« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-12 14:33:18
Temat: Chętnie bym mu dał po mordzie. (Pozostaje z szacunkiem dla grupowiczów)Przepraszam pomóżcie mi bo jeszcze chwila imnie krew zaleje.
Od pewnego czsu jestem sanodzielnym pracownikiem instytucji Akademickiej. Jestem
osoba niepelnosprawna, totez uzgodnilem zodpowiednimi osobami pracuje w domu,
wysylajac wyniki swojej pracy na uczelnię. Bo o tej porze i tak pusto.
Spac mi nie daje sprawa jedego ze studentow.Odpowiada za administrowanie
serwerem,zmienia ustawienia nic nikomu nie mowiac. Ja nie mam uprawnien
administratora, i czesto potrzebuje pomocy tego studenta, takze w kwestii
czysto merytorycznej.
Problem stanowi to,ze on sie nie prrzejmuje swoimi obowiazkami, na kazde pytanie
odpowiada nie wiem,,zobacze. A jezeli cos zmienia to nic nie mowi.Moglbym sie
tym nie przejmowac, ale jego niefrasobliwosc i luzne podejscie do sprawy
powoduje opoznienia w powstawaniu MOICh aplikacji. Bo cos nie dziala, ja mu
mowie sprawdz,a on to olewa, zapomina itp. A w czasie kidy cos nie dziala, to
moja robota,stoi
Wyczuwacie o co chodzi? Ktos sie w ogole nie przejmuje, i jest na luzie, podczas
gdy jaumieram z nerwow bo mi robota nie idzie. A nieidzie dlatego ze nie mam
okazji raz a dobrze skonsultowac sprawy z tym studentem.
Wrrrr.
Pozdrawiam
Romek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-12 19:36:34
Temat: Re: Chętnie bym mu dał po mordzie. (Pozostaje z szacunkiem dla grupowiczów)Romek napisał(a):
> Wrrrr.
Trzeba bylo mu zajebac :)))
http://www.infonokia.so.pl/AVI/seriale/na_wspolnej.a
vi
Pzdr,
HS.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-07-12 23:16:48
Temat: Re: Chętnie bym mu dał po mordzie. (Pozostaje z szacunkiem dla grupowiczów)Skorzystaj z faktu, że ty jestes pracownik on student. Czyli
regulaminowo stoisz wyżej. Jeśli stoisz wyżej, możesz zgnoić tego, co
stoi niżej, używając czysto politycznie poprawnych metod. Wystarczy dać
do zrozumienia delikwentowi, jakie si jesteś w stanie mu zrobić, a
delikwent nie będzie fikał i jeśli posiada rozum, zastanowi się nad tym
problemem.
Proste.
Będąc bardziej konkretnym dam przykład - wezwij go do siebie (chyba dasz
radę?), pogadaj wprost o zaistniałym problemie (chyba dasz radę),
opierdol go (chyba dasz radę) i postaw twarde warunki współpracy.
FZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-07-16 08:11:45
Temat: Re: Chętnie bym mu dał po mordzie. (Pozostaje z szacunkiem dla grupowiczów)
Użytkownik "Romek" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:33a6.000011c2.42d3d4ad@newsgate.onet.pl...
> Przepraszam pomóżcie mi bo jeszcze chwila imnie krew zaleje.
znowu?
> powoduje opoznienia w powstawaniu MOICh aplikacji.
No tak, oczywiscie Twoje znowu jest najwazniejsze... Moze gosc Ci po prostu
robi na zlosc bo widzi jak sie pieklisz...? Moze chce zwyczajnie przytrzec
Ci nosa bo za wysoko go zadzierasz...?
Pzdr. Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-01 12:54:37
Temat: Re: Chętnie bym mu dał po mordzie. (Pozostaje z szacunkiem dla grupowiczów)!
Romek napisał(a):
> Przepraszam pomóżcie mi bo jeszcze chwila imnie krew zaleje.
>
> Od pewnego czsu jestem sanodzielnym pracownikiem instytucji Akademickiej. Jestem
> osoba niepelnosprawna, totez uzgodnilem zodpowiednimi osobami pracuje w domu,
> wysylajac wyniki swojej pracy na uczelnię. Bo o tej porze i tak pusto.
>
> Spac mi nie daje sprawa jedego ze studentow.Odpowiada za administrowanie
> serwerem,zmienia ustawienia nic nikomu nie mowiac. Ja nie mam uprawnien
> administratora, i czesto potrzebuje pomocy tego studenta, takze w kwestii
> czysto merytorycznej.
>
> Problem stanowi to,ze on sie nie prrzejmuje swoimi obowiazkami, na kazde pytanie
> odpowiada nie wiem,,zobacze. A jezeli cos zmienia to nic nie mowi.Moglbym sie
> tym nie przejmowac, ale jego niefrasobliwosc i luzne podejscie do sprawy
> powoduje opoznienia w powstawaniu MOICh aplikacji. Bo cos nie dziala, ja mu
> mowie sprawdz,a on to olewa, zapomina itp. A w czasie kidy cos nie dziala, to
> moja robota,stoi
>
> Wyczuwacie o co chodzi? Ktos sie w ogole nie przejmuje, i jest na luzie, podczas
> gdy jaumieram z nerwow bo mi robota nie idzie. A nieidzie dlatego ze nie mam
> okazji raz a dobrze skonsultowac sprawy z tym studentem.
Prowadz z nim korespondencje e-mailowa z dokladnym opisywaniem
czego od niego oczekujesz, kolekcjonuj komplet korespondencji
(kopia na komputerze domowym oraz kopie na nosnikach zewnatrznych
np. pendrive).
Jesli zacznie olewac lub reagowac ze zbyt duzymi opoznieniami
przejdz na korespondencje papierowa przez dziennik podawczy
(lub sekretariat w Rektoracie).
--
A
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-01 18:25:26
Temat: Re: Chętnie bym mu dał po mordzie. (Pozostaje z szacunkiem dla grupowiczów)Tak było.........
jest.........
i będzie............
A może by tak:
Tak było .........
jest..........
I NIE będzie ?
:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |