Co robic?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-05-29 07:41:23

Temat: Re: Co robic?
Od: <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witaj!

Czesc!

> A jednak uważam, ze wciaz macie problem i ze sami go nie zalatwicie. Poza
> tym stwierdzenie tego typu: "Dzisiaj staramy sie skupic na
> tym co jest teraz i chyba dobrze nam to wychodzi bo juz powoli zapominamy
o
> tym co było kiedys", nie jest calkiem poprawne poniewaz temat nie
> przerobiony wciaz pozostaje w mocy. To tak, jakby w stole byla dziura, a
na
> te dziure ktos polozyl serwtke i udawal, ze owa dziura zniknela. Trzeba
> ustalic przyczyny problemow, zmierzyc sie z nimi i usunac. Mysle, ze
> najlepiej byloby udac sie do specjalisty.

Jeszcze raz i z jeszcze wieksza pewnoscia chce powtorzyc, ze wszystko sobie
w tej materii wytlumaczylismy i nie pozostawilismy przy tym zadnych
niejasnosci. Nie ma zadnej dziury przykrytej serwetka, jest co najwyzej
malutka rysa na blacie, ktora sobie razem, juz na spokojnie, szlifujemy.

> Jesli jednak z jakiegos powodu nie pojdziecie, probujcie jeszcze
> jakichs technik pracy z tematem. Moze zafundujcie sobie indywidualne
> ogladanie czasopism erotycznych (tych samych), potem rozmawiajcie o tym co
> tam widzieliscie, w takim zakresie w jakim Wam sie to uda. Starajcie sie
isc
> w tym coraz dalej i mowic coraz smielej.

Przedyskutowalismy ten temat i doszlismy do wniosku, ze akurat w naszym
przypadku mogloby nam to tylko zaszkodzic. Oboje jestesmy tacy, ze strasznie
duzo myslimy i potrafimy sobie przy tym wymyslic niestworzone rzeczy.
Gdybysmy ogladali podobne rzeczy indywidualnie, czyli majac swiadomosc, ze
ta druga osoba tez widzi cos takiego, moglibysmy szybko pograzyc sie w
okropnej zazdrosci i jeszcze wiekszej zlosci. Wydaje mi sie, ze dla nas
lepsze jest wspolne ogladanie bo wtedy mozemy na biezaco obserwowac swoje
zachowanie i w razie czego przerwac by porozmawiac lub pocieszyc sie
nawzajem. I to wlasnie staramy sie dzisiaj robic - ogladamy sobie razem
rozne filmy.

Pozdrawiamy!