Cześć - od roku bolą mnie "płuca" tzn ból jest w okolicach tam gdzie powinny
byc płuca w klatce piersiowej do tego mam nieprzyjemną flegmę - kiedy bóle
się zaczeły miałem 2 razy robione rtg, badania krwi itp. Teraz znowu ide na
krew i rtg ale zastanawiam się czy taki ból i flegma moze mieć przyczynę w
czym innym niz zmiany w płucach? Może skrzywienie kręgosłupa (mam lekkie
skrzywienie które pewnie się trochę wzmogło ostatnie zdjęcie było 3 lata
temu)? Może niewygodne - zbyt miękkie - łóżko? Ból trwa nieprzerwanie od
roku więc raczej nowtwór to nie jest bo wąchał bym juz chyba kwiaty od
dołu..
Może do jakiego kręgaża iść? :)

Pozdr
CAT