No tak, to pytanie się nasuwa samo.
No bo Monarchia, pyszny kler można jeszcze rozumieć, rewolucja francuska zabrała mu
możliwość decydowania za innych, dając ludziom prawa człowieka , czyli człowiek
decyduje sam za siebie, zabrała możliwość decydowania za tego człowieka i robienia z
nim co się żywnie podoba, bo władca wie najlepiej. Śnią im się się absolutyzmy gdzie
narodów los zależy czy biskup zjadł smaczne śniadanie.
Wszystko jest etapem ewolucji społeczniej i Monarchia to etap niedojrzały, gdzie
władca robi co chce...ale za innych też o wszystkim decyduje, osoby niedojrzałe będą
mieły pragnienie, ze strachu przed dojrzałością i wolnością, aby jakiś władca
decydował za nich, jak za dzieci, które nie potrafią żyć. To też widać po Ikselce,
jej życie to szukanie kogoś kto za nią będzie o wszystkim decydował i te wypowiedzi
kleru przeciwko kobietom nie robią wrażenia, bo tatuś głupkowatemu dziecku powiedział
a dziecko nie musi rozumieć co, tylko ma być posłuszne. Demokracja jest etapem
społecznej DOJRZAŁOŚCI, obalamy dyktatorów i tyranów i decydujemy za swoje życie,
czyli wolność i odpowiedzialność i nikt nie ma prawa rządzić nami za nasze życie,
ustój chroni nasze prawa abyśmy mogli decydować wolnym wyborem i brać
odpowiedzialność za nasze wybory bo są konsekwentne.
Niedojrzałość kleru nam non stop atakuje konstytucje z jej ochroną naszej godności i
się nas spycha do tego co narzuca władca absolutny. Ale Chiron, z tą monarchią,
przecież jak biskup zarząda od niego przywileju odbytu, to on nie mając praw musi
zastosować się do woli biskupa i mu nawazelinować językiem jajeczka i ładnie odbyt
naprostować, bo to biskup decyduje i narzuca...czy to może być wyparty uległy
homoseksualizm.?