Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Meggie" <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Bóle w tyle głowy u 6 latka ?? Co to może być ???
Date: Wed, 22 Sep 2004 12:30:54 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 39
Message-ID: <cirk9v$t3d$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ahm35.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1095849089 29805 83.16.194.35 (22 Sep 2004 10:31:29
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 22 Sep 2004 10:31:29 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:156482
Ukryj nagłówki
Witam !!!
Piszę po raz pierwszy, mam następujący problem z synkiem. Od jakiegoś czasu ( dziwnie
zbiegło się to ze zmianą. grupy w przedszkolu oraz grypą jelitową ) Miki skarży się
na bóle w tyle głowy na dole. Co kilka dni pojawia się ten problem, wczoraj, po
południu w przedszkolu podobno znów głowa go bolała.
Od razu pobiegliśmy do pediatry, która osłuchała go, obadała, zmierzyła ciśnienie (
110/60- czy to odpowiednie ciśnienie dla 6 latka ??) i rozkładając ręce dała
skierowanie do kardiologa i okulisty.
Zasugerowała, że może być to ból :
- ciśnieniowy wywołany ciśnieniem w głowie, baz pogodą
- z powodu wysokiego ciśnienia w oku ( jakaś wada wzroku, choć syn widzi super i
nigdy na problemy ze wzrokiem sie nie skarżył)
- na tle nerwowym, spowodowanym zmianą grupy, w której jeszcze się nie
zaaklimatyzował
Wczoraj w przedszkolu bóle pojawiły sie po powrocie z podwórka ( miki biegał z
kolegami ze starej grupy) a podobno najbardziej bolała go głowa po podwieczorku.
Szczerze mówiąc odchodzę od zmysłów.. nie wiem, czy to poważy problem zdrowotny czy
może symulacje czy jedno i drugie ( dzień wcześniej mieliśmy iść po zakupy i Miki
powiedział, że go boli głowa, jak stwierdziłam, ze po zabawkę,w takim wypadku też
nie pójdziemy nagle oświadczył, że głowa go już nie boli )
Macie jakieś pomysły, sugestie ? Kardiologa mamy "zaklepanego" na wtorek, a może
jakiś inny specjalista, może psycholog, neurolog ?Będę wdzięczna za każda
najmniejszą informację, klucz, wskazówkę...
pozdr
--
Meggie- zaniepokojona
Miki 6l
Dusia 4l
-------
|