| « poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2008-09-30 23:48:46
Temat: Re: Dla cebe
Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gbsm5n$vgs$1@news.onet.pl...
> Ale to może być tylko/głównie wspólnota choroby (depresji) i niezbyt
> zdrowego sposobu wyjścia z niej, połączona ze wspólnotą pokoleniową.
No to rozwaliłeś zadanie ... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2008-10-01 07:44:57
Temat: Re: Dla cebeRedart pisze:
> Kiedyś, to było jakieś półtora-dwa lata temu, sporo sobie tu z Pyzolkiem
> rozmawialiśmy. Absolutnie jej tak bym nie odczytał. Skrótowo rzecz
> ujmująć, generalnie BARDZO przypomina mi ją Ikselka - choć z istotnymi
> oczywiscie różnicami (ale nie będę wyliczał ;).
Na pierwszy rzut oka - Ikselka wydaje mi się dużo subtelniejsza. Zresztą
jaki sens ma porównywanie tych osób - nie wiem.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2008-10-01 08:42:01
Temat: Re: Dla cebe
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gbv9sp$dhd$3@atlantis.news.neostrada.pl...
> Redart pisze:
>
>> Kiedyś, to było jakieś półtora-dwa lata temu, sporo sobie tu z Pyzolkiem
>> rozmawialiśmy. Absolutnie jej tak bym nie odczytał. Skrótowo rzecz
>> ujmująć, generalnie BARDZO przypomina mi ją Ikselka - choć z istotnymi
>> oczywiscie różnicami (ale nie będę wyliczał ;).
>
> Na pierwszy rzut oka - Ikselka wydaje mi się dużo subtelniejsza. Zresztą
> jaki sens ma porównywanie tych osób - nie wiem.
No sens może być chyba tylko taki, jaki mają testy alergologiczne:
'na ten czynnik cebe jest bardzo uczulony'.
Poza tym osoby się oczywiście różnią.
Ciekawe jednak, że jak poczytałem dalej, to nie tylko ja mam takie
skojarzenie.
Pyzol była chyba istotnie bardziej 'zacięta, dosadna i bezkompromisowa'
w kontaktach z cebe, bo o ile pamiętam była konkretnie związana z tragedią
holocaustu. Ale mogę coś źle pamiętać. Pisywała na grupę z Kanady.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2008-10-01 08:46:13
Temat: Re: Dla cebe
Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gbvd50$2ul$1@news.onet.pl...
> Pyzol była chyba istotnie bardziej 'zacięta, dosadna i bezkompromisowa'
> w kontaktach z cebe, bo o ile pamiętam była konkretnie związana z tragedią
> holocaustu. Ale mogę coś źle pamiętać. Pisywała na grupę z Kanady.
O ile też pamiętam, była zawodowo zaangażowana w pracę z ludźmi zamkniętymi
w zakładach psychiatrycznych - co akurat w kontekście 'generalnego luzu
i beztroski w klasyfikacjach ludzi na fajnych i niefajnych wg klucza
rozwiniętego
intelektu' uprawianego namiętnie przez cbneta też niczego nie ułatwiało.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2008-10-01 09:24:43
Temat: Re: Dla cebeRedart pisze:
> Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gbvd50$2ul$1@news.onet.pl...
>
>> Pyzol była chyba istotnie bardziej 'zacięta, dosadna i bezkompromisowa'
>> w kontaktach z cebe, bo o ile pamiętam była konkretnie związana z tragedią
>> holocaustu. Ale mogę coś źle pamiętać. Pisywała na grupę z Kanady.
>
> O ile też pamiętam, była zawodowo zaangażowana w pracę z ludźmi zamkniętymi
> w zakładach psychiatrycznych - co akurat w kontekście 'generalnego luzu
> i beztroski w klasyfikacjach ludzi na fajnych i niefajnych wg klucza
> rozwiniętego
> intelektu' uprawianego namiętnie przez cbneta też niczego nie ułatwiało.
Aha, no to wiele by wyjaśniało i tłumaczyło.
Może jednak kiedyś zdecyduję się na wnikliwszą analizę archiwum. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2008-10-01 09:34:28
Temat: Re: Dla cebemedea<e...@p...fm>
news:gbvg3i$kml$3@nemesis.news.neostrada.pl
> Redart pisze:
[...]
> > > o ile pamiętam była konkretnie związana z
> > > tragedią holocaustu. Ale mogę coś źle pamiętać.
[...]
W każdym razie bezkrytycznie akceptowała/usprawiedliwiała wszystkie
poczynania państwa Izrael, przez co ją w końcu zbanowałem na wszystkich
frontach.
Don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2008-10-01 09:52:35
Temat: Re: Dla cebe
Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gbvg71$f1p$1@news.onet.pl...
> W każdym razie bezkrytycznie akceptowała/usprawiedliwiała wszystkie
> poczynania państwa Izrael, przez co ją w końcu zbanowałem na wszystkich
> frontach.
A tego to nie zauważylem. Ale za długo tu nie siedziałem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2008-10-01 15:09:38
Temat: Re: Dla cebe
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gbu0vt$qb1$2@node2.news.atman.pl...
> ett?
> O ile sobie przypominam, to nakazał mi sp*ać, więc cóż mogłem
> poradzić w takiej sytuacji.
>
> Nie widzę uzasadnienia, aby "obgadywać" za plecami nieobecnych.
>
> --
O ile ja sobie przypominam, to splonkowałeś go po fascynującej, przynajmniej
dla mnie, wymianie epitetów. Zawsze żałowałam, że to zrobiłeś, bo nigdy
wcześniej nie widziałam tak wyrafinowanych obelg i wątku tak
samonakręcajacego się.
Naprawdę, bardzo żałowałam:)
Aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2008-10-01 17:51:16
Temat: Re: Dla cebeZgadza się, pamietam.
To właśnie w tamtym wątku kazał mi sp*lać. :)
--
CB
"jbaskab" <j...@z...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gc03rb$rae$1@news.onet.pl:
> O ile ja sobie przypominam, to splonkowałeś go po fascynującej,
> przynajmniej dla mnie, wymianie epitetów. Zawsze żałowałam, że to
> zrobiłeś, bo nigdy wcześniej nie widziałam tak wyrafinowanych obelg i
> wątku tak samonakręcajacego się.
> Naprawdę, bardzo żałowałam:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2008-10-01 21:29:15
Temat: Re: Dla cebevonBraun pisze:
> Najbardziej rusza mnie jednak muzyka
> grana w specyficznym kontekście miejsca
> i czasu. Grana na byle czym, przez ludzi
> którzy robią to z serca.
pamiętam, jak przysłuchiwałem się maleńczukowi, który grywał na
floriańskiej w krakowie. jeszcze nie wiedziałem, że to maleńczuk - stał
jakiś facet z gitarą, śpiewał dziwne melodycznie kawałki, gitara
zestrojona jakoś inaczej niż standard i co chwila łyk z flaszki - robił
wrażenie na nas, młodzieży z miasta radom :)
a po latach okazał się jedną z moich fascynacji muzycznych.
--
http://patrz.pl/trener
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |