Cała prawda o lekarzach ...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-08-16 07:09:45
Temat: Re: Cała prawda o lekarzach ...Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 16 Aug 2005, Kaja wrote:
> Dorosły człowiek jest w stanie sam za siebie decydować i zdawać sobie sprawę
> ze wszystkich ewentualnych konsekwencji.
to niech potem nie psioczy na lekarzy - a niestety co widac
w dyskusji tak wlasnie jest. Jesli robisz zle i przyznajesz sie
do tego i ponosisz konsekwencje bedac doroslym jestes ok. Ale
jesli w innych szukasz winnych to nieuczciwe
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
32. Data: 2005-08-16 12:25:59
Temat: Re: Cała prawda o lekarzach ...Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Adam" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:14f6.00000507.42ff990a@newsgate.onet.pl...
>> > Jesteś rozkoszny - najpierw generalizujesz i wszystkich wrzucasz do
>> > jednego
>> > wora, po czym na końcu dodajesz P.S.
>
> Ta wypowiedź przekazuje pewne spostrzeżenia, które
> albo Ciebie dotyczą albo nie ...
> A błyskotliwością swojego umysłu popisuj się może gdzieś indziej.
> Na mnie i tak nie robi to wrażenia.
Chyba Ci się coś pomerdało albo masz kompleksy - nie zauważyłam w swojej
wypowiedzi chęci jakichkolwiek popisów. A już z pewnością nie mam zamiaru
robić na Tobie wrażenia.
>> > Co do obcokrajowców i ich rzekomej niechęci do naszych niedouczonych
>> > medyków - znam wyłącznie przypadki odwrotne - przy każdej nadarzającej
>> > się
>> > okazji korzystają z usług polskich lekarzy i są b. zadowoleni.
>
> A. Pewnie przyjeżdżają tylko po to, żeby im wypisali recepty :(
Pudło. I co?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-08-16 12:31:34
Temat: Re: Cała prawda o lekarzach ...Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Tue, 16 Aug 2005 09:07:31 +0200, *Piotr Kasztelowicz*
<news:Pine.BSO.4.58L0.0508160905210.7436@dorota.am.t
orun.pl> napisał(a):
> jesli jest to takie stadium raka, ze jedyna rzecza jaka mozna
> pacjentowi zaproponowac to oczekiwanie az "anielski orszak
> przyjmie dusze jego" to niech sobie pali. Ale jesli jest to maly
> guz, ktory mozna i nalezy wyciac a pacjent dalej pali
> hmmm - chyba, ze chce do piachu?
U mojego ojca guza wykryli dopiero na "łożu śmierci", w szpitalu.
Napisali: guz w lewym boku. Już było na wszystko za późno.
Jeszcze dawniej lekarka nie rozpoznała u ojca zawału serca, zapisała jakieś
proszki przeciwbólowe. Potem dopiero przed śmiercią badanie w szpitalu
wykazało. Napisane było na badaniu: "blizna po przebytym zawale serca" ( czy
jakoś tak).
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-08-16 12:37:51
Temat: Re: Cała prawda o lekarzach ...Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Tue, 16 Aug 2005 09:09:45 +0200, *Piotr Kasztelowicz*
<news:Pine.BSO.4.58L0.0508160908460.7436@dorota.am.t
orun.pl> napisał(a):
>> Dorosły człowiek jest w stanie sam za siebie decydować i zdawać sobie sprawę
>> ze wszystkich ewentualnych konsekwencji.
> to niech potem nie psioczy na lekarzy - a niestety co widac
> w dyskusji tak wlasnie jest. Jesli robisz zle i przyznajesz sie
> do tego i ponosisz konsekwencje bedac doroslym jestes ok. Ale
> jesli w innych szukasz winnych to nieuczciwe
To nie ja :-) Nie należę do tego typu ludzi.
Był taki czas, że bardzo chciałam umrzeć (nie byłam chora). Jak na złość
zaczęli umierać inni, którzy tego nie chcieli,którzy byli do tej pory
zdrowi, którzy nie powinni (np. moja siostra cioteczna - lekarka, młodsza
ode mnie o 3 lata, moja koleżanka itd).
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-08-16 15:34:10
Temat: Re: Cała prawda o lekarzach ...Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> writes:
> przyjmie dusze jego" to niech sobie pali. Ale jesli jest to maly
> guz, ktory mozna i nalezy wyciac a pacjent dalej pali
> hmmm - chyba, ze chce do piachu?
A czy to rzeczywiscie pomoze? Wiadomo, ze palenie jest glowna
przyczyna raka pluc i co do tego nie ma watpliwosci.
Ale jak ktos juz ma ten guz i mu sie go wycina, to czy rzeczywiscie
zaprzestanie palenia znaczaco poprawia jego szanse wyzdrowienia? Mam
nadzieje, ze tak, ale czy sa jakies dane to potwierdzajace?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-08-16 18:04:29
Temat: Re: Cała prawda o lekarzach ...Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 16 Aug 2005, Michal Jankowski wrote:
> Ale jak ktos juz ma ten guz i mu sie go wycina, to czy rzeczywiscie
> zaprzestanie palenia znaczaco poprawia jego szanse wyzdrowienia? Mam
> nadzieje, ze tak, ale czy sa jakies dane to potwierdzajace?
wytniesz guz i dalej pali - pojawia sie wznowa lub nowe zachorowanie
poniewaz palac wciaz powoduje sie sprzyjajace warunki do mutacji
i uruchomienia onkogenow - czy to nie jest logiczne?
P.>
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-08-16 18:24:51
Temat: Re: Cała prawda o lekarzach ...Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> writes:
> wytniesz guz i dalej pali - pojawia sie wznowa lub nowe zachorowanie
> poniewaz palac wciaz powoduje sie sprzyjajace warunki do mutacji
> i uruchomienia onkogenow - czy to nie jest logiczne?
Logiczne, ale czy potwierdzone? Nawet jak przestanie palic, to syf w
plucach i tak juz ma...
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |