« poprzedni wątek | następny wątek » |
991. Data: 2006-09-27 10:16:19
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:kxs5hlg27pf0$.dlg@franolan.net...
> Podobnie jak rozumiesz koszule nocne z rozcięciem i napisem "nie dla
> swawoli, jeno dla Twojej Panie Boże woli", oraz burki fason "koci
> kontener" na twarzy.
> Agnieszka prezentuje zasady mojej babci, która siedmiolatce zabraniała
> siedzenia po turecku w wannie.
Ty niewątpliwie jesteś bardziej postępowa, prezentujesz
poglądy epoki troszkę późniejszej niż babciowa.
Jakbym widziała Bożenkę Dykiel wygłaszającą:
Wy obywatelu nie utrudniajcie, korona wam z głowy
nie spadnie, jak się mały na wasze cycki pogapi.
A córci też się przyda. Niech się przyzwyczaja.
Łatwiej potem męża znajdzie.
Natek
PS - Twoja babcia nigdy nie miała racji? w żadnej sprawie?
Zapytałaś ją, dlaczego zabraniała? Bo ja sobie wyobrażam,
że kiedyś ludzie rzadko się kąpali i mogło chodzić o zarazki
w wodzie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
992. Data: 2006-09-27 10:46:34
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Natek <n...@o...pl> napisał(a):
> Ty niewątpliwie jesteś bardziej postępowa, prezentujesz
> poglądy epoki troszkę późniejszej niż babciowa.
Nie denerwuj się tak, bo Ci moher spadnie.
> Jakbym widziała Bożenkę Dykiel wygłaszającą:
> Wy obywatelu nie utrudniajcie, korona wam z głowy
> nie spadnie, jak się mały na wasze cycki pogapi.
Dzieci postępowych matek się nie gapią na cycki, są poza obszarem ich
zainteresowania. Przynajmniej w wieku w jakim jest konieczność
zabierania ich do damskiej szatni.
> PS - Twoja babcia nigdy nie miała racji? w żadnej sprawie?
Jakiej odpowiedzi się spodziewasz?
> Zapytałaś ją, dlaczego zabraniała?
Za mała byłam. Matka pytała. To nieskromnie.
> Bo ja sobie wyobrażam,
> że kiedyś ludzie rzadko się kąpali i mogło chodzić o zarazki
> w wodzie.
Na pewno. To chyba takie duże bakterie były skoro w kucki już było ok.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
993. Data: 2006-09-27 12:28:20
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:mpon4oxo00x5$.dlg@franolan.net...
> Natek <n...@o...pl> napisał(a):
> Nie denerwuj się tak, bo Ci moher spadnie.
Fajny koncept.
(A co tam, ja też pójdę na łatwiznę) Idiotka.
>> Jakbym widziała Bożenkę Dykiel wygłaszającą:
>> Wy obywatelu nie utrudniajcie, korona wam z głowy
>> nie spadnie, jak się mały na wasze cycki pogapi.
>
> Dzieci postępowych matek się nie gapią na cycki, są poza obszarem ich
> zainteresowania. Przynajmniej w wieku w jakim jest konieczność
> zabierania ich do damskiej szatni.
Ustosunkowanie się do ozdobnika.
Łopatologicznie:
jak się "cycki" wytnie, nadal tekst w sam raz dla Bożenki.
>> PS - Twoja babcia nigdy nie miała racji? w żadnej sprawie?
>
> Jakiej odpowiedzi się spodziewasz?
Że czasem miewała.
>> Zapytałaś ją, dlaczego zabraniała?
>
> Za mała byłam. Matka pytała. To nieskromnie.
No cóż... to już babci nie ciągnę.
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
994. Data: 2006-09-27 13:22:10
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Natek <n...@o...pl> napisał(a):
>> Nie denerwuj się tak, bo Ci moher spadnie.
> Fajny koncept.
> (A co tam, ja też pójdę na łatwiznę) Idiotka.
Nie znam Cię aż tak dobrze. Dopiero chyba zaczynasz na tej grupie, ale
nie spodziewaj się forów z tego powodu...
> jak się "cycki" wytnie, nadal tekst w sam raz dla Bożenki.
Jak wytniesz cycki to na co się takie dziecko ma gapić? Zupełnie Cię
nie rozumiem...
>>> PS - Twoja babcia nigdy nie miała racji? w żadnej sprawie?
>> Jakiej odpowiedzi się spodziewasz?
> Że czasem miewała.
Stąd pytanie jest bez sensu. Znasz osobę, która _nigdy_ nie ma racji?
Nawet Włodzimierzowi Iliczowi się zdarzało.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
995. Data: 2006-09-27 14:29:51
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:efbphd$ebd$1@proxy.provider.pl...
> Marchewka napisał(a):
>> Kurka, to jest nie lada problem. Sadzam młodą, uprzednio kładąc papier,
>> oczywiście. Ale czasami papier ów się przemieszcza w sposób całkowicie
>> niekontrolowalny. A chociażby ze względu na swój stan, nie bardzo mogę
>> trzymać młodą w powietrzu... To jest problem. Chętnie więc zapoznam się z
>> praktykami innych rodziców w tym zakresie.
>
> Ja próbuję robić tak samo, ale zwykle ten papier się zsuwa, kiedy usiłuję
> posadzić młodą.
No, właśnie...
> Kończy się na tym, że trzymam ją w powietrzu.
Niestety, ta opacja raczej u nas odpada. Nie jestem w stanie w ten sposób
trzymać młodej, ważącej teraz 15 kg.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
996. Data: 2006-09-27 14:30:45
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:efbpj0$ebd$2@proxy.provider.pl...
> Marchewka napisał(a):
>> zanim bym weszła się załatwić. O ile nie zdarzyłaby mi się wcześniej
>> przykra przygoda... ;-)
>
> Tak zwana wpadka? ;-)
No, takie niedoniesienie małe. ;-)
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
997. Data: 2006-09-27 16:15:39
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:3cb04v3nxqrg$.dlg@franolan.net...
> Natek <n...@o...pl> napisał(a):
> Nie znam Cię aż tak dobrze.
A nie miałaś wrażenia, że znasz?
Chyba przynajmniej widziałaś mnie gdzieś w moherze. Nie?
> Dopiero chyba zaczynasz na tej grupie, ale
> nie spodziewaj się forów z tego powodu...
Naprawdę sprawiam wrażenie, że liczę na fory?
>> jak się "cycki" wytnie, nadal tekst w sam raz dla Bożenki.
>
> Jak wytniesz cycki to na co się takie dziecko ma gapić? Zupełnie Cię
> nie rozumiem...
Istotne jest to co przed - żądanie dostosowania się obywatela
do "warunków".
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
998. Data: 2006-09-27 18:19:22
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. [OT]Natek:
> Istotne jest to co przed - żądanie dostosowania się obywatela
> do "warunków".
:)) Oj Natek. :))
Nie masz wrazenia, ze grubo przeceniasz mozliwosci intelektualne
tej niejako czesci aktywu psd ktorego "czlonkinia" niewatpliwie
pozostaje siwa[?], bo ja to bym chba juz mial jak w banku. :)))
A jak tam we Wrocku? Fajnie[j]? :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
999. Data: 2006-09-27 20:26:15
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. [OT]cbnet <c...@n...pl> napisał(a):
> Nie masz wrazenia, ze grubo przeceniasz mozliwosci intelektualne
> tej niejako czesci aktywu psd ktorego "czlonkinia" niewatpliwie
> pozostaje siwa[?],
Niewątpliwie przecenia. Ta niejako część aktywu ma znikome możliwości.
> bo ja to bym chba juz mial jak w banku. :)))
Masz jakiś Mały Słownik Własno-Polski?
> A jak tam we Wrocku? Fajnie[j]? :)
O! Powiedz, biedroneczko, czy jest was więcej w waszej rozbudowanej
intelektualnie niejako części aktywu?
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1000. Data: 2006-09-28 17:39:46
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Iwon(k)a napisał(a):
> aha. to co ja mam np powiedziec pacjentowi, ktory od poczatku wizyty
> opowiada, ze przyszedl do mnie bo zobaczyl mnie na zdjeciu (w reklamach)
> a kiedy dalam mu znieczulenie, zapytal czy to gra wstepna...:/ wywalic
> sie nie da, jak na razie ignoruje, obracajac czasami w zart, ale mnie to
> z lekka wkurza. leczyc musze (jak na razie).
Borem w zęba, jak zawyje to mu ochota na figle przejdzie ;)
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |