« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-05 20:59:54
Temat: DOTak sie zastanawiam...
dlaczego zowlennicy diety DO nie chca podac przykladowego jadlospisu chocby
na jeden dzien.
MM podali..
a jak jest pytanie o DO to zwolennicy diety milcza.
Coraz wieksze zainteresowanie jest ta dieta, szczegolnie gdy MM nie dziala
(na niektorych)
i .......cisza.....
Leszku, Krysiu i inni
podajcie swoj np. dzisiejszy jadlospis :)
Saman_tha nie odchudzajaca sie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-04-06 10:07:19
Temat: Re: DOSaman_tha <s...@p...fm> napisał(a):
> Tak sie zastanawiam...
> dlaczego zowlennicy diety DO nie chca podac przykladowego jadlospisu chocby
> na jeden dzien.
> MM podali..
> a jak jest pytanie o DO to zwolennicy diety milcza.
> Coraz wieksze zainteresowanie jest ta dieta, szczegolnie gdy MM nie dziala
> (na niektorych)
> i .......cisza.....
> Leszku, Krysiu i inni
> podajcie swoj np. dzisiejszy jadlospis :)
>
Śniadanie 7:30
Żółtkownica(jajecznica z samych żółtek jaj )z 5 szt żółtek na boczku wędzonym
30g i łyżce smalcu z odrobiną cebulki do tego 150g grejpfruta i 30g śliwek
suszonych BTW 18:70:30
Obiad 14-15
150-200g mięsa 150g ziemniaków wszystko polane tłuszczykiem ze smażenia lub
stopionym masłem do tego ogórek konserwowy lub kiszony , sałatka z selera ze
śmietaną lub jakaś paryka kons. czy inne zielsko ;) BTW 20-30:60-100:30
Kolacja (nie zawsze tylko jeżeli miałem ciężki dzień )19-20
kilka łyżek śmietany kwaśnej z odrobiną ziemniaków pozostałych z obiadu , lub
suszonych śliwek , moreli , ewentualnie kubeczek loda optymalnego , kilka
orzechów lub migdałów lub jakaś drobna przekąska z optymalnych specyjałów .
Slawek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-04-06 10:31:38
Temat: Re: DO
Użytkownik "Saman_tha" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b6ng0m$ar5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tak sie zastanawiam...
> dlaczego zowlennicy diety DO nie chca podac przykladowego jadlospisu
chocby
> na jeden dzien.
Wiesz, my już nie zajmujemy się tak przyziemnymi sprawami jak jadłospis.
Błąkamy się po meandrach biochemii, zgłębiamy tajniki ewolucji, genetyki.
Podczytujemy Biblię (w sprawie "grzechu pierworodnego" i procedur składania
ofiar), śledzimy UFO i szukamy Arki Przymierza. Najważniejszą sprawą jednak
dla nas jest temat zasadności istnienia kropki po dr przed nazwiskiem
Kwaśniewskiego. :)))
Tak na serio, to każdy lubi co innego i mój jadłospis w ogóle może nie być
przydatny dla Ciebie. Jemy w zasadzie wszystko co nie jest przetworzone z
udziałem chemii. Staramy się zaopatrywać w żywność pochodzącą bezpośrednio z
gospodarstw wiejskich, a nie z dużych ferm. Ja kupuję jajka i kaczki, a
czasami też koguta na rosół z zaprzyjaźnionych gospodarstw, a wieprzowinę w
postaci "ćwiartki" z małej masarni.
Przykładowy jadłospis jest na stronie:
http://www.optymalni-centrum.com/jadlospisy.htm
Jest on opracowany przez dietetyków i lekarzy na bazie doświadczeń z
udziałem tysięcy kuracjuszy. Powinien być wiec najbardziej uniwersalny i
przydatny dla największego procenta osób.
> MM podali..
> a jak jest pytanie o DO to zwolennicy diety milcza.
> Coraz wieksze zainteresowanie jest ta dieta, szczegolnie gdy MM nie dziala
> (na niektorych)
> i .......cisza.....
> Leszku, Krysiu i inni
> podajcie swoj np. dzisiejszy jadlospis :)
Niedziela jest dniem rozpusty :)
Na śniadanie zrobiłem jajecznicę na cebulce, boczku wędzonym i odrobinie
kiełbasy. Część białek wypuściłem do zlewu. Podczas smażenia cebulki dodałem
estragonu.
W dni powszednie zawsze robię dla siebie i żony żółtkownicę na masełku.
Siedem żółtek i ok. 80 gram masła. Do tego herbata dla mnie i kawa dla żony,
a w każdej 30 gram śmietanki 30%.
Tajemnica zjadliwej żółtkownicy tkwi we właściwej temperaturze patelni i w
odpowiedniej ilości masła. Patelnia powinna być lekko ciepła, tylko tyle,
aby masło się nadtopiło. Po wbiciu żółtek lekko podgrzewam i mieszam. Masła
powinna być odpowiednia ilość, bo jak jest za mało, to żółtkownica jest za
sucha, a jak za dużo to nie całe masło będzie wchłonięte i wtedy jest
okropna w smaku.
Weglowodanki uzupełniam dopiero ok 11 -12, kiedy pracownicy mają czas na
śniadanie. Wtedy ja idę na kawkę i dwie cieniutkie kromki zwykłego chleba z
masełkiem.
Obiad zwykle o 19 (do 18 pracujemy).
Dzisiaj na obiad będą żeberka (widzę, że się rozmrażają) z surówką z
buraczków. Dla uzupełnienia węglowodanków wieczorem pół gejfruta.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-04-06 18:43:59
Temat: Re: DO> Tak na serio, to każdy lubi co innego i mój jadłospis w ogóle może nie być
> przydatny dla Ciebie. Jemy w zasadzie wszystko co nie jest przetworzone z
> udziałem chemii. Staramy się zaopatrywać w żywność pochodzącą bezpośrednio
z
> gospodarstw wiejskich, a nie z dużych ferm. Ja kupuję jajka i kaczki, a
> czasami też koguta na rosół z zaprzyjaźnionych gospodarstw, a wieprzowinę
w
> postaci "ćwiartki" z małej masarni.
podobnie i ja :)
> Przykładowy jadłospis jest na stronie:
> http://www.optymalni-centrum.com/jadlospisy.htm
>
> Jest on opracowany przez dietetyków i lekarzy na bazie doświadczeń z
> udziałem tysięcy kuracjuszy. Powinien być wiec najbardziej uniwersalny i
> przydatny dla największego procenta osób.
przez chwile myslala ze jestem na DO :)
ale nie... nie jem ziemniakow i chleba ;)
> Niedziela jest dniem rozpusty :)
> Na śniadanie zrobiłem jajecznicę na cebulce, boczku wędzonym i odrobinie
> kiełbasy. Część białek wypuściłem do zlewu. Podczas smażenia cebulki
dodałem
> estragonu.
Ja dodaje szpinak :)
> Weglowodanki uzupełniam dopiero ok 11 -12, kiedy pracownicy mają czas na
> śniadanie. Wtedy ja idę na kawkę i dwie cieniutkie kromki zwykłego chleba
z
> masełkiem.
a ja odwrotnie
rano kawa i batonik a reszta potem :)
> Obiad zwykle o 19 (do 18 pracujemy).
> Dzisiaj na obiad będą żeberka (widzę, że się rozmrażają) z surówką z
> buraczków. Dla uzupełnienia węglowodanków wieczorem pół gejfruta.
Czyli rozumiem ze 3 posilki.
Dzieki za odpowiedz.. kilka razy na grupie bylo pytanie o jadlospis i nie
bylo odpowiedzi, wiec zastanawialam sie dlaczego. Stad moj post..
A ja? Nie przechodze na zadna diete bo nie chce mi sie nic liczyc i lepiej
sie czuje jak zjem to na co mam ochote.
W MM za duzo trzeba uwazac a ja np. kocham buraczki na goraco.
lubie salatki ale z majonezem, bigos bez lyzki cukru.. hmmm, albo barszczyk
czerwony.. itd...
DO .. kocham jajecznice z boczkiem i cebulka i szpinakiem ale kawe pije rano
bez cukru i smietanki ale za to z batonikiem :)
a inne diety .. hmm .. zbyt rygorystyczne.
W kazdym razie nie krytykuje zadnej, w kazdej jest cos dobrego i
najwazniejsze gdy ktos znajdzie dla siebie taka, jaka mu odpowiada.
I tego zycze kazdemu.. troche wsluchac sie w swoj organizm a on podpowie ..
co wybrac..
i ten, ktory znajdzie..bedzie szczesliwcem
pozdrawiam
Saman_tha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-04-06 20:47:18
Temat: Re: DO
Użytkownik "Saman_tha" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b6psdl$pp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W MM za duzo trzeba uwazac a ja np. kocham buraczki na goraco.
> lubie salatki ale z majonezem, bigos bez lyzki cukru.. hmmm, albo
barszczyk
> czerwony.. itd...
ależ na MM można spokojnie jeść majonez, ale taki zrobiony najlepiej przez
siebie, bez cukru
a buraczków niestety załuję bo też lubię, nawet bardzo
pozdrówka
Kama
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-04-07 06:49:41
Temat: Odp: DO> > W MM za duzo trzeba uwazac a ja np. kocham buraczki na goraco.
> > lubie salatki ale z majonezem, bigos bez lyzki cukru.. hmmm, albo
> barszczyk
> > czerwony.. itd...
> ależ na MM można spokojnie jeść majonez, ale taki zrobiony najlepiej
przez
> siebie, bez cukru
otoz to.. :(
a ja wole babuni:)
Saman_tha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-04-09 13:40:30
Temat: Re: DO
Użytkownik "Saman_tha" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b6ng0m$ar5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tak się zastanawiam...
> dlaczego zwolennicy diety DO nie chcą podąć przykładowego jadłospisu
choćby
> na jeden dzien.
> MM podali..
> a jak jest pytanie o DO to zwolennicy diety milczą.
> Coraz większe zainteresowanie jest ta dieta, szczególnie gdy MM nie działa
> (na niektórych)
> i .......cisza.....
> Leszku, Krysiu i inni
> podajcie swój np. dzisiejszy jadłospis :)
U mnie każdy sam sobie rano robi jajecznicę wg własnego gustu. Mąż i syn
lubią z reguły na tłustym boczku i z cebulką + mały kawałek razowego chleba,
kawa ze śmietanką30%. Obiadokolacja zredukowała się sama w ciągu tych kilku
lat diety, do potraw najprostszych i zabierających najmniej czasu: zwykle
jest to porcja karkówki, czy żeberek itp. + jakaś jarzyna, czy surówka + 2
łyżki ziemniaków z tłuszczem, sosem z mięsa, lub gniecione z masłem.
Czasem dodatkowo jakaś zupa na solidnych kościach z karkówki, czy na
żeberkach. Czasem robię jakieś optymalne ciasto. np. sernik, czy ciasto
orzechowe, czasem lody. Ja czasem sobie na kolacje robię omleta, albo
truskawki
ze śmietanką. Unikam słodyczy. Kiedyś od batoników byłam uzależniona... ;(
Pozdrawiam
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |