Dla miłośników roślin i kamieni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 186

181. Data: 2006-01-15 13:58:40

Temat: Re: Dla miłośników roślin i kamieni
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Paweł Woynowski napisał:
>
> Basiu, a nie masz może ich za dużo? Pisał bym się nieśmiało na kilka.

Mam. Skoro dostałam za dużo, chętnie się podzielę.
Podaj tylko adres.

Pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

182. Data: 2006-01-16 01:39:04

Temat: Re: Dla miłośników roślin i kamieni
Od: Piotr Siciarski <p...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 14 Jan 2006 11:16:26 +0100, na pl.rec.ogrody, JerzyN napisał(a):

> Mieszkam w Śródmieściu a nie na obrzeżach.
> Kilka krzaków i drzew wsadzonych moją ręką tu i tam, wtykane tu i ówdzie
> nasiona lub gałązki bluszczu pospolitego, wysiewanie nasion kwiatów
> itp., itd. to mało? A to, że podwórko po ponad 20 latach ugoru wreszcie
> od ubiegłego roku zaczęło być oazą zieleni?

Powieś zdjécia, grupa oceni, czy to mało czy nie:)

> Mierzę siły na zamiary. Wykształcenie dziecka stawiam wyżej w hierarchii
> potrzeb i wydatków. Na ogród taki jak Bogusława jak na razie mnie nie
> stać a w 300 mkw, w POD bez jasno określonej przyszłości nie zamierzam
> inwestować.
> :-P

:)Czy to w stolicy nauka taka droga? czy też nieprawdą jest że zarobki u
Was większe kilkukrotnie niż na prowincji?
A poważniej: Wydaje mi się, że niejeden ogród, czy kolekcja powstaje i
powstała bez uszczerbku na wykształcenie dzieci. Ba, jestem tego pewien.
Podobnie jak jestem pewien, że ogród : kasa, nie jest przeliczany 1 : 1.

> A nie wiesz przypadkiem dlaczego najpiękniejszymi ogrodami są te, które
> naśladują naturę,

Mówisz "ogród".
A ogród to miejsce gdzie człowiek daje szansę owej naturze zadziałać:)

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

183. Data: 2006-01-16 16:10:22

Temat: Re: Dla miłośników roślin i kamieni
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Siciarski napisał(a):
> Sat, 14 Jan 2006 11:16:26 +0100, na pl.rec.ogrody, JerzyN napisał(a):
>
>> Mieszkam w Śródmieściu a nie na obrzeżach.
>> Kilka krzaków i drzew wsadzonych moją ręką tu i tam, wtykane tu i ówdzie
>> nasiona lub gałązki bluszczu pospolitego, wysiewanie nasion kwiatów
>> itp., itd. to mało? A to, że podwórko po ponad 20 latach ugoru wreszcie
>> od ubiegłego roku zaczęło być oazą zieleni?
>
> Powieś zdjécia, grupa oceni, czy to mało czy nie:)

Szczególnie ciekawe będą te z "warszawiakami" z kielecką rejestracją
rozjeżdżającymi nowo założone trawniki.
;-)

>> Mierzę siły na zamiary. [...]
> :)Czy to w stolicy nauka taka droga?

Droga, lekcja języka obcego to ok.50 zł/godz.

> czy też nieprawdą jest że zarobki u
> Was większe kilkukrotnie niż na prowincji?

Czy mam przez to rozumieć, iż chcesz mnie zatrudnić u siebie za ponad
5.000 zł miesięcznie i to na etacie? Przystaję na to. Trzymam cie za słowo.
;-)
W sondzie internetowej wychodzi iż ponoć zarobki u was są wyższe lub
porównywalne. Pogooglaj.

> A poważniej: Wydaje mi się, że niejeden ogród, czy kolekcja powstaje i
> powstała bez uszczerbku na wykształcenie dzieci. Ba, jestem tego pewien.
> Podobnie jak jestem pewien, że ogród : kasa, nie jest przeliczany 1 : 1.

Piotrze, ja nie mam domu z ogrodem [własnym placem] bo to stwarza inne
warunki. I długo mieć nie będę bo moja żona nie ma zamiaru jak na razie
wyprowadzić sie poza Warszawę. Ponadto ona moje ogrodnicze zapędy ma w
[...]. Jasne to jest dla ciebie?

>> A nie wiesz przypadkiem dlaczego najpiękniejszymi ogrodami są te, które
>> naśladują naturę,
> Mówisz "ogród".
> A ogród to miejsce gdzie człowiek daje szansę owej naturze zadziałać:)

Tia, te czasy dawno minęły, teraz po ogrodzie jeździ straż miejska
[czasami policja]* i za "naturalne popędy" wlepia mandaty.
:-)
pozdr. Jerzy
* To akurat kaczorowi zawdzięczamy, chociaż to jedyne co dobre dla Wawy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

184. Data: 2006-01-16 19:53:01

Temat: Re: Dla miłośników roślin i kamieni
Od: Piotr Siciarski <p...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 16 Jan 2006 17:10:22 +0100, na pl.rec.ogrody, JerzyN napisał(a):

> Szczególnie ciekawe będą te z "warszawiakami" z kielecką rejestracją
> rozjeżdżającymi nowo założone trawniki.
> ;-)

:)Podobno Warszawiaków "bez cudzysłowia" już dawno w Wa-wie nie ma:)

>>> Mierzę siły na zamiary. [...]
>> :)Czy to w stolicy nauka taka droga?
>
> Droga, lekcja języka obcego to ok.50 zł/godz.

Nauka : cena, też nie 1 : 1.
Ambicje rodziców : możliwość ukształcenie dziecka też nie 1 : 1.
:)
Nie bierz tego wyżej do siebie, oczywiście.

> Czy mam przez to rozumieć, iż chcesz mnie zatrudnić u siebie za ponad
> 5.000 zł miesięcznie i to na etacie? Przystaję na to. Trzymam cie za słowo.
> ;-)

:)Za 5 tysia musiałbyś sporo popracować:), ale jeszcze nie wiem co
umiesz:)))
Jakoś 90% moich starych znajomych już dawno z Kielc wybyło i jakoś nie
wracają ani z Wawy, ani z Krakowa.

> W sondzie internetowej wychodzi iż ponoć zarobki u was są wyższe lub
> porównywalne. Pogooglaj.

Sonda Internetowa?
Wnioski z niej: "u nas" dostęp do Internetu mają w tylko ludzie bardzo
dobrze sytuowani, w Wawie wszyscy.
:))))

> Piotrze, ja nie mam domu z ogrodem [własnym placem] bo to stwarza inne
> warunki. I długo mieć nie będę bo moja żona nie ma zamiaru jak na razie
> wyprowadzić sie poza Warszawę. Ponadto ona moje ogrodnicze zapędy ma w
> [...]. Jasne to jest dla ciebie?

:)Jasne, teraz już wiem kto w Waszym związku nosi kalesony:)
:D U mnie nikt nie nosi, ale ja się czasem golę:D

> Tia, te czasy dawno minęły, teraz po ogrodzie jeździ straż miejska
> [czasami policja]* i za "naturalne popędy" wlepia mandaty.
> :-)

To też kielczanie?:))

No widzisz? Masz prawie swój kawałek parku za darmo, Zieleń Miejska
pracuje, trawę Ci skosi, ścieżki pod blokiem poodśnieżają:)
Wymarzone życie dla lenia:))), można chodzić po mieście i krytykować:)
Faktycznie: Twoja żona ma rację, po co Ci ogród?:)

> pozdr. Jerzy
> * To akurat kaczorowi zawdzięczamy, chociaż to jedyne co dobre dla Wawy.

To też kielczanie?:))

Ja w przeciwieństwie do kaczora nie lubię policji i nie boję się ludzi.
Chodzić po ogrodzie pod okiem niebieskich mundurków to nie dla mnie, choćby
mnie pilnowali w najlepszej wierze kaczora.

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

185. Data: 2006-01-16 21:07:26

Temat: Re: Dla miłośników roślin i kamieni - OT
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:1qu41s917odzr$.lz0yep2w2iin$.dlg@40tude.net...
> Mon, 16 Jan 2006 17:10:22 +0100, na pl.rec.ogrody, JerzyN napisał(a):

> > Piotrze, ja nie mam domu z ogrodem [własnym placem] bo to stwarza inne
> > warunki. I długo mieć nie będę bo moja żona nie ma zamiaru jak na razie
> > wyprowadzić sie poza Warszawę. Ponadto ona moje ogrodnicze zapędy ma w
> > [...]. Jasne to jest dla ciebie?
>
> :)Jasne, teraz już wiem kto w Waszym związku nosi kalesony:)
> :D U mnie nikt nie nosi, ale ja się czasem golę:D

Ja bardzo obu Panów przepraszam, ale czy naprawdę kalesony i ich
właściciel/właścicielka są tematen na grupę pl.rec.ogrody? nawet po
bąbelkach związku nie widzę! :)

Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

186. Data: 2006-01-16 22:24:36

Temat: Re: Dla miłośników roślin i kamieni - OT
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz napisał(a):

>>
>>:)Jasne, teraz już wiem kto w Waszym związku nosi kalesony:)
>>:D U mnie nikt nie nosi, ale ja się czasem golę:D
>
>
> Ja bardzo obu Panów przepraszam, ale czy naprawdę kalesony i ich
> właściciel/właścicielka są tematen na grupę pl.rec.ogrody? nawet po
> bąbelkach związku nie widzę! :)
>

Nie, no to jest ciekawy temat, nieogrodowy co prawda, ale ciekawy, bo
ziantrygowało mnie co oznaczać może to, że nie noszę kaleson ale też się
golę i to nie czasem a systematycznie :)))

Pozdrawiam
Kaśka