Tak Ikselcia mniej takich upadłych[ po katolicku upadłych] kobiet jak
ty, a globik o złodziejstwie czytać by nie musiał, ale to jeszcze nic,
bo najbardziej oburzające jest to piętnowanie innych i to niesłusznie,
a belki, co tam belki, całego lasu belek w swoim oku to się nie widzi.
Szlak by trafił wreszcie tych katolków, okradacie
najbiedniejszych.---------------------





Udało nam się dotrzeć do kilkudziesięciu podwójnych dokumentów KP
wystawianych od 2008 r. To m.in. potwierdzenia wpłaty od Barbary T. z
18 grudnia 2008 r. Kobieta zapłaciła 150 zł jako " dopłatę do kosztów
usługi socjalnej za miesiąc grudzień". Dokument przyjęcia zapisany
jest już tylko na 50 zł. Drugi druk wystawiony jest przez przez Ch. 23
grudnia 2008 r. inna podopieczna Caritasu wpłaciła 270 zł jako dopłatę
do kosztów usługi socjalnej. Tyle widnieje na dokumencie wystawionym
przez G. Na druku Ch. - 70 zł. Tego samego dnia korzystająca z pomocy
socjalnej Caritasu Teresa Z. wpłaciła do kasy 250 zł. Na taką kwotę
G. wystawiła KP o sygnaturze 594/2008. Dokument podpisany przez Ch.
opiewa już tylko na 150 zł.

- Informowaliśmy o tym dyrektora Caritasu Archidiecezji Warszawskiej
ks. Zbigniewa Zembrzuskiego. Ludzie, którzy alarmowali o
nieprawidłowościach, stracili pracę, z pozostałymi w grudniu 2009 r.
podpisano nowe umowy o pracę, w których wprowadzono zapis o zakazie
kserowania dokumentów - mówi "Rz" pracownik Caritasu AW.

- Sprawą powinna z urzędu zająć się prokuratura - komentuje Jacek
Bąbka, prawnik i szef Fundacji Badań nad Prawem.

http://www.rp.pl/artykul/440049_Kto_wzial_pieniadze_
ubogich_.html