Czekolada

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59

51. Data: 2009-08-14 13:43:54

Temat: Re: Czekolada
Od: aszheri <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Sie, 14:43, "tomek wilicki" <j...@g...pl> wrote:
> aszheri <a...@w...pl> napisał(a):
>
> Jak się objawia nadmiar tauryny? Bo skoro mój organizm produkuje perfekcyjne
> ilości, to oznacza, że każdy inny ma nadmiar - czy np nie huśtawkami nastroju?

A skąd wiesz ,że twój organizm produkuje jej wystarczająco?
Przecież ci tłumaczę jak 'krowie na rowie', ze nasz organizm wytwarza
jej mało więc uprawiający intensywny sport i weganie powinni jej
dostarczać.
Co do, jakie są objawy przedawkowania to sobie poszukaj- to proste ;)

> Moi ścierwożerni rodzice mają ciągle takie huśtawki (obydwoje z cukrzycą i
> bypassami)

No i właśnie cukrzyca wiele tłumaczy w tej gestii- ale nie tobie.
Swoją drogą ciekawie się wypowiadasz o rodzicach. Ale nic dziwnego
brak szacunku do siebie samego odzwierciedla sie brakiem szacunku tj
w traktowaniu i mówieniu o innych.
A ścierwo to padlina- zwierzęca bądź ludzka, którą więc żywią się twoi
szanowni rodzice?

> ps. na grupie znajdziesz setki osób, które są "osaczone" religijną manią np
> stosowania antybiotyków przy bakteryjnym zapaleniu płuc, wykonywania operacji
> bypassów gdy nie ma drożności naczyń wieńcowych czy podawania insuliny chorym
> na cukrzycę.

A ty co zaaplikował byś swoim rodzicom na bajpasy i cukrzyce, aż boję
się zapytać?
Dziwię się, że tak bezapelacyjnie kwestionujesz wieloletni dorobek
medycyny. Żebyś ty jeszcze był jakimś wybitnym naukowcem, biochemikiem
czy choćby farmaceutą.

Basta

> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2009-08-14 14:11:42

Temat: Re: Czekolada
Od: Tomek263D <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> i teraz właśnie stoje przed dylematem, czy iść sobie zbadać poziom
> magnezu i potasu czy nie...
> bo już sam nie wiem czy te wyniki maja jakiekolwiek znaczenie.

ok, jednak zrobilem badania, juz mam wyniki:

Potas 4,20 mmol/l norma od 3,50 do 5,00
Magnez 0,81 mmol/l norma od 0,66 do 1,07

wiec jest ok.

O ile Magnez mam zawsze taki sam, o tyle potas mi skacze, czasem jest
to 3,5
czasem 3,6, 3,8 albo 4,6. Ale czy jest 3,5 czy 4,6 nie czuje zadnej
roznicy w tym jak sie czuje.

wiec wlasnie pije cole, potem zjem jakies ciastka i moze przejdzie ;]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2009-08-15 03:52:59

Temat: Re: Czekolada
Od: Jarosław Kazimierz Grzyb <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Tomek263D" <t...@o...pl> wrote in message
news:7edca21d-ace1-48e9-8b0e-34ba892b689d@k6g2000yqn
.googlegroups.com...
> ...

Skoro falują obie łydki, to czy było przeprowadzone badanie kręgosłupa? Być
może doszło do uszkodzenia nerwu piszczelowego (biegnie razem z naczyniem
krwionośnym, może falowanie spowodowane jest przez jakiś mikro tętniak który
synchronicznie uciska ten nerw)?

Jakie są "częstotliwości" tego falowania kiedy ono trwa?

--
Jarosław K. Grzyb
http://user-maat-re.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2009-08-16 19:18:32

Temat: Re: Czekolada
Od: "tomek wilicki" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

aszheri <a...@w...pl> napisał(a):

> > ps. na grupie znajdziesz setki os=F3b, kt=F3re s=B1 "osaczone" religijn=
> =B1 mani=B1 np
> > stosowania antybiotyk=F3w przy bakteryjnym zapaleniu p=B3uc, wykonywania =
> operacji
> > bypass=F3w gdy nie ma dro=BFno=B6ci naczy=F1 wie=F1cowych czy podawania i=
> nsuliny chorym
> > na cukrzyc=EA.
>
> A ty co zaaplikowa=B3 by=B6 swoim rodzicom na bajpasy i cukrzyce, a=BF boj=
> =EA
> si=EA zapyta=E6?

no tak, niskie IQ nawet tak prostackiej analogii nie pozwoliło zrozumieć.

Dalszą "dyskusję" uważam za bezcelową.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2009-08-17 01:11:15

Temat: Re: Czekolada
Od: "tomek wilicki" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki <j...@g...pl> napisał(a):

A żeby nie było, że nic nie wynoszę z dyskusji - właśnie na allegro kupiłem
taurynę dla sportowców. Bardziej mnie co prawda przekonał jej wpływ na wątrobę
niż cokolwiek innego, he.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2009-08-17 06:24:47

Temat: Re: Czekolada
Od: aszheri <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Sie, 03:11, "tomek wilicki" <j...@g...pl> wrote:
> tomek wilicki <j...@g...pl> napisał(a):
>
> A żeby nie było, że nic nie wynoszę z dyskusji - właśnie na allegro kupiłem
> taurynę dla sportowców. Bardziej mnie co prawda przekonał jej wpływ na wątrobę
> niż cokolwiek innego, he.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

:D A to ci powiem, że mnie zaskoczyłeś....
Rozumiem,że mam na ciebie wpływ?! :)
Jednak wiesz - brać na poważnie sugestie
dziewczyny, której iloraz inteligencji jest bliski zeru?!
I jak tu po takim epatującym dysonansie poznawczym twojej osoby "nie
objąć "ciebie instynktem macierzyńskim ???? :D
Tomasz, ale zdajesz sobie sprawę z tego,że zaparłeś się siebie samego,
swojej wega-ideologii?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2009-08-17 23:31:09

Temat: Re: Czekolada
Od: "tomek wilicki" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

aszheri <a...@w...pl> napisał(a):

> Tomasz, ale zdajesz sobie spraw=EA z tego,=BFe zapar=B3e=B6 si=EA siebie sa=
> mego,
> swojej wega-ideologii?

Jako że dziś Pan Tomek ma wyjątkowo dobry humor, jego wiedza spłynie łaskawie
na pl.sci.medycyna

na początek wytłumaczę może tamtą analogię - otóż dieta wegańska, oczywiście
odpowiednio skomponowana, jest środkiem leczniczym. Udowodniono, że cofa się
na niej miażdżyca, a w przypadku przynajmniej niektórych nowotworów jest
równie skuteczna, co najlepsze znane współcześnie leki. Dlatego jej polecanie
nie jest żadnym "fanatyzmem" czy "religią", ale zwykła znajomością technik
leczniczych - podobnie, jak polecanie antybiotyków przy płatowym bakteryjnym
zapaleniu płuc. Problem w tym, że niektórzy polscy lekarze i pacjenci z uporem
maniaka odrzucają ten akceptowany na całym świecie środek leczniczy. No cóż,
dopuszczenie do siebie myśli, że zabijanie zwierząt dla przyjemności szkodzi
zdrowiu jest dość trudne...

A teraz w mojej nieskończonej dobroci rozwieję też drugą wątpliwość. Otóż nie
uważam, żeby weganie musieli cokolwiek suplementować - czy to l-karnitynę
(którą zażywam), czy taurynę (którą kupiłem ale jeszcze nie doszła). Tyle, że
sportowcy pretendujący do miana "wyczynu" powinni jednak próbować środków
"nienaturalnych", dlatego ogromna większość moich znajomych (ścierwożernych)
robi sobie zastrzyki z witaminy B12. Tauryna czy karnityna są powszechnie
stosowane przez wszystkojadów jako środki wspomagające.

A co najważniejsze, kompletnie rozwaliłem sobie wątrobę jakoś tak pół roku,
może rok temu, jeszcze do końca jej nie naprawiłem. Bez sprawnej wątroby mogę
zapomnieć o sprawnej syntezie niektórych endogennych substancji.

Niechaj moje błogosławieństwo będzie z czytelnikami pl.sci.medycyna

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2009-08-18 09:23:00

Temat: Re: Czekolada
Od: aszheri <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Sie, 01:31, "tomek wilicki" <j...@g...pl> wrote:
> aszheri <a...@w...pl> napisał(a):
>
> > Tomasz, ale zdajesz sobie spraw=EA z tego,=BFe zapar=B3e=B6 si=EA siebie sa=
> > mego,
> > swojej wega-ideologii?
>
> Jako że dziś Pan Tomek ma wyjątkowo dobry humor, jego wiedza spłynie łaskawie
> na pl.sci.medycyna

T o m a s Z nie mama już na ciebie sposobu, ciEbie to tylko lać i
patrzeć czy Równo puchniesz.

> na początek wytłumaczę może tamtą analogię - otóż dieta wegańska, oczywiście
> odpowiednio skomponowana, jest środkiem leczniczym.

Dodatkowym Owszem, ale nie jedynym. Czy zdajesz sobie sPrawę z faktu
ile chemii zjadasz nawet w zwykłej cebuli?! Więc ci uświadOmie.
Otóż iStnieje w przyrodzie taki mały robaczko-szkodniczek zwany
śmietką, ledwie doStrzegalny gołym okiem, który potrafi w ciągu2
miesIecy splondrować- zniszczyć-zjeść duże plantacje ceBuli. Dlatego
też ludzie którzy żyją z tego rodzaju produkcjI są zmuszeni stosować
pestycydy mające np w tym przypadku 4 mies termin karencji. A
ponieważ chciwość ludzka nie ma granic a etyka to napis na gumce od
majtek więc zanim zarobią na cebulce sprzedają ci szczypior, którego
a p s o L u t n i e nIe wolno już jeść - bo jest de fakTo trujący.
Czy lubisz wiejski szczypior tAk szumnie nazywany ekologicznym? ;)

Udowodniono, że cofa się
> na niej miażdżyca, a w przypadku przynajmniej niektórych nowotworów jest
> równie skuteczna, co najlepsze znane współcześnie leki. Dlatego jej polecanie
> nie jest żadnym "fanatyzmem" czy "religią", ale zwykła znajomością technik
> leczniczych - podobnie, jak polecanie antybiotyków przy płatowym bakteryjnym
> zapaleniu płuc. Problem w tym, że niektórzy polscy lekarze i pacjenci z uporem
> maniaka odrzucają ten akceptowany na całym świecie środek leczniczy. No cóż,
> dopuszczenie do siebie myśli, że zabijanie zwierząt dla przyjemności szkodzi
> zdrowiu jest dość trudne...

Taaa chodzę Po ulicach z wiatrówką zabijam wrony, a potEm je zjadam
przy śmietniku. Obdzierając je z piór wróżę, dostanę depResji - nie
dostane depresji.
Od początku istnienia ludzkości je się mięso. Czy weźMiesz pod uwagę
aspekt doniesień religijny czy strcte ateistyczny, Darwinowski -
gtunek je gatunEk.

> A teraz w mojej nieskończonej dobroci rozwieję też drugą wątpliwość. Otóż nie
> uważam, żeby weganie musieli cokolwiek suplementować - czy to l-karnitynę
> (którą zażywam), czy taurynę (którą kupiłem ale jeszcze nie doszła). Tyle, że
> sportowcy pretendujący do miana "wyczynu" powinni jednak próbować środków
> "nienaturalnych", dlatego ogromna większość moich znajomych (ścierwożernych)
> robi sobie zastrzyki z witaminy B12. Tauryna czy karnityna są powszechnie
> stosowane przez wszystkojadów jako środki wspomagające.
>
> A co najważniejsze, kompletnie rozwaliłem sobie wątrobę jakoś tak pół roku,
> może rok temu, jeszcze do końca jej nie naprawiłem.

Doprawdy? :D
Wegaguru nie przyznawaj się do takich porażek bo piłujesz gałąź na,
której siedzisz.

Bez sprawnej wątroby mogę
> zapomnieć o sprawnej syntezie niektórych endogennych substancji.
>
> Niechaj moje błogosławieństwo będzie z czytelnikami pl.sci.medycyna

Niechaj twoje błogosławieństwo wróci tam skąd wypellllllzło.
O..o..O..o mój guru, jeszcze trochę a byłbyś mnie
przekonał ;) :) :DDDDDDD

- aszheri - kiełbaski i szynki ja wszystkie was
wendlinki.............. :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2009-08-18 10:05:39

Temat: Re: Czekolada
Od: "gasper" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h6cp7t$59b$1@inews.gazeta.pl...
> A co najważniejsze, kompletnie rozwaliłem sobie wątrobę jakoś tak pół roku,
> może rok temu, jeszcze do końca jej nie naprawiłem. Bez sprawnej wątroby mogę
> zapomnieć o sprawnej syntezie niektórych endogennych substancji.
>
taki "nałkowiec" jak Ty rozwalił sobie wątrobe ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry