| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-11-30 19:41:01
Temat: Re: DalieBasia Kulesz napisał(a):
> A co to ma znaczenie, czy każdego? Kilkukrotnie.
Czyli to nie wpływ księżyca decyduje o terminie?
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-11-30 19:43:27
Temat: Re: DalieBarbara Miącz napisał(a):
> To tylko mierniki. A że temperaturę i wilgotność trzeba utrzymać na
> jakimś poziomie,to może zastosować od razu klimatyzację z automatyczną
> regulacją .
> "Czucie i wiara " - to cechy ogrodnika ;-)
Wiesz dlaczego wino lezakuje w piwnicach bez klimatyazcji?
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-11-30 19:51:18
Temat: Re: DalieBasia Kulesz napisał(a):
> Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:dmiduq$9b0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Basia Kulesz napisał(a):
> [...]
>
>>Nawet na szafie w zimnym pokoju. Oczywiśćie nie mówię o jarzynach:D
>
>
> Uczona kobieto powiedz czym różni sie ciepła piwnica od zimnego pokoju.
>
> Słucham? Nie rozumiem, o co Ci chodzi...
Tak myslałem, że nie zrozumiesz bo ja też długo nie rozumiałem, w jednym
z czytywanych przez ciebie czasopism kiedyś napisano iz nalezy
przechowywać cos tam w chłodnej piwnicy, nastepnego roku o tym samym
czymś napisali iż nalezy przechowywać w ciepłej piwnicy. Po dociekaniu o
co chodzi wyszło iz to to samo pomieszczenie, te same rosliny i ten sam
autor.
;-)
> Bulwy/cebule/karpy należy przechowywać w pomieszczeniu o niskiej wilgotności
> i temperaturze. Jeśli pokój jest zimny - jak u mojej znajomej, która nad
> swoim ma duży taras, a strop nieocieplony, to nie ma przeciwskazań do
> przechowywania. Nawet na szafie. I ona zresztą tak właśnie robiła.
Dlatego prosze operowac temperatura i wilgotnością. Znam takich co maja
dom 600 mkw a grzeja tylko w kuchni do ok, 17*C i jest im ciepło a ja
zamarzam w takiej temp., pokoje sa nieogrzewane nawet w zimie, no może
czasami.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-11-30 20:22:33
Temat: Re: Dalie
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dmkvrq$kuh$1@nemesis.news.tpi.pl...
Basia Kulesz napisał(a):
> Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:dmiduq$9b0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Uczona kobieto powiedz czym różni sie ciepła piwnica od zimnego pokoju.
>
> Słucham? Nie rozumiem, o co Ci chodzi...
Tak myslałem, że nie zrozumiesz bo ja też długo nie rozumiałem,
Dlaczego jeśli Ty nie rozumiesz, to ja TEŻ mam nie rozumieć? tego _też_ nie
rozumiem <jęk rozpaczy> Oj Jureczku, Jureczku...
w jednym
z czytywanych przez ciebie czasopism kiedyś napisano iz nalezy
przechowywać cos tam w chłodnej piwnicy, nastepnego roku o tym samym
czymś napisali iż nalezy przechowywać w ciepłej piwnicy. Po dociekaniu o
co chodzi wyszło iz to to samo pomieszczenie, te same rosliny i ten sam
autor.
No to co, mam nie czytywać czasopism? a może jednak potrafię rozpoznać, jak
ktoś pisze bzdury? I co ten artykuł kiedyś-tam napisany przez nie-wiem-kogo
ma wspólnego z naszą dyskusją?
> Bulwy/cebule/karpy należy przechowywać w pomieszczeniu o niskiej
wilgotności
> i temperaturze. Jeśli pokój jest zimny - jak u mojej znajomej, która nad
> swoim ma duży taras, a strop nieocieplony, to nie ma przeciwskazań do
> przechowywania. Nawet na szafie. I ona zresztą tak właśnie robiła.
Dlatego prosze operowac temperatura i wilgotnością.
Ha...no nie pójdę do Babci-Trapci z termometrem:D Jakoś większość czynności
ogrodowych wykonuję na wyczucie i jak na razie to wystarcza:-P
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-11-30 20:39:47
Temat: Re: DalieUżytkownik JerzyN napisał:
> Wiesz dlaczego wino lezakuje w piwnicach bez klimatyazcji?
Bo do leżakowania wina wykorzystuje się podziemia,
w których temperatura utrzymuje się na właściwym poziomie
i nie ma potrzeby jej regulowania.
Nie każda piwnica nadaje się do leżakowania wina.
Pozdrawiam, wspominając wędrówkę po podziemiach
kredowych w Chełmie / brrr...8 stopni w lipcu /,
Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-11-30 22:53:52
Temat: Re: Dalie> No to co, mam nie czytywać czasopism? a może jednak potrafię rozpoznać,
jak
> ktoś pisze bzdury? I co ten artykuł kiedyś-tam napisany przez
nie-wiem-kogo
> ma wspólnego z naszą dyskusją?
I ja nie ukrywam swego zdziwienia.
Pozdrawia Zdziwiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-12-01 17:06:14
Temat: Re: DalieZdziwiony napisał(a):
>>No to co, mam nie czytywać czasopism? a może jednak potrafię rozpoznać,
>
> jak
>
>>ktoś pisze bzdury? I co ten artykuł kiedyś-tam napisany przez
>
> nie-wiem-kogo
>
>>ma wspólnego z naszą dyskusją?
>
>
> I ja nie ukrywam swego zdziwienia.
Czeba filtrować to co piszą bo ciepła i zimna piwnica wg trgo autora to
było to samo.
A w gruncie rzeczy należało napisać iż rozchodzi się i temp.
przechowywania w zakresie 14-17*C i wilgotności 70%.
;-)
pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-12-01 17:41:57
Temat: Re: DalieDnia Thu, 01 Dec 2005 18:06:14 +0100, JerzyN napisał(a):
>
> Czeba filtrować to co piszą bo ciepła i zimna piwnica wg trgo autora to
> było to samo.
Jerzy Ty w Krakowie ostatnio bywałeś?
"Pociąg osobowy do Czebini odjeżdża z peronu czeciego itd,
itd...;) Uważaj, to nawyk nie do wytępienia:D
> A w gruncie rzeczy należało napisać iż rozchodzi się i temp.
> przechowywania w zakresie 14-17*C i wilgotności 70%.
>
Autor. Podaj autora.
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-12-01 17:43:55
Temat: Re: Dalie
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:t88bcxvwi6aw.hvi2g9ttvyne.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 01 Dec 2005 18:06:14 +0100, JerzyN napisał(a):
> > A w gruncie rzeczy należało napisać iż rozchodzi się i temp.
> > przechowywania w zakresie 14-17*C i wilgotności 70%.
> Autor. Podaj autora.
Po co? niech sobie Jerzy przechowuje cebule w temperaturze 14-17 stopni. Ja
zostanę przy +5, bo to sprawdzone, a nie teoretyczne:)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-12-01 17:57:26
Temat: Re: DalieBasia Kulesz napisał(a):
> Po co? niech sobie Jerzy przechowuje cebule w temperaturze 14-17
stopni. Ja
> zostanę przy +5, bo to sprawdzone, a nie teoretyczne:)
Jesteście wiedźmy, ot co :-P
To był przykład, gdybym cytował to bym napisał cyt.: "...".
Jasne?
Zresztą nie pisałem o cebulkach a o ... no własnie zgadnijcie co sie tak
przechowuje przez zimę.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |