Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ciekawość...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ciekawość...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 48


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2011-05-23 20:59:19

Temat: Ciekawość...
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś z Was utożsamia się z jakąś "epoką wcześniejszą" ?
Chodzi o coś co przyciąga umysł do lat wcześniejszych w których się nie
żyło...
Dlaczego niektórzy z nas interesują się latami i wydarzeniami w których nie
istnieli, czasem bardzo odległych...

Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2011-05-23 21:14:50

Temat: Re: Ciekawość...
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:irehr9$1f5u$1@newsread.aster.pl...
> Czy ktoś z Was utożsamia się z jakąś "epoką wcześniejszą" ?
> Chodzi o coś co przyciąga umysł do lat wcześniejszych w których się nie
> żyło...
> Dlaczego niektórzy z nas interesują się latami i wydarzeniami w których
> nie istnieli, czasem bardzo odległych...

Pewnie z powodu reinkarnacji - huehuehuehuehue....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2011-05-23 21:17:44

Temat: Re: Ciekawość...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 23 May 2011 22:59:19 +0200, Vicky napisał(a):

> Czy ktoś z Was utożsamia się z jakąś "epoką wcześniejszą" ?
> Chodzi o coś co przyciąga umysł do lat wcześniejszych w których się nie
> żyło...

Mnie się bardzo podoba trzeciorzęd :-P

> Dlaczego niektórzy z nas interesują się latami i wydarzeniami w których nie
> istnieli, czasem bardzo odległych...
>

Czymś trzeba.


--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei

Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2011-05-23 21:45:06

Temat: Re: Ciekawość...
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vicky" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:irehr9$1f5u$...@n...aster.pl...

Czy ktoś z Was utożsamia się z jakąś "epoką wcześniejszą" ?
Chodzi o coś co przyciąga umysł do lat wcześniejszych w których się nie
żyło...
Dlaczego niektórzy z nas interesują się latami i wydarzeniami w których nie
istnieli, czasem bardzo odległych...
====================================================
===========================
Orygenes "O zasadach"

--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2011-05-23 22:51:33

Temat: Re: Ciekawość...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

A konkretnie, to o co ci chodzi?

--
CB


Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:irehr9$1f5u$1@newsread.aster.pl...

> Czy ktoś z Was utożsamia się z jakąś "epoką wcześniejszą" ?
> Chodzi o coś co przyciąga umysł do lat wcześniejszych w których się nie żyło...
> Dlaczego niektórzy z nas interesują się latami i wydarzeniami w których nie
> istnieli, czasem bardzo odległych...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2011-05-24 06:11:45

Temat: Re: Ciekawość...
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "cbnet" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ireohq$rr8$...@n...mm.pl...

> A konkretnie, to o co ci chodzi?


No właśnie problem w tym że ciężko to opisać.
Ale dam dwa przykłady.
Mój znajomy słucha muzyki celtyckiej ponieważ twierdzi że ta muzyka przenosi
jego "duszę" do czasów średniowiecza, w których chciałby żyć. Nie wynika to
z jego zainteresowań tą opoką. Nie ogląda filmów kostiumowych i nawet ich
nie lubi. Nie wynika to z wykreowanego obrazu wynoszącego się z czegoś
komercyjnego typu chcę być piratem bo podobała mi się rola Deppa ani z gier
typu mud. On jak twierdzi ma to coś w sobie i chociaż w życiu radzi sobie
świetnie, mówi że tu nie pasuje. Zapewne ma to jakieś podłoże, ale o tyle
mnie to zaciekawiło że to nie on jeden ze znanych mi osób opowiada podobne
rzeczy. Mam też znajomą, która identyfikuje się z czasami związanymi z
gettem żydowskim. Podobnie jak poprzednik, nigdy się tym nie interesowała,
nie czytała ani pół książki na ten temat, nie lubi wojennych filmów, ale
kiedy wchodzi w mury getta czuje jakby tam była te 70 lat temu i chyba co
najgorsze ma odczucie że powinna tam wrócić...
Dodam, że nie jest zafiksowanie, bo tematu nie w trybie ciągłym. To są
sporadyczne ich przemyślenia, objawiające się "dziwną tęsknotą" za
nieznanymi czasami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2011-05-24 06:47:34

Temat: Re: Ciekawość...
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:irfi72$cpo$1@newsread.aster.pl...
>
>
> Użytkownik "cbnet" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ireohq$rr8$...@n...mm.pl...
>
>> A konkretnie, to o co ci chodzi?
>
>
> No właśnie problem w tym że ciężko to opisać.
> Ale dam dwa przykłady.
> Mój znajomy słucha muzyki celtyckiej ponieważ twierdzi że ta muzyka
> przenosi jego "duszę" do czasów średniowiecza, w których chciałby żyć.

Przenosi go do obrazu sredniowiecza przedstawianego w beletrystyce i
filmach, innego sredniowiecza chlop nie zna. Zapewniam wszystkich tu
obecnych, ze nikt nie chcialby w tamtych czasach zyc - ludzie malych umyslow
musieliby oczywiscie sprobowac, by uwierzyc.

> Nie wynika to z jego zainteresowań tą opoką. Nie ogląda filmów
> kostiumowych i nawet ich nie lubi. Nie wynika to z wykreowanego obrazu
> wynoszącego się z czegoś komercyjnego typu chcę być piratem bo podobała mi
> się rola Deppa ani z gier typu mud. On jak twierdzi ma to coś w sobie i
> chociaż w życiu radzi sobie świetnie, mówi że tu nie pasuje. Zapewne ma to
> jakieś podłoże, ale o tyle mnie to zaciekawiło że to nie on jeden ze
> znanych mi osób opowiada podobne rzeczy.

Bo zjawisko, "chcialbym mieszkac w innym, lepiej dla mnie urzadzonym
swiecie" jest dosc powszechne.

> Mam też znajomą, która identyfikuje się z czasami związanymi z gettem
> żydowskim. Podobnie jak poprzednik, nigdy się tym nie interesowała, nie
> czytała ani pół książki na ten temat, nie lubi wojennych filmów, ale kiedy
> wchodzi w mury getta czuje jakby tam była te 70 lat temu i chyba co
> najgorsze ma odczucie że powinna tam wrócić...
> Dodam, że nie jest zafiksowanie, bo tematu nie w trybie ciągłym. To są
> sporadyczne ich przemyślenia, objawiające się "dziwną tęsknotą" za
> nieznanymi czasami.

No ale ja juz Ci udzielilem uprzednio "poprawnej" odpowiedzi, a Ty z uporem
niechcesz wprost napisac, ze szukasz "dowodow" na reinkarnacje -
huehuehuehue.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2011-05-24 07:12:34

Temat: Re: Ciekawość...
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-05-24 08:11, Vicky pisze:
>
>
> Użytkownik "cbnet" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ireohq$rr8$...@n...mm.pl...
>
>> A konkretnie, to o co ci chodzi?
>
>
> No właśnie problem w tym że ciężko to opisać.
> Ale dam dwa przykłady.
> ... piardu piardu 1 ...
> ... piardu piardu 2 ...

hehe... niezlych masz znajomych.
Moze niech przestana tyle jarac lub niech zmienia dostawce ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2011-05-24 07:14:29

Temat: Re: Ciekawość...
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vicky" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:irfi72$cpo$...@n...aster.pl...



Użytkownik "cbnet" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ireohq$rr8$...@n...mm.pl...

> A konkretnie, to o co ci chodzi?


No właśnie problem w tym że ciężko to opisać.
Ale dam dwa przykłady.
Mój znajomy słucha muzyki celtyckiej ponieważ twierdzi że ta muzyka przenosi
jego "duszę" do czasów średniowiecza, w których chciałby żyć. Nie wynika to
z jego zainteresowań tą opoką. Nie ogląda filmów kostiumowych i nawet ich
nie lubi. Nie wynika to z wykreowanego obrazu wynoszącego się z czegoś
komercyjnego typu chcę być piratem bo podobała mi się rola Deppa ani z gier
typu mud. On jak twierdzi ma to coś w sobie i chociaż w życiu radzi sobie
świetnie, mówi że tu nie pasuje. Zapewne ma to jakieś podłoże, ale o tyle
mnie to zaciekawiło że to nie on jeden ze znanych mi osób opowiada podobne
rzeczy. Mam też znajomą, która identyfikuje się z czasami związanymi z
gettem żydowskim. Podobnie jak poprzednik, nigdy się tym nie interesowała,
nie czytała ani pół książki na ten temat, nie lubi wojennych filmów, ale
kiedy wchodzi w mury getta czuje jakby tam była te 70 lat temu i chyba co
najgorsze ma odczucie że powinna tam wrócić...
Dodam, że nie jest zafiksowanie, bo tematu nie w trybie ciągłym. To są
sporadyczne ich przemyślenia, objawiające się "dziwną tęsknotą" za
nieznanymi czasami.
====================================================
===========================
W człowieku istnieją różne zaszłości. To temat bardzo szeroki- jednak po
krótce: patrząc z punktu widzenia rozwoju osobistego: traktując od momentu
kształtowania się w łonie matki- wychwytuje emocje matki, otoczenia. Rodząc
się czuje, czy jest chciane, kochane. Kształtuje się w jakimś środowisku-
nasiąka jego wzorcami. Jeśli jest w stanie to zrozumieć- będzie z
nieprawidłowymi wzorcami pracować, wzmacniać prawidłowe. Zacznie rozumieć,
co się w jego życiu dzieje, skąd się wzięło. Na tym polega duchowy rozwój.
Kiedy już to ogarnie (według Gurdżijewa- piąty poziom świadomości, czasem
koniec czwartego- ale to zrozumienie właśnie oznacza skok na poziom piąty)-
wtedy zauważy, że są w jego życiu rzeczy, które- być może- nie pochodzą od
niego- przynajmniej nie w tym życiu. Wtedy może swoje pojmowanie
rzeczywistości rozciągnąć na to, co było przed jego narodzinami. Wcześniej-
nie ma to żadnego sensu. W żaden sposób nie jest tego w stanie zrozumieć. A
wręcz przeciwnie...Jak myślisz- czy jest tu ktoś na czwartym poziomie
świadomości? Może tak- ze dwie, trzy osoby- może jedna, albo nikt. O piątym
zapomnij.
Hindusi, gdzie wiedza o inkarnacjach jest chyba najszerzej rozpowszechniona
wyrażają przekonanie, że sama pamięć poprzedniego życia to przekleństwo.
Samo to, że trzeba się ponownie narodzić jest czymś niedobrym- przecież
oddala od nirwany czy boskości. Zobacz, jak traktują to ludzie z naszej
kultury: ci, co wierzą w metempsychozę najczęściej podchodzą do tego
entuzjastycznie: "niestety- umrę, ale przecież tu wrócę- więc nie jest tak
źle". Całkowite pokręcenie pojęć. Zamiast ćwiczyć się w rozwoju duchowym-
idą na seans hipnotyczny, gdzie "dowiadują się", jak wyglądało ich
poprzednie życie. Problem w tym, że tak naprawdę nie wiadomo, czego się
dowiadują. Nie wiadomo, kto (co) do nich przychodzi (wstępuje w nich)
podczas takiego seansu.
To tyle- w super- telegraficznym skrócie:-)



--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2011-05-24 07:24:18

Temat: Re: Ciekawość...
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> No ale ja juz Ci udzielilem uprzednio "poprawnej" odpowiedzi, a Ty z
> uporem niechcesz wprost napisac, ze szukasz "dowodow" na reinkarnacje -
> huehuehuehue.

Czemu Cię to śmieszy?
Nie szukam dowodów na reinkarnację ponieważ w nią nie wierzę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Ty i Wszechwymiar
Wielki plus(k).
czy dobrze zrobil
ABW zamyka studenta
Znów będą majstrować przy emeryturach.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »