Od 2 miesięcy chodzę na siłownię. Ostatnio zauważyłem, że podczas dużego
wysiłku zaczyna boleć mnie głowa. Jakby ciśnienie za wysokie... po kilku
minutach odpoczynku wszystko wraca do normy. Nawet dzisiaj gdy pompowałem
rower dało się to odczuć.
Z kolei od miesiąca zacząłem też gorzej słyszeć na lewe ucho bez wyraźnej
przyczyny. Kto wie czy to nie jest w jakiś sposób ze sobą powiązane...
Do laryngologa zarejestrowałem się 2 tyodnie temu i idę 30 marca. Może cię
czegoś dowiem.
Może to być istotna informcja. Otóż 12 lat temu uczestniczyłem w poważnym
wypadku samochodowym. Miałem wstrząśnienie pnia mózgu, utrata przytomności
też była. Tydzień spędziłem w szpitalu. Żadnych stałych uszkodzeń lekarze
wtedy nie stwierdzili. Ale piłki głową do dzisiaj nie mogę uderzać ze
względu na to co się dzieje potem - występujące bóle w okolicach płata
czołowego gdy narażam głowę na choćby najmniejsze wstrząsy (występuje tylko
podczas jakichkolwiek wstrząsów). Wtedy nawet chodzić muszę ostrożnie, a o
bieganu nie ma mowy przez co najmniej tydzień. Jeśli przez tydzień bardzo
siebie oszczędzam to ból przechodzi i dalej mogę biegać. Jeśli "terapię"
przerwę wcześniej znowu wraca i trzeba zacząć od nowa.
Bardzo pomagała pozycja leżąca - rano było najlepiej, wieczorem po całym
dniu najgorzej.
Opisałem to kiedyś pewnemu internetowemu lekarzowi. Poniżej zamieszczam jego
odpowiedź:
"Lokalizacja bólu i lokalizacja rany raczej wskazuje ,że to może
mieć związek. Jeżeli tak jak Pan pisał poprzednio rana u podstawy nosa była
głeboka, mogła ona uszkodzić okolicę zatok przynosowych i w miejsce nabłonka
wyścielającego jamę zatoki powstały nawet drobne blizny,moga one w
momencie przyśpieszenia powodować naprężenia i bóle po uderzeniu
głową. Jeżeli przyczyną bólów jest mechanizm opisany powyżej to nie ma
się co martwić, tylko unikać urazów głowy, ewentualnie wziąć lek
p/bólowy.
Jest to najprawdopodobniejsza przyczyna Pana dolegliwości.
Radzę mimo wszystko poradzić się jak bedzie czas neurologa i
laryngologa,można wykonać zdjęcie zatok."

Ps. Czasem nawet po wejściu na most, a zawsze robię to z biegu, czuję zaraz
po tym jakieś pulsowanie w głowie, które po chwili ustępuje. Nie zawsze tak
mam, ale często.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/