Czy jest jakies wyjscie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 88

71. Data: 2005-04-22 09:09:43

Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: "idiom" <i...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie do konca :) Przeczytaj ten fragment Habeck'a:
>
> "po prostu adresy
> stworzone po to, aby zrobić flejma i tona spamu właścicielom przeszkadzać
> nie będzie."
>
> Stwierdzil, ze te adresy istnieja, a my nie bedziemy przejmowac sie
> tonami spamu :) Tak naprawde te adresy nie istnieja i spam nie przyjdzie :)

ROTFL :D

Czy jesli ustawie sobie program pocztowy, zeby informowal, że nadaje z konta
idiom@pisz-na-berdyczów.pl to czy ten adres zostanie stworzony ?

Tak, bo został stworzony przez mnie i podany do wiadomości.
A że będzie fikcyjny, bo nie powiązany z żadnym kontem pocztowym i żadnym
serwerem to już zupełnie inna sprawa.

Czyżbyś nie rozróżniał pojęcia "konta" i "adresu" (który może być aliasem i
nie musi być powiązany z kontem o tym samym identyfikatorze)?

Monika

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2005-04-22 09:13:46

Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: HardStyler <h...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

idiom napisał(a):
> Czyżbyś nie rozróżniał pojęcia "konta" i "adresu" (który może być aliasem i
> nie musi być powiązany z kontem o tym samym identyfikatorze)?
Racja, ale jesli ktos pisze, ze tony spamu nie beda mi przeszkadzaly
sugeruje, ze to konto jednak istnieje ;) Dobra - nie bede juz ciebie
karmil ;D

Pzdr,
HS.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2005-04-22 09:22:37

Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: "idiom" <i...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Racja, ale jesli ktos pisze, ze tony spamu nie beda mi przeszkadzaly
> sugeruje, ze to konto jednak istnieje ;)

A jak powiem, że mi fiutek nie będzie przeszkadzał w bieganiu to co? To nie ma
możliwości, że go nie mam? :D

> Dobra - nie bede juz ciebie
> karmil ;D

A dobrze gotujesz ? ;)

pozdr

Monika

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2005-04-22 09:50:31

Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: HardStyler <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

idiom napisał(a):
>>Racja, ale jesli ktos pisze, ze tony spamu nie beda mi przeszkadzaly
>>sugeruje, ze to konto jednak istnieje ;)
>
> A jak powiem, że mi fiutek nie będzie przeszkadzał w bieganiu to co? To nie ma
> możliwości, że go nie mam? :D
Nie wiem czy ty masz, ale Miriam miala ;)

>>Dobra - nie bede juz ciebie
>>karmil ;D
>
> A dobrze gotujesz ? ;)
Czasem udaje mi sie ugotowac wode :)

BTW: Z niektorymi tutaj nawet milo sie gada :)

Pzdr,
HS.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2005-04-22 10:11:20

Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 22.04.2005, o godzinie 10.04.04, na pl.soc.dzieci,pl.soc.rodzina,
HardStyler napisał(a):

>> "Wyzywaj". :))) Nawet słowem nie wspomniałem, że to nowicjusze.
>> Tu nie chodzi o to, że nowicjusze, bo wiadomo, że nie - po prostu adresy
>> stworzone po to, aby zrobić flejma i tona spamu właścicielom przeszkadzać
>> nie będzie.
> No to masz niezle narabane w glowie - Ja uzywam tylko fikcyjnych adresow
> mailowych, zupelnie jak oni. Nie musza miec wstawek antyspamowych :)
> Buahahaha ;)

Cały wątek powinien się nazywać "Jak nieudolnie trollować" by HardStyler &
Company.

W świetle całego wątku i dziecinnego wyjaśnienia jego założenia z
d48drd$8l2$...@n...news.tpi.pl oraz obelg z
d48n3v$bna$...@n...news.tpi.pl, d48rb0$f3f$...@n...news.tpi.pl, czy
d48jnv$dei$...@o...icpnet.pl od razu widać, kto tak naprawdę jest
niedowartościowany...

Dziękuję za rozmowę i z mojej strony EOT.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2005-04-22 10:22:52

Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: HardStyler <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Habeck Colibretto napisał(a):
> Cały wątek powinien się nazywać "Jak nieudolnie trollować" by HardStyler &
> Company.
:D

> W świetle całego wątku i dziecinnego wyjaśnienia jego założenia z
> d48drd$8l2$...@n...news.tpi.pl oraz obelg z
> d48n3v$bna$...@n...news.tpi.pl, d48rb0$f3f$...@n...news.tpi.pl, czy
> d48jnv$dei$...@o...icpnet.pl od razu widać, kto tak naprawdę jest
> niedowartościowany...
Widac natomiast to, ze jestes zarozumialy i patrzysz na innych z gory :)

> Dziękuję za rozmowę i z mojej strony EOT.
Nie ma za co :) Jak bedziesz chcial pogadac to napisz do mnie na priv'a ;)

Pzdr,
HS.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2005-04-22 11:21:55

Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: HardStyler <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marchewka napisał(a):
> To moje imię. Masz coś do niego?
Nabijasz sie z nas??? :)

Pzdr,
HS.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2005-04-22 11:32:50

Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.dzieci,pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty
HardStyler mnie niestety powstrzymują:
>> od razu widać, kto tak naprawdę jest niedowartościowany...
> Widac natomiast to, ze jestes zarozumialy i patrzysz na innych z gory :)

To w grunice rzeczy smutne, że musicie się posuwać do prowokacji, by
ktokolwiek zwrócił na Was uwagę.
Współczuję takiego poczucia wartości.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2005-04-22 11:54:10

Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: HardStyler <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

puchaty napisał(a):
> To w grunice rzeczy smutne, że musicie się posuwać do prowokacji, by
> ktokolwiek zwrócił na Was uwagę.
> Współczuję takiego poczucia wartości.
Bzdura. Poczytaj apz - to byla forma zabawy, a akceptacje mamy w dupie ;)

Pzdr,
HS.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

80. Data: 2005-04-22 12:33:46

Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę rzucić pl.soc.dzieci,pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty
HardStyler mnie niestety powstrzymują:
> puchaty napisał(a):
>> To w grunice rzeczy smutne, że musicie się posuwać do prowokacji, by
>> ktokolwiek zwrócił na Was uwagę.
>> Współczuję takiego poczucia wartości.
> Bzdura. Poczytaj apz - to byla forma zabawy, a akceptacje mamy w dupie ;)

Kto mówił o akceptacji?

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry