Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Coś z chińszczyzny

Grupy

Szukaj w grupach

 

Coś z chińszczyzny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-26 19:36:36

Temat: Coś z chińszczyzny
Od: "Julka z BT" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś mógłby podać jakiś przepis?
Julka z BT



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-07-27 10:52:51

Temat: Re: Coś z chińszczyzny
Od: "krecia" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakies 4 kotlety schabowe(moze byc wiecej), marchewka, kapusta biala,
pieczarki, pedy bambusa,grzyby mung,fasolka szparagowa (najlepiej ze
sloiczka)
Kotlety lekko rozbic,pokroic w paski, zalac sosem sojowym i odstawic na
okolo 40min. Nastepnie poszatkowac kapuste, pokroic w paseczki marchewke,
pokroic pieczarki. Smazyc najpierw mieso, potem marchewke, kapuste,
pieczarki.Fasolki,bambusa i grzybow nie smazymy. Wszystko wrzucic do jednego
garnka z 1/2l bulionu. Gotowac,az mieso bedzie chrupiace. Podawac z ryzem


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-27 16:18:06

Temat: Re: Coś z chińszczyzny
Od: "Wknpim" <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik krecia <j...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9jrh39$s2o$...@n...tpi.pl...
> Jakies 4 kotlety schabowe(moze byc wiecej), marchewka, kapusta biala,
> pieczarki, pedy bambusa,grzyby mung,fasolka szparagowa (najlepiej ze
> sloiczka)
> Kotlety lekko rozbic,pokroic w paski, zalac sosem sojowym i odstawic na
> okolo 40min. Nastepnie poszatkowac kapuste, pokroic w paseczki marchewke,
> pokroic pieczarki. Smazyc najpierw mieso, potem marchewke, kapuste,
> pieczarki.
>Fasolki,bambusa i grzybow nie smazymy.

Ja to bym jednak te grzyby podgotowała, bo świeżych w Polsce nie
uświadczysz, a suszonych nie ugryziesz. No chyba że są w słoikach jakieś
pływające, ale ja zawsze suszone preparowałam. Apropos, grzybki "poku" czy
jakoś tak też by się chyba nadawały. Tez czarne i tez chińskie. Któreś są
bardziej aromatyczne, ale za diabła nie pamiętam które.

Wkn
też pożerająca chińszczyznę


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-27 16:27:41

Temat: Re: Coś z chińszczyzny
Od: "Wknpim" <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Julka z BT <j...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9jpr9j$n1m$...@n...tpi.pl...
> Czy ktoś mógłby podać jakiś przepis?
> Julka z BT
>
>
>
Najprościej na świecie jest kupić mrożonkę chińską, dorzucić ją do wcześniej
namoczonego w sosie sojowym kurczaka pokrojonego w kostkę, podsmażonego
oczywiście, zalać to sosem chińskim, słodko-kwaśnym uncle bens i pożreć z
ryżem albo makaronem chińskim.

wersja bardziej pracochłonna, ale ciekawsza moim zdaniem:

Piersi z kurczaka pokroić w paseczki, wpakować na pół godziny do sosu
sojowego. Usmażyć.
Będą też potrzebne:
papryka w paski
pieczarki
pędy bambusa
grzybki chińskie
cebulka w paski
może być trochę kiełków sojowych

Cebulkę pokroić w paski i podsmażyć, dorzucić pokrojone pieczary,
podgotowane i popaskowane grzybki chińskie, paprykę, bambusa, kiełki.
Wymiąchać, dodać kurczaka. Zalać sosem, najprościej jakimś słoiczkowym, ja
najbardziej lubie ostre, nie słodko kwaśne, to rzecz smaku. można też dać
sos fix knora do chińszczyzny, jest niezły.
Można zrobić samemu, ale komu by się chciało :-)))
No i oczywiście dosolić, dopieprzyć i co tam jeszcze chcesz. pychotka, będę
robić w przyszłym tygodniu.

Wkn



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-27 18:49:23

Temat: Re: Coś z chińszczyzny
Od: "krecia" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

No o tych grzybach zapomnialam. Oczywiscie trzeba je podgotowac :))))

Pozdrawiam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-27 20:29:49

Temat: Re: Coś z chińszczyzny
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Julka z BT <j...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9jpr9j$n1m$...@n...tpi.pl...
> Czy ktoś mógłby podać jakiś przepis?
> Julka z BT


CHINSZCZYZNA

Potrzebny:
ryz PARBOILED- to ryz bardzo sypki, waski- nikt go nie moze zle ugotowac,
zawsze ziarenka sa osobno, gotowac w duzej ilosci osolonej wody;

mieso kurczaka( pokroic w kostke-wystarczy podwojna piers ale nie musi
to byc piers i zabejcowac (minimum 20 min)w nastepujacych skladnikach:
20 gr.wodki(lub sherry lub sake) skropic mieso + sos
sojowo-grzybowy ((soya and mushroomsauce-firmy Tao Tao)-jest w
kazdym sklepie-koniecznie musi byc ten aromatyzowany grzybami +1
lyzka stolowa ciemnego miodu(ostatecznie troche cukru jak nie ma miodu) + 1
lyzka plaska maki ziemniaczanej+ kilka zabkow czosnku(zmiazdzyc).Z tym
wszystkim przemieszac mieso.

Grzybki suszone Mun 2-3 sztuki namoczyc ,jak zwieksza swoja objetosc
pokroic w kostke.

Pokroic:
cebula(1szt)- w piorka
seler-w słupki(podobna wielkosc co cebula )
pietruszka korzen- w słupki (ilosc jak seler)
papryka czerwona - w kostke (mała lub poł duzej)
kielki sojowe (malutka puszka-200gr-odsaczyc)
kukurydza (poł puszki)
mozna ananas (w kostke trzy krazki)

Smazyc w woku (ja na patelni ),w/g kolejnosci dokładac do patelni na gorącym
tłuszczu:
1 cebula + pietruszka + seler + grzybki mun
chwile przesmazyc i dodac do tego
2 mieso- tez chwile( 2-3 min) smazyc potem
3 czerwona papryke chwile razem wszystko przesmazyc
i na koniec dodac trochę przecieru pomidorowego +imbir do smaku + sol +
pieprz cayenne
oraz kielki, kukurydze i ananas.Wymieszac i wylozyc na wczesniej
ugotowany ryz.

Jola L-L



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-28 13:32:10

Temat: Odp: Coś z chińszczyzny
Od: "AgataW" <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jola L-L <j...@i...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9jsj6p$e96$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik Julka z BT <j...@p...wp.pl> w wiadomości
do grup
> dyskusyjnych napisał:9jpr9j$n1m$...@n...tpi.pl...

> > Czy ktoś mógłby podać jakiś przepis?

z gazety "Blask" (już nie ma).

skrzydełka Hongkong.

z 18 skrzydełek kazali poodcinać końcowki ( mają wyglądać
jak w lokalach gastronomicznych skromne kawałki).
Przygotowujemy marynatę : 125ml cukru, 80ml octu winnego,
30ml sosu sojowego. Tradycyjnie do marynaty wrzucamy kawałki
i do lodowki na jak najdłużej. Po wyjęciu z marynaty smażymy
przez 3 minuty ( na złoto i mieszając). Podgrzewamy marynatę
z odrobiną wody i dodajemy sos( 8oml wody, 60ml miodu, 45ml
sosu hoisin, 3ml imbiru). Dodajemy skrzydła i gotujemy 25
minut. Potem wyjmujemy skrzydła i gotujemy tylko sos do
momentu aż zgęstnieje. Polewamy nim skrzydełka.

....taki tam przepis.

AgataW.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ryż z papryką
Bliny w sosie marsjańskim :)
Taco / Burritos
wątróbka - HELP
Ciasto do pizzy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »