« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-20 11:04:28
Temat: Czy można usówać "pieprzyki" ?Czy można usówać tzw. "pieprzyki" ? ~~ nie wiem jak się faczhowo
nazywają ~~Pozdrawiam Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-06-20 11:21:35
Temat: Re: Czy można usówać "pieprzyki" ?In article <aescrh$2tn$1@news.tpi.pl>, e...@w...pl says...
> Czy można usówać tzw. "pieprzyki" ? ~~ nie wiem jak się faczhowo
> nazywają ~~Pozdrawiam Ewa
Wiekszosc 'pieprzykow' okazuje sie to znamiona barwnikowe -
nagromadzenia komorek produkujacych barwnik w skorze (melanocytow).
Niekiedy trzeba. Np. gdy sa w m-cu narazonym na draznienie (np. broda -
to pewnie nie Twoj przypadek ;-)), albo zaczynaja wygladac niepokojaco.
Mozna takze ze wzgledow estetycznych (jesli ma sie przekonanie ze blizna
bedzie lepiej wygladac).
To co jest WAZNE to SPOSOB USUWANIA.
- nigdy sposobami domowymi
- nigdy przez kosmetyczke
Moze to grozic niepelnym usunieciem, aktywacja znamienia i rozwojem
czerniaka.
Znamie powinien usuwac zawsze lekarz, chirurg i to najlepiej taki ktory
sie tym zajmuje. Zmiana musi byc usunieta w calosci i przeslana do
badania hist-pat.- zeby zobaczyc 1) co to jest 2) czy jest cale usuniete.
--
--------------
Krzysiek, EBP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-06-20 13:16:31
Temat: Re: Czy można usówać "pieprzyki" ?usuwać - u otwarte !!!!
WSTYD !!!
Użytkownik "Ewa" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aescrh$2tn$1@news.tpi.pl...
> Czy można usówać tzw. "pieprzyki" ? ~~ nie wiem jak się faczhowo
> nazywają ~~Pozdrawiam Ewa
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-06-21 06:34:21
Temat: Re: Czy można usówać "pieprzyki" ?Kolezanko kochana, takie rzeczy mowimy na priv a nie tutaj.
--
--------------
Krzysiek, EBP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-06-21 12:35:52
Temat: Re: Czy możnausówać "pieprzyki" ?> usuwać - u otwarte !!!!
> WSTYD !!!
>
mam nadzieje ze ci to za bardzo nie popsóło chumoru ;)
Borys
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-06-24 14:45:17
Temat: Re: Czy można usuwać "pieprzyki" ?Czesc
Niedawno moj kolega chirurg napadl mnie i chcial mi usunac z szyi pieprzyki.
Bronilam sie ile wlazlo, dlatego ze mam ich naprawde duzo i nie tylko na
szyi...poza tym boje sie usuwania, bez wstepnej diagnostyki. Cala moja rodzina
to raczej poludniowy typ urody, tzn kasztanowe wlosy, ciemna cera i mnostwo
pieprzykow..nigdy nikt z mojej rodziny nie chorowal na nic z tym zwiazanego.
Pomimo tego ze wszyscy uwielbiamy slonce, po ktorym nam wyskakuje jeszcze
wiecej ;o)
Dlatego ja sie nie zdecydowalam, ale jesli Ciebie ten problem "bardzo gnebi" to
powinnas sie udac do gabinetu w ktorym lekarz nie tylko zlapie za skalpel ale
zrobi badania ktory z nich mozna usunac a ktory nie...bo nie wszystkie
pieprzyki to lubia, podobno.
Nie jestem lekarzem, wiec teraz wszyscy lekarze moga sie na mnie rzucic..;o).
Pozdrawiam
Malgosia
> Czy można usówać tzw. "pieprzyki" ? ~~ nie wiem jak się faczhowo
> nazywają ~~Pozdrawiam Ewa
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-06-25 06:18:23
Temat: Re: Czy można usuwać "pieprzyki" ?> Nie jestem lekarzem, wiec teraz wszyscy lekarze moga sie na mnie rzucic..;o).
Wlasnie. Jak nie wiem to sie nie odzywam.
--
--------------
Krzysiek, EBP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |