Być bez mózgu za ścianą o to wam chodzi?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-01-16 10:50:47

Temat: Być bez mózgu za ścianą o to wam chodzi?
Od: "bary" <f...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jakub Prażmowski <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...

>BĄDŹCIE OSTROŻNI NIE MIESZAJCIE FILOZOFII Z PSYCHOLOGIA.

To dziwne, dla was proste zdania wydają się logiczne... A dla mnie są wysoce nie
zrozumiałe!
Nie rozumiem ludzi bo większość z nich nie odnosi się do konkretu tylko korzysta z
przetworzonych 'społecznie' wyobrażeń o świecie, nagiętych emocjami, uprzedzeniami!
A samo to, że nie mówią o świecie czyni ich wywody i wnioski bezsensowne!
Dodatkowo system poznawczy zachowuje się tak jakby miał afazję, odczytuje tylko
emocjonalne treści.. jak piesek i w ogóle ignorując treść!

Nie wiem czy wiesz ale Twojego zdania kompletnie nie rozumiem... Wytłumacz mi
proszę jak do dziecka... odnosząc się do konkretu!
Filozofii jako co, jako jakieś mity? Te mity i 'filozofia' to właśnie konkret co
poniektórych... wówczas się zgadzam z tym zdaniem...
Jeśli człowiek myśli o świecie, analizuje i wyciąga wnioski.... Czy to jest
filozofia?
Jeśli tak to przecież każda nauka jest filozofią... miej czy bardziej odnoszącą się
do
rzeczywistości.... Kwestia tylko czy mniej czy bardziej...
Teorie 'doskonałe' są po prostu opisem świata i pewnymi założeniami przyjętymi
do symulacji...
Założenia wynikają na stworzeniu ludzkiej logiki w stosunku do zaobserwowanych
zjawisk....
Jeśli by odrzucić logikę, to tak jakby odrzucić mózg...
Ba myśleć wcale nie musimy!

Dobrzy fizycy np. rozkładają sobie i dzielą teorie...
na poprawne... (działające) i takie jeszcze świeże nie wypróbowane,
Te świeże są do dyskusji nad nimi, wypróbowane do zastosowań praktycznych...
Ale co się dzieje?
Między tymi świeżymi a poprawnymi trzeba w ludziach przełamać lody lęku
i dysonansu poznawczego, bo panicznie się boją nawet myśleć o tym co jest
nowe... Bo to przecież zadanie dla ich bogów!!!

Jeśli się korzysta z intuicji i jest się poznawczo otwarty to nie pojawiają się
w człowieku takie rzeczy jak paniczne obwiniania i napadanie na siebie...
Tak postępują tylko ludzie, którzy nie myślą
kompletnie widząc świat jakoby jakaś jedna wielka przepychana w której
trzeba się dopchać do korytka idąc po trupach...
Ale powiedz im, że to robią... że to stara niezaprzeczalna prawda poparta
historycznymi faktami!!! Nie to głupcy prawdy słuchać nie chcą!
Będą się dalej rżnąć i w błotku się taplać, poziomem wiedzy i klasy od
zwierzątek nie odbiegając!

Jak widząc coś takiego normalny człowiek ma to popierać, a co gorsza
brać w tym udział? Jak?
Myslisz, że to, że dziś nie palą na stosie co kolwiek zmienia?
Zresztą palą.... ci bardziej niedorozwinięci....

Dlaczego wciąż mówie o tym samym?
Bo to wielka ściana.... która zasłania życie... A jak mówić do człowieka
który jest zagrodzony wielką ścianą!!!
Jeśli tej ściany się nie rozbije, żadnej rozmowy nie będzie!
Będziemy tylko na siebie wzajemnie szczekać jak głupie zwierzaki,
czy wy tego nie rozumiecie!!!!!
Argumetny, którym popieracie swoje szczekanie nie mają żadnego
sensu! Są tylko nieuświadomionymi uprzedzeniami nieświadomych zwierzątek!

Ściana... jak śpiewali PINK FLOYD'zi... śpiewali też
"sprzedać swą duszę dla kompletniej kontroli, czy tego rzeczywiście chcesz?"

przemyślcie to!!!
j...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-01-16 15:33:25

Temat: Re: Być bez mózgu za ścianą o to wam chodzi?
Od: "Tomasz Stawarz" <t...@s...uci.agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"bary" <f...@k...net.pl> wrote in message news:9418sm$c19$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Jakub Prażmowski <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:3...@p...onet.pl...
>
> >BĄDŹCIE OSTROŻNI NIE MIESZAJCIE FILOZOFII Z PSYCHOLOGIA.
(ciach)
> "sprzedać swą duszę dla kompletniej kontroli, czy tego rzeczywiście
chcesz?"
>
> przemyślcie to!!!
> j...
>

Chcę tylko przypomnieć, że nim powstały wszystkie dziedziny nauki to była
tylko jedna: filozofia.

Pozdrawiam Tomek

PS
'Uwielbiam' gdy ktoś mi mówi: "Nie filozofuj ! Teraz rozmawiamy o poważnych
sprawach !"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-16 21:35:42

Temat: Re: Być bez mózgu za ścianą o to wam chodzi?
Od: JamesBonBush <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

bary wrote:

> Użytkownik Jakub Prażmowski <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:3...@p...onet.pl...
>
> >BĄDŹCIE OSTROŻNI NIE MIESZAJCIE FILOZOFII Z PSYCHOLOGIA.
>
> Wytłumacz mi proszę jak do dziecka... odnosząc się do konkretu!

W moim odczuciu istnieje granica pomiędzy psychologią a filozofią, lub jakąkolwiek
inną nauką.
Zgadzam się z tym, że filozofia jest matką wszystkich nauk i z racji swego udziału
podczas
płodzenia swych dzieci, może sobie rościć prawo do patronatu nad nimi.
Humanistyczna chęć
odkrycia i rzeczywistego poznania świata jest właściwa dla każdej dziedziny nauki,
bowiem każda
nauka cel swój widzi we własnym rozwoju.
Psychologia to nauka dotycząca natury człowieka i filozofia także, tyle że owa natura
jest inna dla
psychologii i inna dla filozofii. Ogólnie psychologia to nauka badająca powstawanie i
przebieg
procesów psychicznych, zajmująca się opisem i analizowaniem cech psychicznych
człowieka oraz
regulacją jego stosunków z otoczeniem. A ogólnie filozofia to nauka zajmująca się
ogólnymi
rozważaniami ta temat istoty i struktury bytu, źródeł ludzkiego poznania, zasad
wartościowania,
sensu życia i sposobów jego godnego prowadzenia, miejsca człowieka w świecie i jego
poglądu na
świat, obejmująca tradycyjnie historię filozofii, teorię poznania, ontologię (nauka o
bycie, teoria
bytu, charakter i struktura rzeczywistości), logikę, psychologię!!!, socjologię,
etykę i estetykę.
LOGIKA, PSYCHOLOGIA, i SOCJOLOGIA wyodrębniły się z czasem jako osobne nauki!
Ufff... oto dwie krótkie definicje z mojego ulubionego słownika wyrazów obcych. (bo
ramy mojego
języka określają ramy mojego świata i to co powiedziałem teraz jest filozofią).
Ludzie nie specjaliści bardzo blisko traktują filozofie z psychologią. Co gorsza
specjaliści też
:) jednak pamiętajmy o owej przytoczonej przeze mnie ogólnej definicji psychologii i
zastanówmy się
czy przypadkiem to o czym aktualnie piszemy nie nadaje się bardziej na do
pl.sci.filozofia :).
Oczywiście niczego się nie czepiam!

He he już wolę jak ktoś wyjeżdża u nas z filozofią niż reklamami, no ale... (ups!!!
Powiedziałem
zdanie nie związane z psychologią. Przepraszam :))) nie róbmy hardcoreu :)))) W
sumie jesteśmy
lepszym miejscem na pisanie o seksie, niż pl.soc.seks HA!

> Jeśli człowiek myśli o świecie, analizuje i wyciąga wnioski.... Czy to jest
filozofia?
> Jeśli tak to przecież każda nauka jest filozofią....

Myślisz, że chemik mieszający nowy proszek do prania myśli globalnie o świecie? Nie
bardziej niż
Coca-Cola Company. Ale coś w tym jest. Odpowiedz sobie na pytanie czy myślenie i
analizowanie czyni
ciebie filozofem?

> Dlaczego wciąż mówie o tym samym?
> Bo to wielka ściana.... która zasłania życie... A jak mówić do człowieka
> który jest zagrodzony wielką ścianą!!!

Twoja bardzo ważna misja która tak bardzo mi się podoba :), bierze się z
"myślicielstwa".
Myślicielstwo bliższe
jest filozofii niż psychologii, jednak akurat ten problem jest bardzo "naładowany"
psychologią.
Demaskuje wady
psychologii człowieka! Staraj się jednak być mniej ogólny i bardziej precyzyjny w
zarzutach do
społeczeństwa. -
Będziemy mieli więcej do dyskusji.

> Jeśli tej ściany się nie rozbije, żadnej rozmowy nie będzie!
> Będziemy tylko na siebie wzajemnie szczekać jak głupie zwierzaki,
> czy wy tego nie rozumiecie!!!!! Argumetny, którym popieracie swoje szczekanie nie
mają żadnego
> sensu! Są tylko nieuświadomionymi uprzedzeniami nieświadomych zwierzątek!
Ściana... jak śpiewali
> PINK FLOYD'zi... śpiewali tez "sprzedać swą duszę dla kompletniej kontroli, czy
tego rzeczywiście
> chcesz? "przemyślcie to!!!

> j...

Alegorie są moim zdaniem bardziej charakterystyczne dla filozofii niż dla
psychologii, a w twoim
pisaniu jest ich mnóstwo.

JamesBonBush

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-17 15:48:35

Temat: Re: Być bez mózgu za ścianą o to wam chodzi?
Od: "piotr oles" <o...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JamesBonBush" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3A64BEAE.923D9BF0@poczta.onet.pl...
> bary wrote:
>
> > Użytkownik Jakub Prażmowski <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:3...@p...onet.pl...
> >
> > >BĄDŹCIE OSTROŻNI NIE MIESZAJCIE FILOZOFII Z PSYCHOLOGIA.
> >
> > Wytłumacz mi proszę jak do dziecka... odnosząc się do konkretu!
>
> W moim odczuciu istnieje granica pomiędzy psychologią a filozofią, lub
jakąkolwiek inną nauką.
> Zgadzam się z tym, że filozofia jest matką wszystkich nauk i z racji swego
udziału podczas
> płodzenia swych dzieci, może sobie rościć prawo do patronatu nad nimi.
Humanistyczna chęć
> odkrycia i rzeczywistego poznania świata jest właściwa dla każdej
dziedziny nauki, bowiem każda
> nauka cel swój widzi we własnym rozwoju.
> Psychologia to nauka dotycząca natury człowieka i filozofia także, tyle że
owa natura jest inna dla
> psychologii i inna dla filozofii. Ogólnie psychologia to nauka badająca
powstawanie i przebieg
> procesów psychicznych, zajmująca się opisem i analizowaniem cech
psychicznych człowieka oraz
> regulacją jego stosunków z otoczeniem. A ogólnie filozofia to nauka
zajmująca się ogólnymi
> rozważaniami ta temat istoty i struktury bytu, źródeł ludzkiego poznania,
zasad wartościowania,
> sensu życia i sposobów jego godnego prowadzenia, miejsca człowieka w
świecie i jego poglądu na
> świat, obejmująca tradycyjnie historię filozofii, teorię poznania,
ontologię (nauka o bycie, teoria
> bytu, charakter i struktura rzeczywistości), logikę, psychologię!!!,
socjologię, etykę i estetykę.
> LOGIKA, PSYCHOLOGIA, i SOCJOLOGIA wyodrębniły się z czasem jako osobne
nauki!
> Ufff... oto dwie krótkie definicje z mojego ulubionego słownika wyrazów
obcych. (bo ramy mojego
> języka określają ramy mojego świata i to co powiedziałem teraz jest
filozofią).
> Ludzie nie specjaliści bardzo blisko traktują filozofie z psychologią.
Co gorsza specjaliści też

(ciach)

Z tego co wiem, to nie wszyscy, spora rzesza psychologow nie zna krytyki
teorii np.uczenia - wzmacniania przeprowadzonej przez rozmaitych filozofow,
(Whitehead, Hegel). Wiekszosc ortodoksyjnych psychologow sadzi ze moze
ignorowac filozofie i wydaje im sie ze sa naukowcami _empirycznymi_. W
rzeczywistosci ich psychologia empiryczno - analityczna opiera sie na
systemie ukrytych (i arbitralnych) zalozen epistemologicznych. Ukryra
metafizyka jest metafizyka co najmniej zla (tak jak nieswiadoma motywacja
jest czesto patologiczna)
"Jestem naukowcem, nie potrzebuje spekulacyjnej filozofii" - to stwierdzenie
pragmatycznego psychologa, i to nie najlepszego...

pozdrawiam:)))
Kaśka