« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-08-31 08:57:24
Temat: Czy pieprzyki mogą znikać??Sprzeczamy się ze znajomym na temat tego czy pieprzyki (znamiona) na skórze
w określonych okolicznościach zanikają czy też absolutnie nigdy. Ja
twierdzę, że przy przejściu na super zdrową dietę, wyeliminowaniu z życia
substancji toksycznych i wzmocnieniu systemu odpornościowego, pieprzyki
bardzo wolno ale skutecznie zmiejszają się oraz znikają. Znajomy twierdzi,
że absolutnie nie ma takiej możliwości i jeżeli ktoś ma na ciele 30
pieprzyków, to nie ma szans żeby kiedykolwiek miał 29, chyba że wytnie.
Twierdzi, że może mieć tylko więcej. Co o tym sądzicie? Swoją drogą dlaczego
pieprzyki tak długo są widoczne na skórze, skoro skóra cały czas się ściera
i odnawia? Czyżby pieprzyki również były odbudowywane, tak jak skóra? Jakie
jest wasze zdanie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-08-31 09:09:32
Temat: Re: Czy pieprzyki mogą znikać??
Użytkownik "Marcin" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g9dms0$rht$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Sprzeczamy się ze znajomym na temat tego czy pieprzyki (znamiona) na
> skórze w określonych okolicznościach zanikają czy też absolutnie nigdy.
Ponoć jaśnieją potraktowane roztworem Vit C. Znamiona znikają (bez blizny)
traktowane roztworem siarczanu magnezu (Epsom salt).
S*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-08-31 10:11:10
Temat: Re: Czy pieprzyki mogą znikać??
Użytkownik "Marcin" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g9dms0$rht$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Sprzeczamy się ze znajomym na temat tego czy pieprzyki (znamiona) na
> skórze w określonych okolicznościach zanikają czy też absolutnie nigdy. Ja
> twierdzę, że przy przejściu na super zdrową dietę, wyeliminowaniu z życia
> substancji toksycznych i wzmocnieniu systemu odpornościowego, pieprzyki
> bardzo wolno ale skutecznie zmiejszają się oraz znikają. Znajomy twierdzi,
> że absolutnie nie ma takiej możliwości i jeżeli ktoś ma na ciele 30
> pieprzyków, to nie ma szans żeby kiedykolwiek miał 29, chyba że wytnie.
> Twierdzi, że może mieć tylko więcej. Co o tym sądzicie? Swoją drogą
> dlaczego pieprzyki tak długo są widoczne na skórze, skoro skóra cały czas
> się ściera i odnawia? Czyżby pieprzyki również były odbudowywane, tak jak
> skóra? Jakie jest wasze zdanie?
>
Jest wiele rodzajów "pieprzyków".
Ogólnie dzieli się je na naskórkowe, melanocytowe, gruczołowe i naczyniowe.
Tendencję do samoistnego ustępowania mają np. znamiona barwnikowe komórkowe,
bardzo częste, o rozmaitym zabarwieniu. Jeśli w otoczeniu pojawia się biała
obwódka świadczy to o ustępowaniu, które jest związane z obecnością
przeciwciał przeciwmelanocytowych (znamię "halo" , Suttona).
Ze znamion naczyniowych występujących u dzieci, a które o 70% zanikają są
naczyniaki jamiste.
Większość rodzajów znamion zostaje jednak do końca życia.
Najczęstszymi metodami usuwania są wycięcie chirurgiczne, laseroterapia,
krioterapia. Czasem - kriomasaż, długotrwałe stosowanie 0,05% kwasu witaminy
A.
W przypadku znamion istotna jest kontrola dermatologiczna, bo niektóre
zmiany mają tendencję do zezłośliwienia powodując m.in. groźnego dla życia
czerniaka.
Pozdrawiam,
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-08-31 13:44:05
Temat: Re: Czy pieprzyki mogą znikać??> Sprzeczamy się ze znajomym na temat tego czy pieprzyki (znamiona) na
> skórze w określonych okolicznościach zanikają czy też absolutnie nigdy. Ja
> twierdzę, że przy przejściu na super zdrową dietę, wyeliminowaniu z życia
> substancji toksycznych i wzmocnieniu systemu odpornościowego, pieprzyki
> bardzo wolno ale skutecznie zmiejszają się oraz znikają. Znajomy twierdzi,
> że absolutnie nie ma takiej możliwości i jeżeli ktoś ma na ciele 30
> pieprzyków, to nie ma szans żeby kiedykolwiek miał 29, chyba że wytnie.
> Twierdzi, że może mieć tylko więcej. Co o tym sądzicie? Swoją drogą
> dlaczego pieprzyki tak długo są widoczne na skórze, skoro skóra cały czas
> się ściera i odnawia? Czyżby pieprzyki również były odbudowywane, tak jak
> skóra? Jakie jest wasze zdanie?
>
wiekszosc pieprzykow samoistnie nie znika, ale mnie kiedys jeden "odpadl" po
poparzeniu slonecznym... Od wielu lat nie ma po nim sladu.
Pozdrawiam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |