| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2005-01-28 21:29:26
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?Użytkownik Paszczak napisał:
> To mnie właśnie zawsze zastanawia - najwięcej do powiedzenia przeciw
> aborcji mają zawsze mężczyźni. Chcieliby, żeby baby im rodziły, a te
> paskudy się próbują wykręcić...
no wredne paskudy: podaj, przynies, pozamiataj ;-)
Prawienie elaboratow przez Panow o ciazy i porodzie ma sie tak samo jak
prawienie Pan o bolu jader po mocnym kopniaku ;-)- obie strony nie maja
zielonego pojecia o jakich rzeczach mowia ;-) procz teorii :-)
--
Pozdrawiam - T0SIA
----------------------------------------------------
-----------
"Kobieta winna być na tyle wykształcona, by przyciągać głupich mężczyzn,
i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych." Jeane Moreau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2005-01-28 21:32:28
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?In pl.soc.prawo Andrzej Lawa <a...@l...spam_precz.com> wrote:
> Paszczak wrote:
>
> > To mnie właśnie zawsze zastanawia - najwięcej do powiedzenia przeciw
> > aborcji mają zawsze mężczyźni. Chcieliby, żeby baby im rodziły, a te
> > paskudy się próbują wykręcić...
>
> To wolny kraj i mamy równouprawnienie płci.
>
> A może drażni Cię, że kobiety mówią o sporcie lub samochodach albo są
> szefami firm?
Kobiety uprawiają sport, jeżdżą samochodami i są szefami firm, więc mogą o
tym mówić i znać się na tym. Natomiast jeśli chodzi o 'wkład' w
ciążę/aborcję/poród to jest delikatna dysproporcja między płciami i
równouprawnienia nie ma i nie będzie. A wypowiedziach (na pręgierzu :) ) też
widać dysproporcję - przewaga kobiet dopuszczających aborcję i przewaga
mężczyzn żądających zakazu. Tylko takie spostrzeżenie, po prostu dziwi mnie.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2005-01-28 21:36:09
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?W: news:cteafj$482$1@phone.provider.pl
Od: Paszczak <s...@h...pl>
Było:
> In pl.soc.prawo T0SIA <t...@p...onet.pl> wrote:
>> Lubię jak mężczyźni prawią o ciąży :) - poza lekarzami to
>> najwięksi znawcy tematu..a kobieta na ogół nie ma racji ;-P
>
> To mnie właśnie zawsze zastanawia - najwięcej do powiedzenia
> przeciw aborcji mają zawsze mężczyźni. Chcieliby, żeby baby im
> rodziły, a te paskudy się próbują wykręcić...
Faceci chcą przedłużać ród <lol> a nie koniecznie gatunek ...
Dziewczyny natomiast dbają o właściwy dobór połączenia wyglądu z
inteligencją ;-) u potomstwa. No a jak się jedna z drugim zapomni to próbują
ratować świat przed nieudaną mieszanką. :D
Ja rozpocząłem ten wątek w celu dowiedzenia się o stanie prawnym, bo mi
właśnie takie dyskusje zamąciły w głowie. A przekształciło się to wszystko
...
Bo jak zwykle, mocno ugruntowane przekonania są po obu stronach i dyskusji
nie ma tylko jest wyatykułowanie zajętych stanowisk i ocenianie tych innych
po tym co sądzą ...
Czy znacie jakiś sposób żeby to wszystko zakończyć ?
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Pomoc dla zagubionych http://evil.pl/pip/index.html
To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2005-01-28 21:38:33
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
"T0SIA" <t...@p...onet.pl> wrote in message
news:cteari$8r7$3@opal.icpnet.pl...
>
> no wredne paskudy: podaj, przynies, pozamiataj ;-)
> Prawienie elaboratow przez Panow o ciazy i porodzie ma sie tak samo jak
> prawienie Pan o bolu jader po mocnym kopniaku ;-)- obie strony nie maja
> zielonego pojecia o jakich rzeczach mowia ;-) procz teorii :-)
Z całym szacunkiem, jestem nieco zdziwiony zjadliwym tonem maila (którego
nie są w stanie zniwelować uśmieszki). Mam dwie uwagi:
Po pierwsze mężczyzna jest takim samym rodzicem dla dziecka jak kobieta,
poza tym bierze (chyba zgodnie z oczekiwaniami kobiety) aktywny udziął w
jego wychowaniu i opiece nad nim. Ponadto jest jak rozumiem partnerem
kobiety, a nie jej niewolnikiem czy maszynką do robienia dzieci. Z tych
dwóch powodów mężczyzna i kobieta mają JEDNAKOWE prawo podejmowania
decyzji czy i kiedy chcą mieć dziecko, albo też - mówiąc inaczej - aby
para zdecydowała się na dziecko OBOJE a nie jedno z nich muszą tego
chcieć.
Po drugie jak słusznie zauważył Twój przedmówca, mamy podobno
równouprawnienie płci. Same kobiety o to walczyły, więc niech teraz na nie
nie narzekają. W końcu równouprawnienie jest równouprawnieniem nie wtedy,
gdy niesie ze sobą tylko dodatkowe prawa i korzyści, ale gdy niesie ze
sobą na równi prawa i obowiązki. W przeciwnym razie jest to hipokryzja.
Pozdrawiam
Rav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2005-01-28 21:39:10
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?In pl.soc.prawo Sławek SWP <s...@w...pl> wrote:
> >> Lubię jak mężczyźni prawią o ciąży :) - poza lekarzami to
> >> najwięksi znawcy tematu..a kobieta na ogół nie ma racji ;-P
> >
> > To mnie właśnie zawsze zastanawia - najwięcej do powiedzenia
> > przeciw aborcji mają zawsze mężczyźni. Chcieliby, żeby baby im
> > rodziły, a te paskudy się próbują wykręcić...
>
> Faceci chcą przedłużać ród <lol> a nie koniecznie gatunek ...
> Dziewczyny natomiast dbają o właściwy dobór połączenia wyglądu z
> inteligencją ;-) u potomstwa. No a jak się jedna z drugim zapomni to próbują
> ratować świat przed nieudaną mieszanką. :D
>
> Ja rozpocząłem ten wątek w celu dowiedzenia się o stanie prawnym, bo mi
> właśnie takie dyskusje zamąciły w głowie. A przekształciło się to wszystko
> ...
> Bo jak zwykle, mocno ugruntowane przekonania są po obu stronach i dyskusji
> nie ma tylko jest wyatykułowanie zajętych stanowisk i ocenianie tych innych
> po tym co sądzą ...
>
> Czy znacie jakiś sposób żeby to wszystko zakończyć ?
Jest jeden sposób - FUT :) (dlatego nie wycinam cytatu, żeby było wiadomo
o co idzie)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2005-01-28 21:39:55
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?Andrzej Lawa rzecze:
> Polecam http://www.raf256.com/arnold/
Masz Ewę za debilkę, że jej podajesz link dla tej strony?
zdziwiony
Arek
--
www.hipnoza.info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2005-01-28 21:42:15
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?Sławek SWP rzecze:
> Czy znacie jakiś sposób żeby to wszystko zakończyć ?
Myślę, że ustalenie, czy do obrońców tej oszukańczej reklamy,
dotarło, że postinor zabija zarodek, czy też nie dotarło.
Jeżeli dotarło to myślę, że dyskusja jest bezprzedmiotowa bo
wtedy wszyscy zdają sobie sprawę, że nadaje się to do prokuratora.
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2005-01-28 21:43:06
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?castrol rzecze:
> jaka trucizne?? tabletki sa dostepne w Polsce i jest to zgodne z prawem wiec
> o co masz pretensje??
Chcesz nam, dorosłym ludziom, teraz wmówić, że jak coś jest dostępne
zgodnie z prawem to znaczy, że nie zabija ?
> Jesli ten preparat zostal dopuszczony do sprzedazy to musial przejsc mase
> badan i zostac zalegalizowany w Polsce wiec trujesz to narazie ty!!
Nie rozśmieszaj mnie.
ubawiony
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2005-01-28 21:43:28
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
"Paszczak" <s...@h...pl> wrote in message
news:cteb1c$6fo$1@phone.provider.pl...
>
> Kobiety uprawiają sport, jeżdżą samochodami i są szefami firm, więc mogą
o
> tym mówić i znać się na tym. Natomiast jeśli chodzi o 'wkład' w
> ciążę/aborcję/poród to jest delikatna dysproporcja między płciami i
> równouprawnienia nie ma i nie będzie. A wypowiedziach (na pręgierzu :) )
też
> widać dysproporcję - przewaga kobiet dopuszczających aborcję i przewaga
> mężczyzn żądających zakazu. Tylko takie spostrzeżenie, po prostu dziwi
mnie.
Nie zgadzam ise z poglądem że mężczyźni nie mają wkładu. Wkłąd mężczyzny w
ciążę wynosi z tego co mi wiadomo 50% ;), ponadto chyab kobieta oczekuje
od niego opieki nad dzieckiem i udziału w jego wychowywaniu na równi z
nią, czyż nie?
A poza tym chciałbym zaoprzeczyć stereotypom i powiedzieć, że jako
mężczyzna jestem za dopuszczalnoscią aborcji w szczególnych przypadkach.
Nie na żądanie, bo to trochę przesada, ale poza obecnie dopuszczanymi
przypadkami co najmniej według wzorca który już kiedyś obowiązywał - czyli
z "poważnych powodów społecznych". Uważam bowiem że aborcja jest złem, ale
czasami jest złem mniejszym.
Pozdrawiam
Rav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2005-01-28 21:44:10
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?castrol rzecze:
> skoro ludzie decyduja sie na zazycie Postinoru to chyba jasno wynika z tego
> ze dziecka miec nie chca?? Wiec co Ci do tego??
Znaczy co mi do tego, że ktoś morduje swoje dziecko?
Czy też co mi do tego, że ktoś kto nie chce zabić swojego dziecka,
zabija je przez to, że zostaje oszukany przez informacje na temat
postionoru?
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |