Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Czy rezonans lepszy od tomografii

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy rezonans lepszy od tomografii

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-10 07:33:07

Temat: Czy rezonans lepszy od tomografii
Od: " Jacek" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiem że szalenie upraszczam to pytanie, bo to chyba zależy od organu jaki
sie bada. Czy ktoś z was miał doświadczenia z takim porównaniem?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-04-10 07:42:21

Temat: Re: Czy rezonans lepszy od tomografii
Od: radek-k <s...@0...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał(a):
> Wiem że szalenie upraszczam to pytanie, bo to chyba zależy od organu jaki
> sie bada. Czy ktoś z was miał doświadczenia z takim porównaniem?
>

jezeli chodzi np. o zmiany demienilizacyjne w OUN (np. stwardnienie
rozsiane) to na TK tego nie zobaczysz, dlaczego? nie wiem :) wiem ze mi
robili od razu MRI, a urocza pani, ktora obslugiwala aparature
wytlumaczyla mi dlaczego tak jest, ale to bylo zbyt skomplikowane zebym
to zapamietal.

radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-04-10 12:27:09

Temat: Re: Czy rezonans lepszy od tomografii
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 10.04.05, około 09:33:07, Jacek bulgocze:
<news:d3akrj$jke$1@inews.gazeta.pl>

> Wiem że szalenie upraszczam to pytanie, bo to chyba zależy od organu jaki
> sie bada. Czy ktoś z was miał doświadczenia z takim porównaniem?

Taaa, weź sobie podręcznik do radiologii jakiś i tam poczytaj wstęp, albo
podręcznik do biofizyki czy innej fizyki medycznej czy czegoś w tym guście
;)) Bo by wytłumaczyć teraz Tobie na przykład dlaczego w MRI nie widać
kości, a dlaczego TK jest kiepskie do mózgu, to trzeba by te rozdziały
przytoczyć całe i wykłady poprowadzić. Odpowiedź na Twoje pytanie
najłatwiej (wg mnie) opisują logiczne właściwości fizyczne wykorzystywane w
tych urządzeniach.

Zdrówko!
--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-04-10 12:34:36

Temat: Re: Czy rezonans lepszy od tomografii
Od: "tHe mRuWa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " Jacek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d3akrj$jke$1@inews.gazeta.pl...
> Wiem że szalenie upraszczam to pytanie, bo to chyba zależy od organu jaki
> sie bada. Czy ktoś z was miał doświadczenia z takim porównaniem?

moim zdaniem rezonans bez watpienia
--
gg


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-04-10 19:00:03

Temat: Re: Czy rezonans lepszy od tomografii
Od: "doc. Furman" <a...@...sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jacek napisał:

> Wiem że szalenie upraszczam to pytanie, bo to chyba zależy od organu jaki
> sie bada. Czy ktoś z was miał doświadczenia z takim porównaniem?

Ogólnie rzecz biorąc NMR jest lepsze niż CT, bo można robić przekroje
praktycznie w każdej płaszczyźnie. No i nie naraża się pacjenta na
promieniowanie X. Bardzo ciekawa opcja to FMRI, dzięki której można
obrazować narządy w ruchu, rozpływ kontrastu itp (do 30 skanów/s - wiadomo
kosztem jakości).

Jednak biorąc pod uwagę stan finansowy polskiej medycyny to raczej
powinniśmy inwestować w CT (bo tego i tak jest mało), bo lampa RTG jest
tańsza niż komplet nadprzewodzących cewek ;-)

--
z poważaniem, doc. Zenobiusz Furman
==> zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl <==
Netykieta i inne informacje na temat grup:
==> http://republika.pl/zenobiusz_furman <==

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-04-11 14:19:29

Temat: Re: Czy rezonans lepszy od tomografii
Od: " Jacek" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki, o coś takiego mi chodziło, a w szczególności a badanie wątroby
i trzustki (ale nie chciałem zawężać tematu)
Pzdr.



doc. Furman <a...@...sygnaturce> napisał(a):
>
> Ogólnie rzecz biorąc NMR jest lepsze niż CT, bo można robić przekroje
> praktycznie w każdej płaszczyźnie. No i nie naraża się pacjenta na
> promieniowanie X. Bardzo ciekawa opcja to FMRI, dzięki której można
> obrazować narządy w ruchu, rozpływ kontrastu itp (do 30 skanów/s - wiadomo
> kosztem jakości).
>
> Jednak biorąc pod uwagę stan finansowy polskiej medycyny to raczej
> powinniśmy inwestować w CT (bo tego i tak jest mało), bo lampa RTG jest
> tańsza niż komplet nadprzewodzących cewek ;-)
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-04-11 17:07:29

Temat: Re: Czy rezonans lepszy od tomografii
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 10.04.05, około 21:00, doc. Furman bulgocze
<news:d3bt3m$cvq$1@inews.gazeta.pl>:


> Ogólnie rzecz biorąc NMR jest lepsze niż CT, bo można robić przekroje
> praktycznie w każdej płaszczyźnie.

TK wielorzędowe też daje radę. Rekonstrukcje 3d mniodzio :)


--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-04-11 18:43:58

Temat: Re: Czy rezonans lepszy od tomografii
Od: "doc. Furman" <a...@...sygnaturce> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ika napisał:

> TK wielorzędowe też daje radę. Rekonstrukcje 3d mniodzio :)

Ale to ciągle rekonstrukcja z rekonstrukcji... :/

W najnowszych tomografach gentry można nachylić pod kątem do 14-19 stopni.
Więc ogólnie nie jest tak źle. To naprawdę dorby sprzęt.


--
z poważaniem, doc. Zenobiusz Furman
==> zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl <==
Netykieta i inne informacje na temat grup:
==> http://republika.pl/zenobiusz_furman <==

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-04-11 19:08:03

Temat: Re: Czy rezonans lepszy od tomografii
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to niedziela, 10 kwietnia 2005 14:27
użytkownik ika, sącząc kawkę, wyklepał:


> Taaa, weź sobie podręcznik do radiologii jakiś i tam poczytaj wstęp, albo
> podręcznik do biofizyki czy innej fizyki medycznej czy czegoś w tym guście
> ;)) Bo by wytłumaczyć teraz Tobie na przykład dlaczego w MRI nie widać
> kości, a dlaczego TK jest kiepskie do mózgu, to trzeba by te rozdziały
> przytoczyć całe i wykłady poprowadzić. Odpowiedź na Twoje pytanie
> najłatwiej (wg mnie) opisują logiczne właściwości fizyczne wykorzystywane
> w tych urządzeniach.

TK wcale nie jest kiepski do mózgu, tylko zależy, czego się szuka.
Gruczolaków i mikrogruczolaków przysadki nawet nie ma co zaczynać badać,
tylko od razu sio na rezonans. Natomiast udary, guzy, zmiany kośćca czaszki
i tak dalej wychodzą pięknie. Zależy też oczywiście od tego, kto robi i w
jakim stanie jest sprzęt.

Krusz.

--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-04-11 19:14:53

Temat: Re: Czy rezonans lepszy od tomografii
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to niedziela, 10 kwietnia 2005 21:00
użytkownik doc. Furman, sącząc kawkę, wyklepał:


> Ogólnie rzecz biorąc NMR jest lepsze niż CT, bo można robić przekroje
> praktycznie w każdej płaszczyźnie. No i nie naraża się pacjenta na
> promieniowanie X. Bardzo ciekawa opcja to FMRI, dzięki której można
> obrazować narządy w ruchu, rozpływ kontrastu itp (do 30 skanów/s - wiadomo
> kosztem jakości).
>
> Jednak biorąc pod uwagę stan finansowy polskiej medycyny to raczej
> powinniśmy inwestować w CT (bo tego i tak jest mało), bo lampa RTG jest
> tańsza niż komplet nadprzewodzących cewek ;-)
>
Jest też inny aspekt. Na przykład do klatki piersiowej i jamy brzusznej
znacznie lepsza jest tomografia i prawie nie robi się tego w rezonansie (to
znaczy ja jeszcze nie spotkałam pacjenta, który miałby rezonans jamy
brzusznej, ale pewnie za mało wiem). Dlaczego? No bo na czas skakowania
trzeba nabrać powietrza i wstrzymać oddech. Można wstrzymywać przez te
kilka lub kilkanaście sekund potrzebnych na przeskanowanie klatki w TK, ale
jak wytrzymać bez powietrza 10 minut w rezonansie? :)) Siłą rzeczy wartość
diagnostyczna takiego badania byłaby obniżona :)
Co do finansowania powinniśmy inwestować i w jedno i w drugie. I jeszcze
szeroko informować _lekarzy_, co się gdzie bada, żeby pacjent ze
szpiczakiem mnogim nie przychodził na TK, w celu ocenienia stopnia
nacieczenia szpiku, bo się tego w TK nie ocenia, tylko w rezonansie. A tak
lekarz kierujący nie za bardzo wie, gdzie taką osobę posłać, pacjent
nachapie się promieni, a i tak musi zrobić rezonans, bo nie widać tego, co
chciałoby się zobaczyć. Ale przedtem musi odstać swoje w kolejce... A tak
czekałby krócej...
Co do ilości aparatów, hmmm, we Wrocławiu tomografów jest wystarczająco
dużo. Przydałby się natomiast jeszcze jakiś rezonans, bo te, które są, są
niemiłosiernie obłożone.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wątpliwości co do znieczulenia w cholecystektomii klasycznej
problem z wytryskiem
ja już mam dość...
soczewki, a suche oko
Wstydliwy problem.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »