| « poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2000-09-01 10:08:20
Temat: Re: Czy są szanse na pokój?Użytkownik Piotr Siciarski <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8on14e$ede$...@a...webcorp.com.pl...
> Czy są szanse na pokój?
> Wg. mnie nawet na pokój z kuchnią.
> :-)
widzę, że apetyt ci rośnie w miarę "przesadzania" ;-)))
> > dziwne, że jeszcze do mnie nie zajrzałeś np. na Garażową 7. Zapraszam.
> Dzięki.
> Zauważam, że grupowicze coraz mniej dbają o swoje dane osobowe, a to nr
> telefonu, a to adres.:-)
> Zaczyna to pachnieć sektą, jak mówił kiedyś J.T..:-)))
pociągam nosem ale żadnego "podejrzanego" zapachu nie wyczuwam
> > > :-)Mam tam chyba więcej znajomych niż w Kielcach:-)
> > Chcesz mieć jeszcze jednego?
> ale Ty stawiasz?:-)
ciekaw jestem co? :-) w pracy mam sok, wodę, herbatę i kawę.
> > > Sama atmosfera miasta (choć podobno największej wsi w Polsce)
> > ciekaw jestem czy wiesz dlaczego?
> Jesteś ciekaw czy wiem? czy jakie jest moje zdanie ntt.?
raczej to drugie bo jak jest to ja wiem;
> Z kolei ja jestem ciekaw, czy wiesz/masz zdanie nt. dlaczego od 1946r. w
> Kielcach nie było większych inwestycji "odgórnych"?
już dawno nie byłem na Łysej Górze a z fusów wróżyć nie potrafię;
> > niestety muszę to potwierdzić, jak myślisz ile czasu się jedzie przez
> > Śródmieście 7 km? w godzinach szczytu porannego i popołudniowego?
> Taka jest chyba cena za kominy płacowe między Warszawą a resztą kraju.
Kominy? powiadasz? średnia jest wyższa, ale prawdziwe kominy płacowe [poza
Państwem w państwie] są poza W-wą.
Odwrotnie z kosztami utrzymania.
> Komunikacją miejską pewnie byłoby szybciej, ale ponoć ostatnio strach
> wsiadać (co też jest ceną).
wyobraź sobie, że nawet i do 1,5 h. To drugie to też niestety prawda.
Pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2000-09-01 10:57:16
Temat: Re: "ogródeczek" po śmierciUżytkownik Piotr Siciarski <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8on14e$ede$...@a...webcorp.com.pl...
> > Często nie znam odpowiedzi na te za 100 do 1000 zł i "odpadam" z gry.
Ale>
> dalej idzie mi już całkiem dobrze.
> Cóż, podobno każda konstrukcja jest mocna tylko na tyle, na ile mocna jest
> jej najsłabsza część.
poproszę o 1. koło ratunkowe ;-)))
> > Dwadzieścia i więcej lat temu [...]
> Nie pamiętam jak było dwadzieścia kilka lat temu
może to i lepiej dla ciebie;
> Jeszcze krócej mówiąc: posiadanie wiedzy, informacji nie jest dla mnie
> równoznaczne z inteligencją.
OK, ale to na inną grupę;
> :-)Nie twierdzę, że inteligencji w moim rozumieniu Ci brak, ale faktem
jest,
> że nie dajesz się z tej strony poznać.
dopóki jestem NN nie muszę się wysilać [swoją drogą czy muszę?],
przypomnij sobie jak było kiedyś z tobą;
Piotrze, postaraj się postępować według zasady:
"Trzeba kochać grzesznika, a nienawidzić grzechu",
inaczej mówiąc oddzielaj swoje zachowanie od siebie samego [i innych] gdyż
ono nie jest związane z twoją [ich] wartością. Wymieniłeś listę swoich
"grzechów" a to nadal nie oznacza, że jesteś zły. Po prostu błądzisz. Inni
też to robią. Dlatego nie oceniaj innych bo możesz się mylić, swoją drogą to
bardzo zniechęca nowych do zabierania głosu.
> > Jak tak bardzo [...]
> Ja myślę, że mierzymy się ze sobą od dłuższego czasu:-), na razie jestem
> zadowolony z wyników, gdyż udało mi się wciągnąć Cię w dyskusję, gdzie nie
> padają epitety, pomówienia, a "!!!!!" prawie nie ma:-).
i dobrze by było jakby tak pozostało;
> Jeśli chodzi o klasyczna sprawdzian [...]
masz rację
> OK. Ostatnio nurtuje mnie pytanie jak pogodzić "formę" z "treścią" w
> ogrodzie, miałem właśnie zacząć taki wątek. Będziesz w końcu musiał
"ruszyć"
> swoją kreatywnością.
> :-)
zdaje się, że to ja wpadłem do dołka? :-))))
> > jak długo >
> :-)Zależy ile
ten wątek kończę bo mi się przypomniał sławny Bernard S.
Pozdrowienia Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |