| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-20 17:35:38
Temat: Re: Czosnek forever, czyli dyskisja o symfonii smakówOn Sun, 20 Jul 2003 02:28:02 +0200, "troll_alex" <a...@w...pl>
wrote:
>Tej tutaj pod dostatkiem!
Ostatnio niestety tak.
Przyszedl taki jeden niby z misja polepszenia grupy a niewiele robi
poza smieceniem.
--
Pozdrawiam, Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-20 18:07:44
Temat: Re: Czosnek forever, czyli dyskisja o symfonii smaków
Uzytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:bfequb.3vvajdp.1@sa.re...
> Przyszedl taki jeden niby z misja polepszenia grupy a niewiele robi
> poza smieceniem.
Moja recepta jest krótka: wywalic z grupy walkie-talki, rozginekologizowana
Lie, czikiriki, czaple, Hamerle, Voldemorta z DDR do obozu przetrwania, a
Was tawariszczka etaznaja na pieriestrojku. Bananowa B. z jej ciastem o
posmaku pileczki pingpongowej na Alaske. I zaraz sie grupa polepszy!
troll_alex
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-21 09:27:04
Temat: Re: Czosnek forever, czyli dyskisja o symfonii smakówO! to by tłumaczyło czemu "twarz mi blednie, włos mi rzednie" na widok
czosnku i cebuli!
Dzięki bardzo!
Użytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bfeqq7.3vvajdp.1@sa.re...
> On Sat, 19 Jul 2003 16:51:19 +0200, "Agata Chabierska"
> <a...@i...com> wrote:
>
> >o kurczakach sie nie wypowiem bo chodzącego nie jadam, chyba że robale w
> >czereśniach, ale czosnek mnie też męczy w każdej potrawie. nietowarzyska
to
> >przyprawa i pamiętam o niej przez tydzień po jedzeniu. myślę że można ją
> >trochę zbojkotować bo niedługo będą lody z czosnkiem...
>
> Wegetarianka? Ponoc wegetarianie nie powinni jadac czosnku ani cebuli.
> Te warzywa ponoc niszcza w jelitach jakies bakterie (no sa przeciez
> bakteriobojcze).
> Ponoc czosnek i cebula wskazane tylko miesozercom.
> Dowiedzialam sie o tym z kucharskiej ksiazki "krisznowcow", pewnie sie
> wiec to z Ajurvedy wywodzi. Ciekawe co na to nauka oficjalna.
>
> --
> Pozdrawiam, Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-21 20:48:05
Temat: Re: Czosnek forever, czyli dyskisja o symfonii smakówOn Mon, 21 Jul 2003 11:27:04 +0200, "Agata Chabierska"
<a...@i...com> wrote:
>O! to by tłumaczyło czemu "twarz mi blednie, włos mi rzednie" na widok
>czosnku i cebuli!
>Dzięki bardzo!
Nie ma za co. Ja przez 5 lat bylam wegetarianka ale dopiero teraz to
wyczytalam. No i czosnek i cebulke to ja zawsze lubilam... tylko przez
pewien czas mialam maly uraz do czosnku jak raz z nim przedobrzylam w
salatce :)
Co do tej informacji to nie recze za wiarygodnosc, u nich to wrecz z
religii wynika ze nie moga jesc tych rzeczy, wiec moze wyszukali
wytlumaczenia, trudno mi stwierdzic. Choc to tlumaczenie brzmi
sensownie.
--
Pozdrawiam, Sabina, aaapsik... wezcie ode mnie ta alergie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |