« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-10-14 13:21:36
Temat: Czy przycinać liście juki?Witam!
Juka dosyć potężna, w ciągu kilku lat nabawiła się suchych
końcówek liści. Czy jest sens przycinania tych końcówek,
czy lepiej dać sobie spokój? Wygląda to trochę brzydko,
ale jak mam zaszkodzić roślinie to nie będę nic kombinował
Pzdr.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-10-14 16:33:09
Temat: Re: Czy przycinaćliście juki? Czy jest sens przycinania tych końcówek,
Zrób jej kosmetykę wiosną, wyrywając wszystkie uszkodzone,czasem zostaje
tylko środek zdrowy,ale to wystarczy.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-10-15 07:37:05
Temat: Re: Czy przycinaćliście juki?On 14 Paź, 18:33, "mirzan" <l...@o...pl> wrote:
> Zrób jej kosmetykę wiosną, wyrywając wszystkie uszkodzone,czasem zostaje
> tylko środek zdrowy,ale to wystarczy.
> Pozdrawiam.Mirzan
Hm ale czy to nie będzie za duży sajgon? Tych liści jest ze 30
i z reguły zasuszone jest jakieś 2-4 cm końca, a cała reszta
(30-40cm)
jest w porządku. Chyba trochę szkoda tych liści :>
Pzdr.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-10-15 09:27:09
Temat: Re: Czy przycinaćliście juki?Lisciasty pisze:
> Hm ale czy to nie będzie za duży sajgon? Tych liści jest ze 30
> i z reguły zasuszone jest jakieś 2-4 cm końca, a cała reszta
> (30-40cm)
> jest w porządku. Chyba trochę szkoda tych liści :>
To utnij suche końce, jeśli Ci wadzą, ale zostaw cienki pasek suchego,
żeby dalej nie obsychało (i tak będzie, ale trochę wolniej).
--
pozdrawiam
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-10-15 16:28:13
Temat: Re: Czy przycinaćliście juki?
Użytkownik "@sica" napisał w wiadomości
news:gd4d3a$p4b$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Lisciasty pisze:
>
>> Hm ale czy to nie będzie za duży sajgon? Tych liści jest ze 30
>> i z reguły zasuszone jest jakieś 2-4 cm końca, a cała reszta
>> (30-40cm)
>> jest w porządku. Chyba trochę szkoda tych liści :>
>
> To utnij suche końce, jeśli Ci wadzą, ale zostaw cienki pasek suchego,
> żeby dalej nie obsychało (i tak będzie, ale trochę wolniej).
>
Potwierdzam - robię tak w przypadku wszystkich roślin, których końcówki mi
zeschły - jak jest dużo liści albo dużo zeschniętego to wycinam cale liście,
jak jest małe zeschnięcie na końcówce, to dla osiągnięcia dobrego efektu
wizualnego wystarczy staranne ścięcie tych zeschniętych końcówek - wygląda
to naprawdę dobrze, szczególnie z odległości większej niż metr.
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |