| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-12-30 13:35:55
Temat: Re: Długość syndromu porodowegoUżytkownik ika spod wody napisał:
> 30 Dec 2006 Mateusz bulgocze:
>
>> Mam takie pytanie jak średnio trwa okres syndromu porodowego u kobiet tzn:
>> jak długo będzie dostrzegała obecność tylko dziecka i tego jak to ona bardzo
>> dużo wycierpiała, poród itp. zanim ocknie się że to nie jest tylko jej
>> dziecko ale nasze dziecko, bo jakby na to nie patrzeć mężczyzna też mał w
>> wym udział - dał początek...
>
> Tak długo jak nie będziesz na nią zwracał uwagi jak to dużo ona
> wycierpiała. Przytakuj ze zrozumieniem dla jej cierpienia, a zauważy Twoją
> obecność.
nie lepiej znicz zapalic i miec z glowy od reki?
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-12-30 13:38:21
Temat: Re: Długość syndromu porodowegoUżytkownik ika spod wody napisał:
> 30 Dec 2006 Julian (apostata) bulgocze:
>
>
>> Czyli do samej śmierci ? :o)
>> A niech to... :o(
>
> Ani do śmierci, ani życiowa rola.
> Po prostu bycie ojcem nie ogranicza się do naruchania potomka.
a jak facet mial stulejke to kogo nalezy zalowac?
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-12-30 13:38:31
Temat: Re: Długość syndromu porodowegoDnia Sat, 30 Dec 2006 14:24:11 +0100, ika spod wody napisał(a):
>> Czyli do samej śmierci ? :o)
>> A niech to... :o(
>
> Ani do śmierci, ani życiowa rola.
> Po prostu bycie ojcem nie ogranicza się do naruchania potomka.
Wielkaszkoda, siostra... :o(
-`@'- (*
vohu _()_ mana
--
"Wstydzę się, że nie mogę zapewnić wszystkim
pełnego poczucia bezpieczeństwa od wszelkiej krzywdy."
Julian Apostata
"Był on nieprzyjacielem chrześcijaństwa, ale bez rozlewu krwi."
Eutropius, historyk rzymski z IV w.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-12-30 13:39:06
Temat: Re: Długość syndromu porodowegoDnia Sat, 30 Dec 2006 14:38:21 +0100, gazebo napisał(a):
> Użytkownik ika spod wody napisał:
>> 30 Dec 2006 Julian (apostata) bulgocze:
>>
>>
>>> Czyli do samej śmierci ? :o)
>>> A niech to... :o(
>>
>> Ani do śmierci, ani życiowa rola.
>> Po prostu bycie ojcem nie ogranicza się do naruchania potomka.
>
>
> a jak facet mial stulejke to kogo nalezy zalowac?
Jak to ?
-`@'- (*
vohu _()_ mana
--
"Wstydzę się, że nie mogę zapewnić wszystkim
pełnego poczucia bezpieczeństwa od wszelkiej krzywdy."
Julian Apostata
"Był on nieprzyjacielem chrześcijaństwa, ale bez rozlewu krwi."
Eutropius, historyk rzymski z IV w.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-12-30 13:42:56
Temat: Re: Długość syndromu porodowegoDnia Sat, 30 Dec 2006 14:44:22 +0100, gazebo napisał(a):
> Użytkownik Julian (apostata) napisał:
>>>>> Czyli do samej śmierci ? :o)
>>>>> A niech to... :o(
>>>> Ani do śmierci, ani życiowa rola.
>>>> Po prostu bycie ojcem nie ogranicza się do naruchania potomka.
>>>
>>> a jak facet mial stulejke to kogo nalezy zalowac?
>>
>> Jak to ?
>>
>
> jak to jak to? powinno sie zwracac uwage ile cierpi dajac swe nasienie
A kto go zmusza do tego cierpienia, Bóg czy Ewolucja ? :o(
-`@'- (*
vohu _()_ mana
--
"Wstydzę się, że nie mogę zapewnić wszystkim
pełnego poczucia bezpieczeństwa od wszelkiej krzywdy."
Julian Apostata
"Był on nieprzyjacielem chrześcijaństwa, ale bez rozlewu krwi."
Eutropius, historyk rzymski z IV w.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-12-30 13:44:22
Temat: Re: Długość syndromu porodowegoUżytkownik Julian (apostata) napisał:
>>>> Czyli do samej śmierci ? :o)
>>>> A niech to... :o(
>>> Ani do śmierci, ani życiowa rola.
>>> Po prostu bycie ojcem nie ogranicza się do naruchania potomka.
>>
>> a jak facet mial stulejke to kogo nalezy zalowac?
>
> Jak to ?
>
jak to jak to? powinno sie zwracac uwage ile cierpi dajac swe nasienie
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-12-30 13:44:40
Temat: Re: Długość syndromu porodowegoDnia Sat, 30 Dec 2006 14:42:56 +0100, Julian (apostata) napisał(a):
> Dnia Sat, 30 Dec 2006 14:44:22 +0100, gazebo napisał(a):
>
>> Użytkownik Julian (apostata) napisał:
>>>>>> Czyli do samej śmierci ? :o)
>>>>>> A niech to... :o(
>>>>> Ani do śmierci, ani życiowa rola.
>>>>> Po prostu bycie ojcem nie ogranicza się do naruchania potomka.
>>>>
>>>> a jak facet mial stulejke to kogo nalezy zalowac?
>>>
>>> Jak to ?
>>>
>>
>> jak to jak to? powinno sie zwracac uwage ile cierpi dajac swe nasienie
>
> A kto go zmusza do tego cierpienia, Bóg czy Ewolucja ? :o(
A może sam sie zmusza ? :o)
-`@'- (*
vohu _()_ mana
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-12-30 13:48:20
Temat: Re: Długość syndromu porodowegoUżytkownik Julian (apostata) napisał:
>>>>>> Czyli do samej śmierci ? :o)
>>>>>> A niech to... :o(
>>>>> Ani do śmierci, ani życiowa rola.
>>>>> Po prostu bycie ojcem nie ogranicza się do naruchania potomka.
>>>> a jak facet mial stulejke to kogo nalezy zalowac?
>>> Jak to ?
>>>
>> jak to jak to? powinno sie zwracac uwage ile cierpi dajac swe nasienie
>
> A kto go zmusza do tego cierpienia, Bóg czy Ewolucja ? :o(
>
sam wybiera
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-12-30 13:51:24
Temat: Re: Długość syndromu porodowegoUżytkownik Julian (apostata) napisał:
> Dnia Sat, 30 Dec 2006 14:42:56 +0100, Julian (apostata) napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 30 Dec 2006 14:44:22 +0100, gazebo napisał(a):
>>
>>>>>>> Czyli do samej śmierci ? :o)
>>>>>>> A niech to... :o(
>>>>>> Ani do śmierci, ani życiowa rola.
>>>>>> Po prostu bycie ojcem nie ogranicza się do naruchania potomka.
>>>>> a jak facet mial stulejke to kogo nalezy zalowac?
>>>> Jak to ?
>>>>
>>> jak to jak to? powinno sie zwracac uwage ile cierpi dajac swe nasienie
>> A kto go zmusza do tego cierpienia, Bóg czy Ewolucja ? :o(
>
> A może sam sie zmusza ? :o)
>
a moze jej pomagaja tkwic w cierpieniach? :) dla jasnosci, ja tylko
zglaszam veto przeciwko wpedzaniu kobiet w cierpienia i martyrologie
macierzynstwa bo sporo jeszcze fajnych i byloby szkoda
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-12-30 13:54:09
Temat: Re: Długość syndromu porodowegoUżytkownik gazebo napisał:
> Użytkownik Julian (apostata) napisał:
>> Dnia Sat, 30 Dec 2006 14:42:56 +0100, Julian (apostata) napisał(a):
>>
>>> Dnia Sat, 30 Dec 2006 14:44:22 +0100, gazebo napisał(a):
>>>
>>>>>>>> Czyli do samej śmierci ? :o)
>>>>>>>> A niech to... :o(
>>>>>>> Ani do śmierci, ani życiowa rola. Po prostu bycie ojcem nie
>>>>>>> ogranicza się do naruchania potomka.
>>>>>> a jak facet mial stulejke to kogo nalezy zalowac?
>>>>> Jak to ?
>>>>>
>>>> jak to jak to? powinno sie zwracac uwage ile cierpi dajac swe nasienie
>>> A kto go zmusza do tego cierpienia, Bóg czy Ewolucja ? :o(
>>
>> A może sam sie zmusza ? :o)
>>
>
> a moze jej pomagaja tkwic w cierpieniach? :) dla jasnosci, ja tylko
> zglaszam veto przeciwko wpedzaniu kobiet w cierpienia i martyrologie
> macierzynstwa bo sporo jeszcze fajnych i byloby szkoda
>
chodzi mi o to, ze to sie leczy a nie poglebia :)
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |