| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-08-02 17:45:28
Temat: Chwale sie - O naszej farmie w lokalnej gazecieChwale sie - ponizej link do artykulu (po angielsku), ktory ukazal sie
wczoraj w naszej lokalnej gazecie na temat farm lawendowych na sprzedaz:
http://www.peninsuladailynews.com/apps/pbcs.dll/arti
cle?AID=/20070801/NEWS/708010302
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-08-02 21:01:52
Temat: Re: Chwale sie - O naszej farmie w lokalnej gazecieMagdalena Bassett napisał(a):
> Chwale sie - ponizej link do artykulu (po angielsku), ktory ukazal sie
> wczoraj w naszej lokalnej gazecie na temat farm lawendowych na sprzedaz:
>
> http://www.peninsuladailynews.com/apps/pbcs.dll/arti
cle?AID=/20070801/NEWS/708010302
No i fajnie Wam to wyszło. Szczególnie trzecie zdjęcie, widok z lotu
ptaka jest urocze:
http://www.johnlscott.com/PropertyDetail.aspx?GroupI
D=46476869&ListingID=29758798&Sort=0
Tylko mi jewszcze wytłumacz jak to robisz, że w tej samej wielkości butelce
mieścisz od 4-64 oz, to samo dotyczy identycznego woreczka dla 1/2 & 1
pound
nie mówiąc już o identycznych kopczykach lawendy (ten cięższy to pewnie
mokra lawenda)?
http://www.bluemoonlavender.com/index.asp?PageAction
=VIEWCATS&Category=15
;-)
pozdr. Jerzy
--
A i jeszcze jedno.
Nie kupiłbym farmy, której logo stanowi ubywający księżyc. No chyba, że
by była w Australii.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-08-02 22:29:15
Temat: Re: Chwale sie - O naszej farmie w lokalnej gazecieJerzy Nowak wrote:
> Tylko mi jewszcze wytłumacz jak to robisz, że w tej samej wielkości butelce
> mieścisz od 4-64 oz, to samo dotyczy identycznego woreczka dla 1/2 & 1
> pound
> nie mówiąc już o identycznych kopczykach lawendy (ten cięższy to pewnie
> mokra lawenda)?
> http://www.bluemoonlavender.com/index.asp?PageAction
=VIEWCATS&Category=15
> ;-)
>
> pozdr. Jerzy
Panie Czepialski,
U nas w sklepach internetowych jak cos jest sprzedawane w hurtowych
ilosciach to zwykle wystepuje jedno i to samo opakowanie dla wszystkich
ilosci, bo w koncu sa wysylane w podobnych butelkach o roznej
pojemnosci. Jak poczytasz opis, to zobaczysz, ze szczegolowo opisuje
ilosc lawendy czy olejku za dana cene.
Kazdy z moich hurtowych klientow rozumie tego rodzaju skroty wizualne.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-08-03 08:03:41
Temat: Re: Chwale sie - O naszej farmie w lokalnej gazecie> wczoraj w naszej lokalnej gazecie na temat farm lawendowych na sprzedaz:
> MB
:-) Gratuluje. Ogladalem tez linki, które Jerzy przeslal. W pieknym miejscu
mieszkasz.
--
Pozdrawiam, Rafal Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://wrzosowisko.pl/sklep/ - sklep z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-08-03 15:07:29
Temat: Re: Chwale sie - O naszej farmie w lokalnej gazecieUżytkownik "Rafal Wolski"
> :-) Gratuluje. Ogladalem tez linki, które Jerzy przeslal. W pieknym
miejscu
> mieszkasz.
Ja też gratuluję pomysłu i zdolności :-)
I mam zapytanie : to pasiaste skosem usytuowane go ogrodzenia zapewne
jest lawenda a z czego zrobione sa meandry bezowego koloru ?
Serdecznie Milka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-08-03 15:37:25
Temat: Re: Chwale sie - O naszej farmie w lokalnej gazecieMiłka wrote:
>
> I mam zapytanie : to pasiaste skosem usytuowane go ogrodzenia zapewne
> jest lawenda a z czego zrobione sa meandry bezowego koloru ?
>
> Serdecznie Milka
>
To pasiaste, co wyglada jak linie papilarne, to lawenda. To bezowe, to
sa laki (uonki) z traw, ktore same tutaj rosna. Te trawy dochodza o 1.5
m wysokosci. Sciezki zaczynamy wycinac wczesna wiosna. Pozna jesienia
kosimy cale pole, i zaraz zaczyna odrastac.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-08-03 18:20:25
Temat: Re: Chwale sie - O naszej farmie w lokalnej gazecieRafal Wolski wrote:
> :-) Gratuluje. Ogladalem tez linki, które Jerzy przeslal. W pieknym miejscu
> mieszkasz.
>
Dziekuje.
Ostatnio czytam o upalach, o braku wody, i o innych problemach
zwiazanych z ociepleniem klimatu i coraz bardziej lubie moj deszczowy
zakatek swiata. Ten deszcz to wlasciwie mzawka, zadko kiedy padaja
krople, ale ta ciagla mzawka potrafi doprowadzic ludzi do szalu. Jak
rowniez powoduje, ze wszystko rosnie jak szalone, zielen jest zielensza,
wszystko jest bujniejsze, nasycone wilgocia. Potem, czasami, przychodzi
lato (nie w tym roku), wszystko sie kompletnie wysusza, tak, ze trudno
uwierzyc, ze ta wypalona do szczetu trawa wroci - i juz po pierwszym
deszczu wszystko znow jest zielone, a z drzew kapia krople dzdzu.
Teraz planujemy, co dalej po sprzedaniu farmy, i na razie postanowilismy
zostac w tej okolicy, kupic mniejszy kawalek ziemi i wybudowac dom.
Bedzie wiec szansa na nastepny zielony ogrod, na nowe plany, nowe
rosliny, nowe ziola. Tym razem chcialabym zaprojektowac maksymalnie
zjadliwy ogrod, tzn. wszystkie rosliny nadajace sie do konsumpcji (no
moze nie wszystkie, ale jak najwiecej). Drzewa i krzewy owocowe, pnacza
owocowe, warzywa poprzeplatane z jadalnymi kwiatami i ziolami, itd. Juz
nie moge sie doczekac mierzenia, planow na papierze, no i samej pracy,
babrania sie w ziemi, noszenia kamieni, przesadzania, nasadzania...ach
co za zaraza to ogrodnictwo :)
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-08-06 18:31:29
Temat: Re: Chwale sie - O naszej farmie w lokalnej gazecie
Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal w
wiadomosci news:13b461q3lpto943@corp.supernews.com...
> Chwale sie - ponizej link do artykulu (po angielsku), ktory ukazal
sie
> wczoraj w naszej lokalnej gazecie na temat farm lawendowych na
sprzedaz:
>
>
http://www.peninsuladailynews.com/apps/pbcs.dll/arti
cle?AID=/20070801/
NEWS/708010302
>
Piekne miejsce.
Bluzeczka tez lawedowa:-))
Pozdrawiam pogodnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |