Chochoły

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 103

61. Data: 2006-02-08 12:11:25

Temat: Re: Chochoły
Od: "Lilka" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > --
> No to wyjmij z zamrażarki i na patelnię! :-))) Przeciez to takie proste!
> :-)))
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
>
Sadysta :)

Pozdrawiam, Lilka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2006-02-08 12:11:39

Temat: Re: Chochoły
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w
wiadomości news:dscmbm$294f$1@node1.news.atman.pl...
> > Polecam też tym sposobem przyrządzane kanie (sowy) - te można też
> > w panierce jak kotlety smażyć ... o matko jak mi się chce takich
łakoci
> > ! :-)))
> > --
> No to wyjmij z zamrażarki i na patelnię! :-))) Przeciez to takie
proste!
> :-)))
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
>
Niegrzybowy rok miałem :-(
Same schabowe w lodówce , a grzybków trochę w occie
(gąski zielone i szare - też pycha) . Ale to jednak nie pieczone rydze
...
--

pozdrawiam :-) piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2006-02-08 12:23:32

Temat: Re: Chochoły
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lilka" <l...@t...pl> napisał w wiadomości
news:4281.0000011f.43e9dfed@newsgate.onet.pl...
> >
> Sadysta :)
>
> Pozdrawiam, Lilka
>
Nie sadysta tylko zapobiegliwy :-)
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2006-02-08 12:28:41

Temat: Re: Chochoły
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "piotrh" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dscn87$mch$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >
> Niegrzybowy rok miałem :-(

Ja też nie specjalnie, ale... trochę w zamrażarce jeszcze jest (kapelusze
borowików, kapelusze szarych gołąbków- smażone sute - pycha!, miesznki z
czerwonych kozaków, borowików, gołąbków, i maślaków na sosiki). :-)))
W zasnieżonym lutym są jak świeżutkie prosto z lasu.
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2006-02-08 12:55:35

Temat: Re: Chochoły
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

piotrh wrote:
(...)
> Polecam też tym sposobem przyrządzane kanie (sowy) - te można też
> w panierce jak kotlety smażyć ... o matko jak mi się chce takich łakoci
> ! :-)))

Kanie rosną u mnie w sadzie :) Ostatnio były obok kabaczków.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2006-02-08 13:07:31

Temat: Re: Chochoły
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:43e9ea49$1@news.home.net.pl...
> piotrh wrote:
> (...)
> > Polecam też tym sposobem przyrządzane kanie (sowy) - te można też
> > w panierce jak kotlety smażyć ... o matko jak mi się chce takich
łakoci
> > ! :-)))
>
> Kanie rosną u mnie w sadzie :) Ostatnio były obok kabaczków.
>
Z kaniami trzeba ostrożnie , są podobne , nieco trujące grzyby !
(tylko nazwy nie pamiętam)

--

pozdrawiam ostrzegawczo :-) piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2006-02-08 13:09:24

Temat: Re: Chochoły
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w
wiadomości news:dsco5v$2bg8$1@node1.news.atman.pl...
>

>
> Ja też nie specjalnie, ale... trochę w zamrażarce jeszcze jest
(kapelusze
> borowików, kapelusze szarych gołąbków- smażone sute - pycha!, miesznki
z
> czerwonych kozaków, borowików, gołąbków, i maślaków na sosiki). :-)))

Jak to jest niespecjalnie , to ja rydzyk jestem :-))))
Szczerze (i pozytywnie) Ci zazdroszczę :-)
--

pozdrawiam :-) piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2006-02-08 13:25:03

Temat: Re: Chochoły
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

piotrh wrote:
>
> Z kaniami trzeba ostrożnie , są podobne , nieco trujące grzyby !
> (tylko nazwy nie pamiętam)

Podobno muchomory sromotnikowe. Ale zawsze dziwiło mnie, jak można
pomylić kanię z jakimkolwiek innym grzybem. To jedyny grzyb, który
ma ruchomą obrączkę, wszystkie inne mają przyrośniete do trzona.
O różnicy na kapeluszu między kropkami muchomora a strzępami kani
już nie mówię, bo to nie dla wszystkich oczywsta różnica .

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2006-02-08 13:58:20

Temat: Re: Chochoły
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:43e9f130$1@news.home.net.pl...
> Podobno muchomory sromotnikowe. Ale zawsze dziwiło mnie, jak można
> pomylić kanię z jakimkolwiek innym grzybem. To jedyny grzyb, który
> ma ruchomą obrączkę, wszystkie inne mają przyrośniete do trzona.
> O różnicy na kapeluszu między kropkami muchomora a strzępami kani
> już nie mówię, bo to nie dla wszystkich oczywsta różnica .
>
Otóż słyszałem o innych , bardzo podobnych do kani i nie
muchomorach ... Nie chcę się wymądrzać bo niespecjalnie
wiem , ale główna różnica to kolor trzona w przekroju (różowy)
i brak czubka na rozłożonym kapeluszu .
Nigdy nie studiowałem tematu , bo grzyby zbieram od wieku
niemowlęcego wręcz i po prostu wiem , który dobry a który tylko
dla ozdoby lasu , ale od innych tak słyszałem i co ważne
sam nigdy takiej "trującej kani" nie znalazłem .
Ale że o życie chodzi to ostrzegłem ;-)
A swoją drogą ludzie potrafią takie grzyby zbierać jako inne ,
że ciarki po plecach chodzą 8-] .....
--

pozdrawiam :-) piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2006-02-08 14:40:52

Temat: Re: Chochoły
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

piotrh wrote:

> Otóż słyszałem o innych , bardzo podobnych do kani i nie
> muchomorach ... Nie chcę się wymądrzać bo niespecjalnie
> wiem , ale główna różnica to kolor trzona w przekroju (różowy)
> i brak czubka na rozłożonym kapeluszu .

No to nie słyszałam ani nie widziałam :O

> Nigdy nie studiowałem tematu , bo grzyby zbieram od wieku
> niemowlęcego wręcz i po prostu wiem , który dobry a który tylko
> dla ozdoby lasu , ale od innych tak słyszałem i co ważne
> sam nigdy takiej "trującej kani" nie znalazłem .

No właśnie. Zbieram grzyby tylko te, które znam od dziecka i już
z opieńkami, których z nieznanych mi przyczyn nie zbierano u mnie,
lecę do sąsiadki :)

> Ale że o życie chodzi to ostrzegłem ;-)
> A swoją drogą ludzie potrafią takie grzyby zbierać jako inne ,
> że ciarki po plecach chodzą 8-] .....

No potrafią... Znajomy przywlókł kiedyś całą łubiankę purchawek.
Co ciekawe, miały to być pieczarki, które chyba każdy widuje
w sklepie. Te łąkowe są trochę inne, ale przecież nie aż tak.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)