| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2000-11-03 13:25:36
Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
> > Może dobrym rozwiązaniem byłaby grupa pl.Ania.Lipek gdzie moderatorem
> > byłaby... A boot listy byłby taki soczysty, że każdy by wymiękł :) No i
> >nie każdy musiałby ją subskrybować ;)
>
> O tak, to by bylo wspaniale :-)). Tyle tylko, ze ja juz chce skonczyc z tym
> nalogiem, ktorym jest przeklinanie...
Pozyjemy, zobaczymy :)
Ciekawi mnie, czy w realu uzywasz wulgaryzmow w takim samym stopniu jak tu, czy
tez jestes zaklamana?
Pozdrawiam
Zelig9
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2000-11-03 14:22:35
Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?> Ciekawi mnie, czy w realu uzywasz wulgaryzmow w takim samym stopniu jak
tu, czy
> tez jestes zaklamana?
Nie jestem zaklamana :-(. W realu nie przeklinam, bo potem mam naprawde same
klopoty, ale ostatnio zawsze przy sobie nosze zeszyt i tam w kazdym momencie
kiedy jestem wkurzona, to sobie troche wyklinam, dlatego Was juz tak nie
zadreczam. Ale stary i tak mowi, ze jestem zepsuta i mimo tego, ze juz nie
przeklinam, to ciagle to slysze, wciaz ten chuj zafadany ma jakies waty, tak
mnie skurwiel obraza, a ja do chuja tylko zapierdolic mu moge jakas siekiera
:-(. Jebany kot, pierdolony bambus, no kurwa... kurwa gdzie moj zeszyt :-(.
Ufff, jest, zyje, on zyje, moj zeszyt zyje :-). Zaraz sie uspokoje.
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2000-11-03 16:54:06
Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
"Konrad Milczar" <a...@p...wp.pl> wrote in message
news:8tubg2$d1n$1@news.tpi.pl...
> > Ja oceniam Anię, Ty mnie - co za różnica?
> Ty jestes grzeczny, ja nie.
>
>
jak doszedles do tego ?
sos3n
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2000-11-03 17:04:07
Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?ok ok :) bede ciol......
ciach.... ;)
a co do twoich pogladow na temat wyslawiania sie kobiet to podpisze sie pod
nimi obiema lapkami ;). Nie ma nic odpychajacego nic piekna dziewczyna
wyslawiajaca sie jak ulicznica. No coz ale to juz ich wizerunek i ich sprawa
jak beda sie prezentowaly w otoczeniu... wapie tylko zeby jakis
inteligentny wyksztalcony mlody chlopak zainteresowal sie takim 'potworkiem'
ktorego sie bedzie wstydzil np. w restauracji gdzie nasza damulka podczas
konwersacji zacznie uzywac slownictwa w rodzaju :
kur!@#... pier$%^... czy innych wulgaryzmow. A potem taka jedna z dr8ga sie
dziwia ze mezczyzna ja zostawil, czy cos innego. Poprostu nie dziwilbym sie
mu w takim wypadku.
Takze podtrzymuje twoje zdanie na temat sposobu wypowiedzi ;)))
sos3n
p.s. a gdzie lezy ta przepiekan miejscowosc w ktorej dziewczeta zachowuja
sie jak dziewczeta anie jak menele po melanzu ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2000-11-03 18:43:51
Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?
"Ancia" <a...@g...pl> wrote in message news:8tuilk$fq4$2@news.tpi.pl...
> > Ciekawi mnie, czy w realu uzywasz wulgaryzmow w takim samym stopniu jak
> tu, czy
> > tez jestes zaklamana?
>
> Nie jestem zaklamana :-(. W realu nie przeklinam, bo potem mam naprawde
same
> klopoty, ale ostatnio zawsze przy sobie nosze zeszyt i tam w kazdym
momencie
> kiedy jestem wkurzona, to sobie troche wyklinam, dlatego Was juz tak nie
> zadreczam. Ale stary i tak mowi, ze jestem zepsuta i mimo tego, ze juz nie
> przeklinam, to ciagle to slysze, wciaz ten chuj zafadany ma jakies waty,
tak
> mnie skurwiel obraza, a ja do chuja tylko zapierdolic mu moge jakas
siekiera
> :-(. Jebany kot, pierdolony bambus, no kurwa... kurwa gdzie moj zeszyt
:-(.
> Ufff, jest, zyje, on zyje, moj zeszyt zyje :-). Zaraz sie uspokoje.
> Pozdrawiam
> Ania
>
>
palilas cos ostatnio ?
sosen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2000-11-03 22:58:14
Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?>> Ja oceniam Anię, Ty mnie
>Ty jestes grzeczny, ja nie.
RRRRRRRRRRRRRRRRROOOOOOOOOOTTFL!!!!!!!!
JESZCZEEEEEEEE!!!!!!!!!!!
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl
Nowy portalik tworzony przez... uzytkownikow!
Dodaj swoj link juz dzis
http://WWW.CENTRALA.PRV.PL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2000-11-04 01:53:48
Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?>>> Ja oceniam Anię, Ty mnie - co za różnica?
>> Ty jestes grzeczny, ja nie.
>>
>
sostrzyn> jak doszedles do tego ?
`,`,`,`,`,`,`,`,`, doszedlem do tego na skroty .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2000-11-04 09:44:36
Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?Hej.
sos3n rzekł to i OwO
w news:8tuqqg$6f7$1@news.tpi.pl...
> ok ok :) bede ciol......
> ciach.... ;)
Innym mówię, żeby nikt nie pomyślał źle :)) sos3n jest już po piwach
i proszę nie mysleć że o sobie mówi cioł....! To tylko znaczy, że jawnie
i świadomie odcina się od wszelkich ciołów typu... nie powiem jednak...
Zresztą sos3n mówi to sam.
Dzięki sos3n.
--
pozdrawiam
St...pik Fantasta z Kuchni Sweltera
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
> p.s. a gdzie lezy ta przepiekan miejscowosc w ktorej dziewczeta zachowuja
> sie jak dziewczeta anie jak menele po melanzu ?
Na to chyba już któraś z pięknych dziewcząt Ci odpowiedziała :)) Spisem ulic?
A musisz wiedzieć, że my znamy te terena jeszcze chyba lipiej, gdyż nawet numery
domów nam sie jakoś kojarzą. Ale to w końcu nie istotne. To tylko ps.......
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2000-11-04 09:44:42
Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?Hej...
Konrad Milczar wyskrobał był swoimi pazurkami to i OwO
w news:8tsnm4$s8n$6@news.tpi.pl...
/.../
> Naprawde przykro mi to slyszec. Fakt iz Twoja ocena dotyczy nie postaci,
> ktora z Toba prowadzi konwersację, ale wszystkich postaci 'rownoleglych'
> nie swiadczy o niczym innym jak tylko o tym, ze nie postrzegasz swojego
> rozmowcy jako czlowieka, ale jako zjawisko, ktore nalezy zdefinowac.
> Czy i ja mam tak traktowac Ciebie doktorze Prune, Alfredzie, Scorpiku?
Dokładnie tak. Rzecz IMO tkwi w wiarygodności (powtarzam to uparcie i do
znudzenia). Jeżeli występujesz w wielu skórkach - to nie jest mozliwe aby więcej
niż jedna z nich była PRAWDZIWA. A mnie interesują wyłącznie rozmowy
osobami PRAWDZIWYMI. Czepiam się więc Twego rozdwojenia,
zwielokrotnienia tylko dlatego, że kreujesz sztucznie RÓŻNE, skrajne postawy
symulując coś co nie powinno byc symulowne. Jeśli z takimi postawami stykamy
się w życiu to jest to życie i zło konieczne. Natomiast granie tego w teatrze psp
we mnie wzbudza niechęć. Jest to moje zdanie, ale RÓWNIEŻ zdanie
Alfreda a navet samego hrabiego (wyczytałem to w jego pismach).
Jesteśmy więc spójni, jednorodni, niczego nie symulujemy, jesteśmy sobą.
Gdy wczytasz się dobrze w nasze słowa rozpoznasz to bez pudła.
/.../
> Przeciez rozmawiasz caly czas z Milczarem, nie wiedziec tylko czemu
> zwracasz sie czasem do Adriana lub kogos innego. Jesli chcesz
> kontynuowac temat z 'inna postacia' to nie ma sprawy, jednak chcialbym
> zebys wczesniej uszanowal moja postawe i docenil to, ze caly czas
> rozmawiasz z Konradem a nie z osoba, ktora ucieka od tematu kryjac
> sie za jakas maska. A moze chodzi Ci o zmiennosc charakteru? Jesli
> tak to przykro mi - taki juz jestem...
Tak jest! Chodzi mi o zmienność lub Stałość charakteru!
I mnie też jest przykro, że naczelną cechą Twego charakteru Konradzie
jest zmienność charakteru!
> Wiec przeszkadza Ci spojnosc i brak wulgaryzmow w wypowiedzich
> Milczara? Wolalbys zebym przeistoczyl sie w Adriana i nawrzucal Ci
> tak jak to robia "entuzjasci"?
Broń Cię Panie Boże najświętszy!!!
Z "tamtym" gościem nie chcę mieć nic wspólnego - oprócz tego, że chciałbym
wpłynąć na Ciebie abyś odpowiedznio wychował *Adriana* i wszystkie inne
Twe wcielonka oraz był w nich człowiekiem z charakterem - z jednym charakterem.
> Robi mi sie przykro gdy widze jak na sile pragniesz mi wlozyc ta czarna
> maske :). Podobno jestes obiektywny i to "glos ludu" ma wyrazic aprobate
> badz, co bardziej prawdopodobne wg Ciebie - dezaprobate.
No więc masz znów szansę... Staram się jak mogę - być obiektywny
i nie krzywdzić nikogo. Również mam pewną dozę sympatii dla Ciebie.
Ale to nie ja wkładam Ci czarną maskę na Twoją gębulę.
Czynisz to sam! Jak możesz jeszcze tego nie dostrzegać!!!?
/resztę tnę - mam za duże zaległości/
> pozdrawiam
> Milczar.
--
pozdrawiam
St...pik FantAsta (zKS)
- - - - - - - - - - - - - - -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2000-11-04 12:18:49
Temat: Re: Dlaczego piętnują Anię Lipek ?> palilas cos ostatnio ?
Hmmm... kompletnie nic. Zapalka w reku dziecka to zbrodnia.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |