| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-20 19:50:27
Temat: Re: Co robić"Piotr Wołowik"
> czy nikt nie myslal o zalozeniu na Yahoo groups moderowanej grupy...
Jakbyś był na spotkaniu psp w Krakowie to byś wiedział, że to głupi pomysł.
Czemu akurat na Yahoo?
--
TNIJ CYTATY!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-20 19:52:26
Temat: Re: Co robić"Aglaja"
> A tak naprawde, to jestem niezwykle powazna osoba. Tylko udaje :)
Póki się kogoś nie zobaczy na żywo to słowo pisane niewiele mówi na temat
danej osoby a zwłaszcza jej osobowości.
--
TNIJ CYTATY!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-20 22:44:11
Temat: Re: Co robić> Czyżbyś pochwalała palenie trawy? :(
Owszem. Ale to przeciez nie ma nic do rzeczy
A jalby co to prosze na mnie nie umoralizowywac - na trawie sie konczy, poza
tym ostatnio palilam ponad miesiac temu
> > ludzie, ktorzy maja tendencje do komplikowania sobie zycia.
> > Przeciez ono jest proste
>
>
> Jak sznurek w kieszeni...
Pleciesz
> > rozwiazania tez sa zawsze jasne.
>
> Jak spalona żarówka.
Pleciesz
> Chyba jeszcze jednak nie doświadczyłaś życia, bo chwilami potrafi ono
nieźle
> dać w d...
> Życie to nie droga usłana różami (chociaż i te mają kolce i można się
pokłuć
> :) ), no chyba, że jesteś wyjątkiem w skali światowej, której życie
układa
> się jak w bajce.
> Fakt, że czasami jest łatwo, przyjemnie, z górki ale następnego dnia
> zdarzają się tak strome schody, że trzeba mieć niezłą kondycję aby je
> przejść.
Zycie jest popieprzone. W ciagu ostatniego roku zdecydowanie sie o tym
przekonalam. No ale po pierwszych szkokach, rozczarowaniach i co tam
jeszcze - podnioslam sie. Co prawda probowano mnie przekonac, ze jest
strasznie i blebleble, ale dla mnie rozwiazania okazaly sie jasne i
zrozumiale. To, ze nie od razu udalo mi sie wprowadzic je w zycie, to juz
kwestia innych osob, ktore caly czas widzialy mase problemow. A to jest
strata czasu
> > niech postawi sprawe jasno. Przeciez to oczywiste!!!
>
> To jest oczywiste z punktu widzenia obserwatora, gorsze w realizacji dla
> samego zainteresowanego.
Wiec niech kolega podejdzie do tej sprawy z innej strony. To jest BARDZO
DOBRA RADA
Czymaj sie
Aglaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-20 22:44:58
Temat: Re: Co robićDlatego w moim liscie byly :-P i :))
I dobrze, ze mnie nie znacie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-20 22:47:47
Temat: Re: Co robić> I nie użalaj się nad sobą, bo chyba nie widziałeś nigdy ludzi, którzy
> naprawdę mają ciężko na tej ziemi.
> Pomyśl o tych co są przykłóci do łóżka na całe życie przez nieuleczalną
> chorobę,
> ile to osób umiera z głodu w Afryce, w jakiej przeraźliwej nędzy żyją :(
> I co może masz gorzej niż ci Afrykańczycy?
> Skończ już z tym biadoleniem i dziękuj Bogu za to co masz!
No wiesz... wszystko jest względne. Jestem prawie pewien, że Viadro
powiedziałby teraz, że on ma gorzej. Co z kolei nie przeszkadzałoby mówić
Afrykańczykom, że oni mają gorzej... i vice versa.
--
Juliusz 'Julas' Gonera ::: julas(at)toya.net.pl ::: icq# 64994211
>>> Lepiej zgrzeszyć i żałować, niż żałować, że się nie zgrzeszyło.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-21 14:48:13
Temat: Re: Co robićno i może prymityw ze mnie jest, al epowiedz czy nigdy nie miałeś takiego
przypływu emocji?!?!?!?!?!?!?!
MISTER Viadro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-21 18:57:25
Temat: Re: Co robić"Aglaja"
> Owszem.
No to dużo zdrowia życzę w dalszym zaciąganiu się trawą.
> Ale to przeciez nie ma nic do rzeczy...
Jak to nie ma?
Ma i to bardzo dużo, trzeba sobie znaleźć zajęcie to nie będzie czasu na
głupoty jak trawa.
I co Ci to daje, że ćmisz to świństwo? Czujesz się lepsza?
Bo zbyt mądra to w tym momencie nie jesteś.
> na trawie sie konczy...
Na trawie to się może dopiero zacząć.
A zresztą nie mój problem, pal 24h/dobę będziesz zdrowsza ;)
> poza tym ostatnio palilam ponad miesiac temu
Nie musisz się tłumaczyć.
> > Jak sznurek w kieszeni...
> Pleciesz
Zgadza się, bo sznurek da się bardzo ładnie pleść :)))))
> > Jak spalona żarówka.
> Pleciesz
To nie ja, to włókno wolframowe w żarówce jest plecione :)
> Zycie jest popieprzone.
U mnie na razie tylko rosół w czasie niedzielnego obiadku :)
Życie jest OK.
>W ciagu ostatniego roku zdecydowanie sie o tym przekonalam.
To przez tą trawę.
Jak nie będziesz tak się truć to masz szansę na jeszcze ładnych parę lat
miło spędzonych na ziemi.
Przemyśl to, bo na pewno warto.
--
TNIJ CYTATY!!! Bo też warto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-21 19:00:37
Temat: Re: Co robić"Aglaja"
> I dobrze, ze mnie nie znacie
Skoro się boisz ujawniać to nikt przecież nie będzie Cię do tego tutaj
zmuszał.
Część osób tu piszących się ujawniła na spotkaniu w Krakowie. To było
b.dobre zagranie :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-21 20:53:09
Temat: Re: Co robićUżytkownik "Andrzej Litewka" :
> Część osób tu piszących się ujawniła na spotkaniu w Krakowie. To było
> b.dobre zagranie :)
Jesteś pewien że wszyscy dobrze zagrali :))) ?
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-22 23:22:32
Temat: Re: Co robić
Użytkownik Andrzej Litewka <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9...@a...krakow...
> "Aglaja"
> > Owszem.
>
>
> No to dużo zdrowia życzę w dalszym zaciąganiu się trawą.
>
>
> > Ale to przeciez nie ma nic do rzeczy...
>
>
> Jak to nie ma?
> Ma i to bardzo dużo, trzeba sobie znaleźć zajęcie to nie będzie czasu na
> głupoty jak trawa.
> I co Ci to daje, że ćmisz to świństwo? Czujesz się lepsza?
> Bo zbyt mądra to w tym momencie nie jesteś.
>
>
>
> > na trawie sie konczy...
>
>
> Na trawie to się może dopiero zacząć.
> A zresztą nie mój problem, pal 24h/dobę będziesz zdrowsza ;)
>
> > poza tym ostatnio palilam ponad miesiac temu
>
> Nie musisz się tłumaczyć.
>
>
> > > Jak sznurek w kieszeni...
> > Pleciesz
>
> Zgadza się, bo sznurek da się bardzo ładnie pleść :)))))
>
>
> > > Jak spalona żarówka.
> > Pleciesz
>
> To nie ja, to włókno wolframowe w żarówce jest plecione :)
>
> > Zycie jest popieprzone.
>
> U mnie na razie tylko rosół w czasie niedzielnego obiadku :)
> Życie jest OK.
>
>
> >W ciagu ostatniego roku zdecydowanie sie o tym przekonalam.
>
>
> To przez tą trawę.
> Jak nie będziesz tak się truć to masz szansę na jeszcze ładnych parę lat
> miło spędzonych na ziemi.
> Przemyśl to, bo na pewno warto.
Przepraszam, ze co?
Ja rozumiem, ze to jest grupa dyskusyjna, ale jakies zasady tutaj
obowiazuja. Jesli wyglaszasz jakas opinie, to potwierdz ja odpowiednimi
argumentami.
Nie masz pojecia o tym, jak ja reaguje na trawe. Dlaczego pale. I jak czesto
to robie. Nie rob z siebie idioty. Nie warto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |