| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-12 10:30:28
Temat: Re: Co jesc na obczyznie?>
> a moze w ogole paczki zywnosciowe z Polski??
a co Ci Krysiu z tej Polski przyslac - moze suszonych jablek?
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-12 10:49:54
Temat: Re: Co jesc na obczyznie?
>>
>> a moze w ogole paczki zywnosciowe z Polski??
>
>a co Ci Krysiu z tej Polski przyslac - moze suszonych jablek?
>
>
ach, tak Ci dziekuje za troske...jakos susz pposiadam. Moje
paczuszki zawieraja zazwyczaj rzeczy, ktore mnie od razu
kwalifikuja ng gl. kucharke Cafe Za Slupem...
Krysia
a za oknem pada
>pozdrawiam
>Basia
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-12 10:59:28
Temat: Re: Co jesc na obczyznie?jak warzywa nie drogie, to stir fry. Mozna jesc z ryzem lub makaronem.
Smaczne, pozywne i szybkie w robieniu. Pociete na paski rozne warzywa,
cebula, papryka, grzyby, marchewka, por, itp, mozna dodac zielony groszek,
czosnek, kielki,brokul... Wrzucic na goraca patelnie (jak nie ma woka) z
olejem, i pitrasic krotko ciagle mieszajac - warzywa powinny byc jeszcze
twarde. Dla urozmaicenia mozna zmieniac sosy, dodac cienko pokrojone mieso,
tofu
"Bagsik" <b...@a...b> wrote in message
news:Uaon7.3579$%u4.13839@www.newsranger.com...
> Witam szacowna grupe.
>
> Od razu przyznam sie, ze prk czytuje okazjonalnie i o ile pamietam nic tu
nie
> wysylalem. Ale teraz mam problem. Wyladowalem w Finlandii celem
studiowania i
> jestem tu juz od tygodnia. Niestety nie sama wiedza czlowiek zyje i jesc
tez
> musi. Do tej pory zywilem sie w stolowce, lecz niestety i ona jest
zamknieta w
> weekendy. Ten weekend przezylem na Spaghetti al Pesto, lecz dalej moze sie
do
> czlowiekowi znudzic. Wiec tu jest moja wielka prosba do was. Co jesc? A
> dodatkowe dwie sprawy to to ze nie jestem zbyt wprawnym kucharzem, oraz
(co
> najwazniejsze) ze Finlandia nie nalezy do najtanszych krajow. No coz -
taka jest
> cena ambicji, ale mimo to nie chcialbym zwiekszac sobie zanadto kosztow.
Mam
> nadzieje, ze wspomozecie mnie tu na obczyznie.
>
> --
> Bagsik [b...@l...pl] [M...@t...fi] [GSM: +358442721098]
> ____________________________________________________
____________________
> Olen köyha maahanmuuttaja Puolasta. Antaisitko minule rahaa ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-13 06:55:24
Temat: RE: Co jesc na obczyznie?From: Jola L-L
> Smazono - duszone ziemniaki
[cut]
Jak jeszcze byłam wegetarianką (tak !! byłam !!), to też sobie robiłam
ziemniaki z patelni:
ziemniaki w dowolnej ilości na plasterki, buch na patelnię z rozgranym
olejem, do tego dużo posiekanego czosnku i troszkę rozmarynu
(kontrowersyjnie? Nie szkodzi !!!). Smażymy do miękkości, na koniec
skrapiamy sosem sojowym.
Pycha.
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-13 11:57:14
Temat: Re: Co jesc na obczyznie?Dzieki za propozycje ktore przyszly do tej pory. Czekam na wiecej. A jesli
chodzi o ceny: Mieso jest tu strasznie drogie (40 zl za kilogram srednio),
warzywa sa troche tansze, ale i tak drozsze niz w Polsce. Najtaniej tu chyba
wychodzi maka. Dzisiaj bede probowac stir fry. A paczki sa drogie, ale to moze
byc jakies wyjscie.
--
Bagsik [b...@l...pl] [M...@t...fi] [GSM: +358442721098]
____________________________________________________
____________________
Olen köyha maahanmuuttaja Puolasta. Antaisitko minule rahaa ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |