Witam,

ie jestem lekazem, ale rok temu moj chrzesniak chorowal na jakas
odmiane rotowirusa (wymioty, biegunka, bule brzucha, temepratura i w
rezultacie odwodnienie organizmu).

Moja dziewczyna od kilku dni ma podobne objawy...
- bole w miesniach i pieczenie skory (cos w stylu przedgrypowych objawow)
- skoki temperatury do nawet 40 stopni C
- bole brzucha
- biegunka

Czy to moze byc to, o czym pisze w temacie? Jesli tak, to jak sobie z
tym poradzic? Jesli nie, to co to moze byc? Zobaczymy przez weekend -
jesli sie nie poprawi to pojdzie do lekaza.

Pozdrawiam i licze na jakas odpowiedz z Waszej strony,
Morp][ik