Czarny tulipan

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 46

31. Data: 2003-02-20 08:36:15

Temat: Re: Czarny tulipan
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:b31rvu$2nh$1@atlantis.news.tpi.pl JotHa
<j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Pozdrawiam
> Asia - dalej w czarnej rozpaczy

Hejka, czyżby po przymierzeniu kąpielówek ;-)
Pozdrawiam szaro i mgliście Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2003-02-20 08:59:33

Temat: Re: Czarny tulipan
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Asia - dalej w czarnej rozpaczy
>
> Hejka, czyżby po przymierzeniu kąpielówek ;-)

A nie :-))))
Rozpacz, to po stwierdzeniu nieoryginalnosci :-) i zakwalifikowaniu do grupy
'wszystkie' :-)
A co do tych kapielowek, to... w innym watku sie odchudzaja :-))))

Asia
P.S. A tak na marginesie... zawsze mozna kupic kapielowki ciut wieksze
:-DDD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2003-02-20 12:12:26

Temat: Re: Czarny tulipan
Od: "Michał Łąpieś" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jan P. Cieciński " <j...@c...pl> napisał
> > czyli sa jadalne
> > ale tylko raz... > :)
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
> >
> > ps. a moze to tylko milosnicy tulipanow rozglosili taki poglad
> > ?
> >
> Nie miłośnicy tulipanów a lekarze.
Potwierdzam zdanie Basi. Sam kiedyś byłem "nausznym" ;-) światkiem
wspomnień
babci moich holenderskich znajomych. Po cebule tulipanowe ( i nie tylko)
Holendrzy sięgali
parokrotnie. No cóż, nie zawsze to był kraj ogólnego dobrobytu.
Pozdrawiam
Michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2003-02-20 14:53:38

Temat: Re: Czarny tulipan
Od: "Jerzy Wierzchnicki" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Znane mi tereny.
>
> Masz tam jakąś rodzinę?

Tylko lubię i często jeżdzę tą drogą na Mazury.
Pozdr. Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2003-02-20 17:42:36

Temat: Re: Czarny tulipan
Od: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z Kwietnika - ".... liliowce, takze te uprawiane w naszych ogrodach, mozna
jesc. Szczegolnie lubia je Chinczycy. Bulwkowate korzenie przed spozyciem
nalezy ugotowac lub usmazyc, by znajdujace sie w nich niewielkie ilosci
szkodliwego alkaloidu - kolchicyny ulegly rozkladowi. Przysmakiem sa tez
paki i kwiaty. Nie zwieraja one kolchicyny i nadaja sie do jedzenia takze na
surowo, swieze lub surowo. Liliowce maja lekko gorzki posmak, ktory,
zdaniem smakoszy, wspaniale wspolgra z chinskim sosem slodko-kwasnym. Jako
warzywo uprawia sie specjalne odmiany tworzace duzo bulwiastych zgrubien na
korzeniach. Suszone kwiaty liliowcow sprzedawane sa tez w naszych sklepach z
egzotyczna zywnoscia".
Pozdrawiam serdecznie Wiesia

Tadeusz Smal napisał(a) w wiadomości:
<003301c2d865$934eb2a0$5a7c63d9@d3h6c1>...
>
>> > czy wszystkie paki liliowcow sa jadalne
>> > ?
>> > w sumie to bardzo ladne kwiaty
>> > szkoda tylko
>> > ze tak krotko kwitna
>> > :(((((((
>>
>> W którymś ze starych "Kwitników" chyba pisało, że najsmaczniejsze są
>> pomarańczowe. Ale zastrzegam, że to przelotnie pamiętam. Co do czasu
>> kwitnienia - w zeszłym roku minaturka kwitła coś trzy razy, ostatnie pąki
>> zmroziły się w listopadzie. A kwitnienie wysokich odmian, nawet tych
>> najpopularniejszych, najtańszych itp. można spokojnie rozciągnąć gdzieś
na
>> dwa miesiące.
>> Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2003-02-20 18:41:50

Temat: Re: Czarny tulipan
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>
> >>> jakis czas temu zona otrzymala koszyczek z takim miksem
> >>> kwitnacych cebulowych
> >>> :)
> Hejka, jak z powyższego wynika, że to od Ciebie żona otrzymała te
kwiaty
> i do tego w romantycznych okolicznosciach, to ja jestem szach perski :-)
:)
teoretycznie masz racje
ale o kwiaty otrzymane od kogos innego tak bym nie dbal
a nawet wrecz przeciwnie
:)))))))))

> > i milo bedzie gdy kiedys ponownie zakwitna
> > ozywiajac wspomnienia chwili z okazji z ktorej byly ofiarowane
> > :)))))))))))
> >
> Ożywiaj Tadziu, ożywiaj! ;-)
> Pozdrawiam romantycznie Ja...cki
>
ze staffa
kwiaty na to sa aby wiedly
a serca sa po aby kochaly
:)))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2003-02-20 18:41:50

Temat: Re: Czarny tulipan
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "JotHa" <j...@p...onet.pl>

> > > Eh ta wrodzona skromnosc... :-)))
> > :))))
> > powtorze za wolterem
> > (tym razem sprawdzilem aby nie bylo wpadki jak z ania z zielonego
wzgorza)
> > latwe a mimo to wspaniele: bys skromnym
> > gdy jest sie wielkim
> > :PPPPPP
> To podobnie, jak najepiej byc piekna i botata :-))))
:)
czy to sa dla Ciebie dwie najwazniejsze sprawy
?

> > dowcip jest sola kazdej rozmowy
> > ale nie zastapi wlasciwego dania( przyslowie angielskie)
> Strzal w 10 !
:))
a czy uwazasz, ze najprzyjemniejszym daniem
jest to co pomiedzy kolacja a sniadaniem ?
:)))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2003-02-20 18:41:51

Temat: Re: Czarny tulipan
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

> > juz rozgrzyzlem swojego outlooka
> I jaki jest ? Da sie go zjesc, czy tylko rozgryzc ? :-)))
> Tak czytam powyzsze watki o zjadliwosci roslin, teraz programu....
:)
z pokora przyznam sie
ze nieopanowalem jeszcze w pelni schizofremi swojego outlooka
gdy po wgraniu nowej aplikacji dostepowej do internetu
natworzylo mi sie w outlooku kilka osobowosci
:(((((
> Jeju... ! Czyzby zaczely sie juz zawody w odchudzaniu ?!?!?
:)
takie zawody bylyby dla mnie dodatkowym dopingiem
aby np do majowego spotkania u Boguslawa zgubic 10% swojej wagi
i mialbym wtedy ....
:)
kto podejmie wyzwanie
?

>...A moze czas
> kapielowki mierzyc, co ? Ale do sauny niepotrzebne, wiec... czyzby wiosna
> ??? :-)))
:)
na mnie nawet XXXl sa za male
szczesciem w okolicy u mnie dostatek wody
i bez problemu mozna zazywac kapieli bez kapielowek
:))))))
myslalem nad zbudowaniem sauny
ale nie mam pomyslu gdzie by w poblizu stawu
postawic ten budyneczek aby nie zagracic jednoczesnie przestrzeni
:(

> Pozdrawiam
> Asia
>
:)
z pozdrowioeniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2003-02-20 18:41:51

Temat: Re: Czarny tulipan
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "JotHa" <j...@p...onet.pl>

> Asia
> P.S. A tak na marginesie... zawsze mozna kupic kapielowki ciut wieksze
> :-DDD
:)
mnie to juz od dawna sie nie zadarzylo znalesc ciut wiekszych
a zreguly wrecz przeciwnie
:(
szczesciem , ze w polskim klimacie
bardziej potrzebne barchanowe gacie
:)))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2003-02-20 18:43:53

Temat: Re: Czarny tulipan
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > To podobnie, jak najepiej byc piekna i botata :-))))
> :)
> czy to sa dla Ciebie dwie najwazniejsze sprawy
Cos Ty !!!
Wyroslam ! A nie jestem na szczescie pokoleniem wychowanym na Barbie

> a czy uwazasz, ze najprzyjemniejszym daniem
> jest to co pomiedzy kolacja a sniadaniem ?
Mam sie zaczerwienic ?
:)))

Pozdrawiam
Asia