Chory pieris japonski

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2008-05-25 12:50:52

Temat: Chory pieris japonski
Od: Kresowiec <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Czolem!

Moje pierisy japonskie zachorowaly co do jednego. Co to dokladnie jest
trudno mi powiedziec, liscie maja zolte plamy a niektore sa juz
calkowicie zolte. Pod spodem znajduje sie ciemny nalot. Pewnie to ktoras
z fytoftoroza. Ale tego jest tez kilkadziesiat gatunkow i trudno znalezc
odpowiedni srodek. Szczerze mowiac, to mi juz na tych pierisach nie
zalezy, wiec zamiast wydawac pieniadze na srodki grzybobojcze, moze
lepiej wykopac i spalic, bedzie taniej i bezpieczniej, bo azalie i
rozaneczniki tez zaczynaja chorowac. Ale moze ktos z Was ma z tym
doswiadczenie i warto popryskac badz czegos dosypac. Dodam, ze ph ziemi
powinno byc w porzadku. Sadzac te wrzosowate kompletnie wymienilem
ziemie i w pierwszych 4 latach rosliny pieknie rosly i kwitly. Dopiero
teraz zaczely padac. Musze tez uzupelnic, ze dwa lata temu usunalem
stara czeresnie, ktore nieco zacieniala pierisy. Ale najgorzej ma sie
akurat ten pieris, ktory rosnie w polcieniu, wiec to pewnie nie to.
Sciolkuje kora, sypie od czasu do czasu nawoz dla rododendronow.
Podlewam deszczowka w okresie suszy. Jakies pomysly?

Irek