Co na spierzchnięte usta?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 49

1. Data: 2011-03-02 17:21:09

Temat: Co na spierzchnięte usta?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo dziwne
uczucie.
Żadne specyfiki nie pomagają. Stosowałam zachwalane tisane, carmex
(tylko podrażniają), maść z witaminą A trochę pomaga.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2011-03-02 18:51:44

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2011-03-02 19:01:01

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-02 19:51, Animka pisze:
> W dniu 2011-03-02 18:21, medea pisze:
>> Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo dziwne
>> uczucie.
>> Żadne specyfiki nie pomagają. Stosowałam zachwalane tisane, carmex
>> (tylko podrażniają), maść z witaminą A trochę pomaga.
>
> Zovirax, albo zamienniki.

To nie jest opryszczka.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2011-03-02 19:01:19

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Szczepek <rkm6ITO@SKASUJ_TOtlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-02 18:21, medea pisze:
> Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo dziwne
> uczucie.
> Żadne specyfiki nie pomagają. Stosowałam zachwalane tisane, carmex
> (tylko podrażniają), maść z witaminą A trochę pomaga.
>
> Ewa
Jeśli tylko spierzchnięte a nie jest to żadna opryszczka to cuda działa
miód. Posmarować i wytrzymać ile się da. I nie oblizywać ;-)

Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2011-03-02 19:02:14

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witamina B też, ta co jest w drożdżah.
A wogule to świadczy o horobie, więc siedź w domu, wygżej się i wyzdrowiej.

--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2011-03-02 19:35:40

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-02 18:21, medea pisze:

> Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo dziwne
> uczucie.

Młoda miała takie coś niedawno, jeszcze do tego czerwoną skórę wokół ust.

> Żadne specyfiki nie pomagają. Stosowałam zachwalane tisane, carmex
> (tylko podrażniają), maść z witaminą A trochę pomaga.

Używamy od kilku lat sztyftu z Oeparolem. Do kupienia w aptece.

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2011-03-02 19:47:20

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-02 20:35, Aicha pisze:
> W dniu 2011-03-02 18:21, medea pisze:
>
>> Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo dziwne
>> uczucie.
>
> Młoda miała takie coś niedawno, jeszcze do tego czerwoną skórę wokół ust.

To chyba to samo. Mam ja i ma córka.

>
>> Żadne specyfiki nie pomagają. Stosowałam zachwalane tisane, carmex
>> (tylko podrażniają), maść z witaminą A trochę pomaga.
>
> Używamy od kilku lat sztyftu z Oeparolem. Do kupienia w aptece.

Dzięki, wypróbuję.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2011-03-02 19:57:34

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-02 18:21, medea pisze:
> Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo dziwne
> uczucie.
> Żadne specyfiki nie pomagają. Stosowałam zachwalane tisane, carmex
> (tylko podrażniają), maść z witaminą A trochę pomaga.
>
> Ewa

Pierzchac to znaczy uciekac. Jak wiec mozna miec spierzchniete usta?
Spieczone moze?
Poza tym jak swedza to jest na 99% grzyb.
Albo mala calowa jakiegos kotka, albo duza cos innego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2011-03-02 20:13:30

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-03-02 20:47, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-03-02 20:35, Aicha pisze:
>> W dniu 2011-03-02 18:21, medea pisze:
>>
>>> Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo dziwne
>>> uczucie.
>>
>> Młoda miała takie coś niedawno, jeszcze do tego czerwoną skórę wokół ust.
>
> To chyba to samo. Mam ja i ma córka.

A macie przy okazji katar?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2011-03-02 20:16:44

Temat: Re: Co na spierzchnięte usta?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-03-02 21:13, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-03-02 20:47, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-03-02 20:35, Aicha pisze:
>>> W dniu 2011-03-02 18:21, medea pisze:
>>>
>>>> Usta i skóra wokół ust spierzchnięte i swędzące/piekące. Bardzo dziwne
>>>> uczucie.
>>>
>>> Młoda miała takie coś niedawno, jeszcze do tego czerwoną skórę wokół
>>> ust.
>>
>> To chyba to samo. Mam ja i ma córka.
>
> A macie przy okazji katar?

Nie mamy.

Ewa