wyglądało, że to jakaś twoja laseczka? :)

//najstarsza wiedza zabraniala zabijania jakichkolwiek zwierzątek,
małych i dużych i zadne czary nie powodowały, że nie powstawała zła karma.
https://www.youtube.com/watch?v=R7tHuZ1HqCY

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2019-07-07 23:46:17

Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: Izaura <d...@d...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-07-06 09:23, gazebo wrote:
> W dniu 06/07/2019 o 08:00, Trybun pisze:
>> W dniu 05.07.2019 o 19:20, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> W dniu piątek, 5 lipca 2019 12:14:18 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>>>> W dniu 02.07.2019 o 15:11, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>> Tytuł nawiązuje. Gdybyś mieszkał we Wrocławiu i miał ten pomnik w
>>>>> centrum
>>>>> miasta jakieś 3 kilometry od domu na ulicy Jatki, gdzie obecnie są
>>>>> sklepy
>>>>> artystyczne, a dawniej mieściła się rzeźnia miejska, miałbyś dużo
>>>>> czasu
>>>>> do rozmyślań nad holocaustem braci mniejszych.
>>>>
>>>> Niby buddyści mają monopol na litowanie się nad mordowanymi
>>>> zwierzętami?
>>>> Aktualnie leci na "Planete" cykl reporterzy o handlu i transporcie
>>>> zwierząt w UE. Taka makabra pewnie nawet się buddystom nie śniła.
>>>> Jeszcze jedna uwaga - ani Islam ani Judaizm nie wymagają od ludzi
>>>> torturowania zwierząt przed ich ostatecznym uśmiercaniem, wręcz tego
>>>> zabraniają.
>>> Mają ubój rytualny, który też nie jest specjalnie humanitarny, chociaż
>>> nie przemysłowy.
>>
>>
>> Właśnie że nie mają, tzn. - nie religia tego od nich wymaga. Np.
>> wybijanie krowom oczu, to już nie za sprawą konkretnego bóstwa, czy
>> wiary, a tylko i wyłącznie  sadyzm rzeźnika.
>>
> to ludzkie, znalezc sobie prace, ktora odpowiada twoim sklonnosciom, a
> sadyzm jest typowo ludzki, kolejne okreslenie czlowieczenstwa, bo
> czlowiek to nie kot, ktory bawi sie mysza, badz orka bawiaca sie foka,
> moze zacznijmy od tego kto i dlaczego stworzyl religie, a jesli dobrze
> pamietam, takie wtracenie z uwagi na wiele przeklaman, jaki zawod byl
> pierwszy na swiecie, i nie jest to dawanie dupy za pieniadze, to
> dolatorstwo, zyja sobie takie malpy na ograniczonym terenie, z uwagi na
> populacje, te rodzaju zenskiego wzajemnie sie zaspokajaja, zeby nie
> splodzic potomka bo nie wykarmia, jest enklawa gatunku zab, ktore zjada
> wlasne potomstwo, nizszy gatunek, rozwiazuje to inaczej, a ty, ubrany w
> idealy, moze idz na pustynie, tam zrozumiesz na czym swiat polega i
> dlaczego w Anglii nie ma wscieklizny ani komarow
>


Jak już napisałem.
Wszystko to dlatego, że nie patrzysz na swoje życie z perspektywy życia
wiecznego nieśmiertelnej duszy.

//poczytaj sobie, dokąd masz Internet:
https://app.box.com/s/do2711p5fpgjurscbtvdomin5elp8e
ib

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2019-07-08 15:14:19

Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.07.2019 o 14:07, gazebo pisze:
> W dniu 06/07/2019 o 10:10, Trybun pisze:
>>
>> I tak właściwie o co ci chodzi? W odróżnieniu od Pana Krzywickiego
>> nie widzę nic złego z wbijaniu żywych stworzeń, tak po prostu jest
>> świat urządzony że nie może istnieć bez pożerania innych. Nie ma
>> tylko mojej zgody na na jakieś sadystyczne pastwienie się nad
>> zabijanym zwierzakiem.
>>
> rytualne zabijanie nie polega na znecaniu sie, wrecz odwrotnie, to
> ludzie nie znajacy sie na rzeczy buduja taka otoczke, barana trzeba
> zabic tak zeby nie wiedzial, ze umiera, inaczej mieso nie smakuje, cos
> jak kwas mlekowy, nie pamietam, wiekszosc zwierzat ma to samo, ludzie
> jedza mieso a nie chca wiedziec nic na ten temat, jedni reaguja
> przerazeniem widzac odarta glowe barana, jednak ida gdzies i to jedza
>

Chodzi że w pokazywanym materiale to m.in wybijanie oczu żywemu
stworzeniu stało się już rytuałem. Inaczej zboczeniec już chyba nie umie
zabić krowy czy barana.

Jeżeli tobie chodzi o tamte religijne rytuały to one kiedyś miały
uzasadnienie - szlachtowane zwierze musiało się dobrze wykrwawić
ponieważ mięso z zawartością krwi szybciej się psuło.  Dzisiaj takie
zabiegi poza ekstazą dla sadystów praktycznie nic nie dają..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2019-07-08 15:15:01

Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.07.2019 o 16:00, gazebo pisze:
> W dniu 06/07/2019 o 13:07, gazebo pisze:
>> W dniu 06/07/2019 o 10:10, Trybun pisze:
>>>
>>> I tak właściwie o co ci chodzi? W odróżnieniu od Pana Krzywickiego
>>> nie widzę nic złego z wbijaniu żywych stworzeń, tak po prostu jest
>>> świat urządzony że nie może istnieć bez pożerania innych. Nie ma
>>> tylko mojej zgody na na jakieś sadystyczne pastwienie się nad
>>> zabijanym zwierzakiem.
>>>
>> rytualne zabijanie nie polega na znecaniu sie, wrecz odwrotnie, to
>> ludzie nie znajacy sie na rzeczy buduja taka otoczke, barana trzeba
>> zabic tak zeby nie wiedzial, ze umiera, inaczej mieso nie smakuje,
>> cos jak kwas mlekowy, nie pamietam, wiekszosc zwierzat ma to samo,
>> ludzie jedza mieso a nie chca wiedziec nic na ten temat, jedni
>> reaguja przerazeniem widzac odarta glowe barana, jednak ida gdzies i
>> to jedza
>>
> a tak to niech sie Janusz wypowie, kiedys troche ten temat mnie
> interesowal, jak sprzeczne w buddyzmie jest polkniecie muchy kontra
> zamiatanie przed soba, badz temat aborcji, filozofia ludzka czyni
> wiele rzeczy, pamietam tez jak na, hmm, Cejlonie, moge sie mylic a nie
> chce mi sie sprawdzac, ze dwoch buddystow sie podpalilo z uwagi na
> dzialania JPII, to, ze polityka mnie mierzi nie zmiania faktu, ze
> zauwazam pewne rzeczy
>

A co za uwagi mieli do JPII? Z tego co pamiętam to nasz Papież nazywał
zwierzęta "naszymi braćmi", tak więc myślę że chyba nie o zwierzęta
musiało im chodzić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2019-07-08 16:58:44

Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 07/07/2019 o 21:58, Izaura pisze:
> On 2019-07-06 08:36, gazebo wrote:
>> W dniu 05/07/2019 o 21:38, Izaura pisze:
>>> On 2019-07-05 21:03, gazebo wrote:
>>>> W dniu 05/07/2019 o 18:20, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>> W dniu piątek, 5 lipca 2019 12:14:18 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>>>>>> W dniu 02.07.2019 o 15:11, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>>>>
>>>>>>> Tytuł nawiązuje. Gdybyś mieszkał we Wrocławiu i miał ten pomnik w
>>>>>>> centrum
>>>>>>> miasta jakieś 3 kilometry od domu na ulicy Jatki, gdzie obecnie
>>>>>>> są sklepy
>>>>>>> artystyczne, a dawniej mieściła się rzeźnia miejska, miałbyś dużo
>>>>>>> czasu
>>>>>>> do rozmyślań nad holocaustem braci mniejszych.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Niby buddyści mają monopol na litowanie się nad mordowanymi
>>>>>> zwierzętami?
>>>>>> Aktualnie leci na "Planete" cykl reporterzy o handlu i transporcie
>>>>>> zwierząt w UE. Taka makabra pewnie nawet się buddystom nie śniła.
>>>>>> Jeszcze jedna uwaga - ani Islam ani Judaizm nie wymagają od ludzi
>>>>>> torturowania zwierząt przed ich ostatecznym uśmiercaniem, wręcz tego
>>>>>> zabraniają.
>>>>>
>>>>> Mają ubój rytualny, który też nie jest specjalnie humanitarny, chociaż
>>>>> nie przemysłowy.
>>>>>
>>>> mam kontakt z halala, owszem, kiedys ubijano rytualnie, nie lubie
>>>> duzo pisac wiec moze nastepnym razem, teraz jest prad, szybko i
>>>> humanitarnie, warunkiem halala jest poderzniecie gardla co dzieje
>>>> sie juz po smierci zwierza, mam tez kontakt ze sprzedaza mozgow
>>>> baranich, jak slysze o bobrach co ich nie mozna jesc, o jejku,
>>>> krolikow tez nie powinnismy jesc
>>>>
>>>
>>> a ta halala, to jakaś twoja znajoma?
>>>
>>> //i ładna, chociaż?
>>>
>> no po prostu teraz zglupialem, tyle tu produkujesz linkow i nie wiesz
>> co to jest halala, poprawnie raczej halal chociaz roznie pisza,
>> podobnie jak Qurbani, Kabani, to moze ja wyjasnie, to jest wlasnie
>> tradycyjny uboj muzulmanski, muslims, dla jasnosci, tak jak dla
>> jednych cos jest koszerne dla innych musi byc halal, reszty sobie
>> poszukaj
>>
>
>
> A wyglądało, że to jakaś twoja laseczka? :)

laske faktycznie mam, jak sie posliznalem i rozwalilem kolano to pare
dni bez niej ani rusz


--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2019-07-08 17:00:51

Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 08/07/2019 o 14:15, Trybun pisze:
> W dniu 06.07.2019 o 16:00, gazebo pisze:
>> W dniu 06/07/2019 o 13:07, gazebo pisze:
>>> W dniu 06/07/2019 o 10:10, Trybun pisze:
>>>>
>>>> I tak właściwie o co ci chodzi? W odróżnieniu od Pana Krzywickiego
>>>> nie widzę nic złego z wbijaniu żywych stworzeń, tak po prostu jest
>>>> świat urządzony że nie może istnieć bez pożerania innych. Nie ma
>>>> tylko mojej zgody na na jakieś sadystyczne pastwienie się nad
>>>> zabijanym zwierzakiem.
>>>>
>>> rytualne zabijanie nie polega na znecaniu sie, wrecz odwrotnie, to
>>> ludzie nie znajacy sie na rzeczy buduja taka otoczke, barana trzeba
>>> zabic tak zeby nie wiedzial, ze umiera, inaczej mieso nie smakuje,
>>> cos jak kwas mlekowy, nie pamietam, wiekszosc zwierzat ma to samo,
>>> ludzie jedza mieso a nie chca wiedziec nic na ten temat, jedni
>>> reaguja przerazeniem widzac odarta glowe barana, jednak ida gdzies i
>>> to jedza
>>>
>> a tak to niech sie Janusz wypowie, kiedys troche ten temat mnie
>> interesowal, jak sprzeczne w buddyzmie jest polkniecie muchy kontra
>> zamiatanie przed soba, badz temat aborcji, filozofia ludzka czyni
>> wiele rzeczy, pamietam tez jak na, hmm, Cejlonie, moge sie mylic a nie
>> chce mi sie sprawdzac, ze dwoch buddystow sie podpalilo z uwagi na
>> dzialania JPII, to, ze polityka mnie mierzi nie zmiania faktu, ze
>> zauwazam pewne rzeczy
>>
>
> A co za uwagi mieli do JPII? Z tego co pamiętam to nasz Papież nazywał
> zwierzęta "naszymi braćmi", tak więc myślę że chyba nie o zwierzęta
> musiało im chodzić.
>
na pewno nie o zwierzeta, z grubsza poszlo, ze nie poczuwali sie do
bycia z nim bratem, po buddyjsku to ja tego nie wytlumacze

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2019-07-08 17:07:25

Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 08/07/2019 o 14:14, Trybun pisze:
> W dniu 06.07.2019 o 14:07, gazebo pisze:
>> W dniu 06/07/2019 o 10:10, Trybun pisze:
>>>
>>> I tak właściwie o co ci chodzi? W odróżnieniu od Pana Krzywickiego
>>> nie widzę nic złego z wbijaniu żywych stworzeń, tak po prostu jest
>>> świat urządzony że nie może istnieć bez pożerania innych. Nie ma
>>> tylko mojej zgody na na jakieś sadystyczne pastwienie się nad
>>> zabijanym zwierzakiem.
>>>
>> rytualne zabijanie nie polega na znecaniu sie, wrecz odwrotnie, to
>> ludzie nie znajacy sie na rzeczy buduja taka otoczke, barana trzeba
>> zabic tak zeby nie wiedzial, ze umiera, inaczej mieso nie smakuje, cos
>> jak kwas mlekowy, nie pamietam, wiekszosc zwierzat ma to samo, ludzie
>> jedza mieso a nie chca wiedziec nic na ten temat, jedni reaguja
>> przerazeniem widzac odarta glowe barana, jednak ida gdzies i to jedza
>>
>
> Chodzi że w pokazywanym materiale to m.in wybijanie oczu żywemu
> stworzeniu stało się już rytuałem. Inaczej zboczeniec już chyba nie umie
> zabić krowy czy barana.

nie wiem kiedy sie stalo i nie wiem gdzie, wiem, ze u mnie sprzedaje sie
specjalne barany tylko oskorzone, z glowa, oczami, jezykiem, mozgiem i
sa na sto procent martwe, a zboczency byli, sa i beda
>
> Jeżeli tobie chodzi o tamte religijne rytuały to one kiedyś miały
> uzasadnienie - szlachtowane zwierze musiało się dobrze wykrwawić
> ponieważ mięso z zawartością krwi szybciej się psuło.

nie to mialem na mysli, zwierze nie moze wiedziec, ze bedzie zabite bo
cos zostaje mu w miesniach czyli tym co jemy

> Dzisiaj takie
> zabiegi poza ekstazą dla sadystów praktycznie nic nie dają..
>
bo to jest religia i praktycznosc teraz polega na ubiciu pradem (w
Anglii, do tego sie odnosze) a poderznieciu gardla aby religii stalo sie
zadosc

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wyborcy PO to przestępcy...
Znalezione w sieci...
Michałkiewicz forever!
Kto napisał "Chama nad Niemnem"?
Co diabły i Diabły powinny zrozumieć

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »