Bonsai - pytanie do praktyka.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-27 13:13:07
Temat: Bonsai - pytanie do praktyka.Od: "Klaudio" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jak możecie to poradźcie mi czy warto się wziąć za tą sztukę. Ogólnie to
bardzo podoba mi się zabawa drzewkami. Zamówiłem już nawet książkę o Bonsai.
Może jest na forum ktoś kto tego próbował?
Pozdrawiam
Klaudiusz
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-02-27 13:24:08
Temat: Re: Bonsai - pytanie do praktyka.Od: "Jack" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jak możecie to poradźcie mi czy warto się wziąć za tą sztukę. Ogólnie to
> bardzo podoba mi się zabawa drzewkami. Zamówiłem już nawet książkę o Bonsai.
> Może jest na forum ktoś kto tego próbował?
>
> Pozdrawiam
> Klaudiusz
> --
> ============= P o l N E W S ==============
> archiwum i przeszukiwanie newsów
> http://www.polnews.pl
>
Nikt sie nie przyzna że miał coś z bonsai wspólnego
wszyscy sie boją - ja też ...;)
Pozdrawiam
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-02-27 14:40:06
Temat: Re: Bonsai - pytanie do praktyka.Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
W news:27e5.00000193.403f44f8@newsgate.onet.pl,
Jack napisał(a):
> Nikt sie nie przyzna że miał coś z bonsai wspólnego
> wszyscy sie boją - ja też ...;)
>
> Pozdrawiam
> Jack
bo to tak jakby obciąć nóżki, obciąć rączki, powyrywać skrzydełka
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-02-27 15:13:27
Temat: Re: Bonsai - pytanie do praktyka.Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Dziadek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c1nocn.3vuk1q5.1@news.Dziadek.priv.pl...
> bo to tak jakby obciąć nóżki, obciąć rączki, powyrywać skrzydełka
...a już niedługo wszyscy (no, może z nielicznymi wyjątkami) wypadną
do ogrodów z sekatorami, nożycami, piłami i będą chlastać jak się
patrzy :)))
Pozdrawiam
Ewa
z zamiarem wyruszenia na poszukiwania dobrego sekatora na długim
trzonku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-02-27 21:05:52
Temat: Re: Bonsai - pytanie do praktyka.Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja się przyznam, chociaż nie wiem, czy nie do porażki,
bo kiepsko rosnący dąbek, ok. 1,5m, porażony jakimś grzybem
na niedorozwiniętych liściach i gałązkach, po potraktowaniu
sekatorem w celu wydobycia z niego wiadomej formy -
zareagował tak jakby był winoroślą - tzn nie zaowocował,
ale liście zrobiły mu się tłuściutkie i ciemnozielone,
ruszył do wegetacji jak oszalały, jednym słowem ożył.
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-02-27 21:15:44
Temat: Re: Bonsai - pytanie do praktyka.Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
> Jak możecie to poradźcie mi czy warto się wziąć za tą sztukę. Ogólnie to
> bardzo podoba mi się zabawa drzewkami. Zamówiłem już nawet książkę o
Bonsai.
> Może jest na forum ktoś kto tego próbował?
Tak, ale bardzo amatorsko - tzn. nie wg konkretnego stylu i troche oszukujac
(aby szybciej uzyskac efekt starego drzewka zastosowalam karlowy wiaz
"Jaquline Hiller".
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-02-27 21:37:55
Temat: Re: Bonsai - pytanie do praktyka.Od: "AurorA" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Może jest na forum ktoś kto tego próbował?
>
> Tak, ale bardzo amatorsko - tzn. nie wg konkretnego stylu i trochę
oszukując
> (aby szybciej uzyskać efekt starego drzewka zastosowałam karłowy wiąz
> "Jaquline Hiller".
> Elfir
Jeśli dobrze pamiętam to jakieś pół roku temu wspomniałaś
o specjalnych zabiegach skarlających igły u bonsai.
Jeśli możesz to napisz na czym to polega.
Moje 20-to centymetrowe sosny mają kilkucentymetrowe
igły - nie wygląda to zbyt ciekawie :-(
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-02-27 23:08:31
Temat: Re: Bonsai - pytanie do praktyka.Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
> Jeśli dobrze pamiętam to jakieś pół roku temu wspomniałaś
> o specjalnych zabiegach skarlających igły u bonsai.
> Jeśli możesz to napisz na czym to polega.
> Moje 20-to centymetrowe sosny mają kilkucentymetrowe
> igły - nie wygląda to zbyt ciekawie :-(
Usuwasz wszystkie wiosenne pedy strzelajace prosto w gore, w czerwcu.
Odrastajace pedy powinny miec krotsze igly. Kiedy zaczna drewniec przycina
sie je o 1/3.
Mozna tez ciac igly. Taki zabieg wykonuje sie na iglach starszych (ktore i
tak niedlugo opadna), co 3 lata, lub na mlodych iglach, na pedach, ktore
maja zostac usuniete. Przed cieciem nie nalezy rosliny nawozic azotem.
Najlepiej w roku ciecia w ogole zrezygnowac z nawozenia.
Poniewaz wyprowadzenie iglastego drzewka jest trudniejsze niz lisciastego,
ja eksperymentowalam tylko z lisciastymi.
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-02-27 23:20:01
Temat: Re: Bonsai - pytanie do praktyka.Od: "Kidzio" <s...@o...info> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "AurorA" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c1ohnk$qmi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jeśli dobrze pamiętam to jakieś pół roku temu wspomniałaś
> o specjalnych zabiegach skarlających igły u bonsai.
> Jeśli możesz to napisz na czym to polega.
> Moje 20-to centymetrowe sosny mają kilkucentymetrowe
> igły - nie wygląda to zbyt ciekawie :-(
Krótkie igły u sosen, o ile nie są cechą genetyczną, są wpływem braku
substancji odżywczych (głównie w czasie wypuszczania przyrostu). Skracanie
starszych igieł pogłębia jeszcze efekty tego niedoboru, choć uważam je za
zbyt drastyczne.
pozdrawiam
Kidzio
www.ogrody.info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-02-27 23:22:19
Temat: Re: Bonsai - pytanie do praktyka.Od: "AurorA" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Usuwasz wszystkie wiosenne pedy strzelajace prosto w gore, w czerwcu.
> Odrastajace pedy powinny miec krotsze igly. Kiedy zaczna drewniec przycina
> sie je o 1/3.
> Mozna tez ciac igly. Taki zabieg wykonuje sie na iglach starszych (ktore i
> tak niedlugo opadna), co 3 lata, lub na mlodych iglach, na pedach, ktore
> maja zostac usuniete. Przed cieciem nie nalezy rosliny nawozic azotem.
> Najlepiej w roku ciecia w ogole zrezygnowac z nawozenia.
> Poniewaz wyprowadzenie iglastego drzewka jest trudniejsze niz lisciastego,
> ja eksperymentowalam tylko z lisciastymi.
>
Ja próbuję głównie z iglastymi. Jałowce są w porządku,
lecz sosny mi się nie podobają. Roślin wcale nie nawożę
(nie licząc garstki kompostu przy corocznym przesadzaniu).
Pędy tnę tak jak mówisz a nowe igły niewiele mniejsze :-(
Igieł ciąć nie próbowałem.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |