| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-04 07:41:10
Temat: Re: Dobre mysli- prosba o wsparcie..
Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bj6po1$ggo$1@inews.gazeta.pl...
> izela <i...@o...pl> napisał(a):
>
> > Wierze w moc mysli- tych dobrych i tych zlych, nawet jezeli ktos teraz
> > zarzuci mi iz jestem banalna, przesadna, glupia czy naiwna, mam prosbe o
> > wsparcie mnie dzisiaj jedna dobra mysla- potrzebuje wiele dobrych sil,
by
> > przekazac je komus bardziej tego potrzebujacemu.
>
> Nigdy bym się nie spodziewała, że ktoś oprócz mnie wierzy w potęgę dobrych
> myśli. Ja nie wierzę, ja wiem- niejednokrotnie miałam namacalne dowody ich
> działania. Inna rzecz, że wstydziłabym się do tego przyznać. Powiem tylko
> tyle, że takie myśli _ochraniacze_ kierowane ku czy raczej na kogoś rodzą
się
> w ogromnej koncentracji, a jednocześnie rozmyciu się w miłości do osoby,
> którą mają wspierać, chronić.
> Na temat złych myśli nie umiem nic powiedzieć z braku takowego
doświadczenia.
>
> Cieszę się, że ktoś poruszył ten temat. Mnie nie starczyłoby odwagi, to
takie
> nieracjonalne! Coś jak zabobon, ale działa! Mogłabym podać przykłady, ale
to
> tak osobiste rzeczy,że czuję się skrępowana.
>
> > Wierze, ze to forum jest odpowiednim miejscem na tak dziwna prosbe..
>
> To nie jest dziwna prośba. Dla mnie to całkiem naturalne zachowanie w
> ekstremalnych sytuacjach. Będę przy Tobie, jak tylko potrafię to zrobić
> najpełniej. Żeby rzecz wydała się jeszcze dziwniejsza, ja - osoba
niewierząca-
> najłatwiej przekraczam granicę siebie w kościele, co niewątpliwie dla
Ciebie
> i tego, kogo wspierasz, uczynię.
> Takie zachowania zasadzają się chyba na wierze. Nie wiem. Nigdy mi nie
> odmówiono. Kto? Nigdy też takich myśli nie kierowałam ku sobie. Może to
jest
> gwarancja sukcesu? Z pewnością będzie dobrze.
...mialam szkliste oczy.. dobrze, ze nie jestesmy same;-))
izela
> Pozdrawiam
> Ana
>
> > Pozdrawiam serdecznie
> > izela
> >
> >
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-04 13:50:08
Temat: Re: Dobre mysli- prosba o wsparcie..izela <i...@o...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bj6po1$ggo$1@inews.gazeta.pl...
> > izela <i...@o...pl> napisał(a):
> >
> > > Wierze w moc mysli- tych dobrych i tych zlych, nawet jezeli ktos teraz
> > > zarzuci mi iz jestem banalna, przesadna, glupia czy naiwna, mam prosbe o
> > > wsparcie mnie dzisiaj jedna dobra mysla- potrzebuje wiele dobrych sil,
> by
> > > przekazac je komus bardziej tego potrzebujacemu.
> >
> > Nigdy bym się nie spodziewała, że ktoś oprócz mnie wierzy w potęgę dobrych
> > myśli. Ja nie wierzę, ja wiem- niejednokrotnie miałam namacalne dowody ich
> > działania. Inna rzecz, że wstydziłabym się do tego przyznać. Powiem tylko
> > tyle, że takie myśli _ochraniacze_ kierowane ku czy raczej na kogoś rodzą
> się
> > w ogromnej koncentracji, a jednocześnie rozmyciu się w miłości do osoby,
> > którą mają wspierać, chronić.
> > Na temat złych myśli nie umiem nic powiedzieć z braku takowego
> doświadczenia.
> >
> > Cieszę się, że ktoś poruszył ten temat. Mnie nie starczyłoby odwagi, to
> takie
> > nieracjonalne! Coś jak zabobon, ale działa! Mogłabym podać przykłady, ale
> to
> > tak osobiste rzeczy,że czuję się skrępowana.
> >
> > > Wierze, ze to forum jest odpowiednim miejscem na tak dziwna prosbe..
> >
> > To nie jest dziwna prośba. Dla mnie to całkiem naturalne zachowanie w
> > ekstremalnych sytuacjach. Będę przy Tobie, jak tylko potrafię to zrobić
> > najpełniej. Żeby rzecz wydała się jeszcze dziwniejsza, ja - osoba
> niewierząca-
> > najłatwiej przekraczam granicę siebie w kościele, co niewątpliwie dla
> Ciebie
> > i tego, kogo wspierasz, uczynię.
> > Takie zachowania zasadzają się chyba na wierze. Nie wiem. Nigdy mi nie
> > odmówiono. Kto? Nigdy też takich myśli nie kierowałam ku sobie. Może to
> jest
> > gwarancja sukcesu? Z pewnością będzie dobrze.
>
> ....mialam szkliste oczy.. dobrze, ze nie jestesmy same;-))
> izela
Pomogłam choć trochę? Jeśli nie, wychodzę z domu i wspieram Cię dalej.
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-04 14:33:49
Temat: Re: Dobre mysli- prosba o wsparcie..> Wierze w moc mysli- tych dobrych i tych zlych, nawet jezeli ktos teraz
> zarzuci mi iz jestem banalna, przesadna, glupia czy naiwna, mam prosbe o
> wsparcie mnie dzisiaj jedna dobra mysla- potrzebuje wiele dobrych sil, by
> przekazac je komus bardziej tego potrzebujacemu.
> Wierze, ze to forum jest odpowiednim miejscem na tak dziwna prosbe..
> Pozdrawiam serdecznie
> izela
>
>
Masz racje,że mySlisz nie tylko o sobie ale i o innych. JeSli otwierasz sie na
ludzi przestajesz po pewnym czasie zauważać siebie i jest Ci dużo lepiej.
Przetestowałam to już wielokrotnie. JeSli jesteS pozytywnie nastawiona do
ludzi to oni nigdy nie odpłacają Ci inaczej. Musisz być jednak prawdziwa w tym
co robisz,
Dana
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-04 14:48:47
Temat: Re: Dobre mysli- prosba o wsparcie..dana <d...@p...onet.pl> napisał(a):
> > Wierze w moc mysli- tych dobrych i tych zlych, nawet jezeli ktos teraz
> > zarzuci mi iz jestem banalna, przesadna, glupia czy naiwna, mam prosbe o
> > wsparcie mnie dzisiaj jedna dobra mysla- potrzebuje wiele dobrych sil, by
> > przekazac je komus bardziej tego potrzebujacemu.
> > Wierze, ze to forum jest odpowiednim miejscem na tak dziwna prosbe..
> > Pozdrawiam serdecznie
> > izela
> >
> >
> Masz racje,że mySlisz nie tylko o sobie ale i o innych. JeSli otwierasz sie
na
> ludzi przestajesz po pewnym czasie zauważać siebie i jest Ci dużo lepiej.
> Przetestowałam to już wielokrotnie. JeSli jesteS pozytywnie nastawiona do
> ludzi to oni nigdy nie odpłacają Ci inaczej. Musisz być jednak prawdziwa w
tym
> co robisz,
> Dana
Wybacz, nie chcę Cię urazić, ale tak jak piszesz, bywa tylko w bajkach, a i
to nie wszystkich. Rozumiem szlachetność Twojego serca i kierujące Tobą
altruistyczne pobudki. Niemniej będę się upierać przy swoim zdaniu, że więzi
międzyludzkie nie powinny mieć nic wspólnego z handlem; niestety, często
mają. Dodam jednak, że jest coś takiego, co nazywa się bezinteresowność. Jest
radość dawania, czyli najzwyklejsze branie.
Mamy prawo wyboru, nie ze wszystkimi nam po drodze.Istnieje ocena.
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-04 20:23:56
Temat: Re: Dobre mysli- prosba o wsparcie..
Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bj7jcf$pa8$1@inews.gazeta.pl...
> dana <d...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jest
> radość dawania, czyli najzwyklejsze branie.
To dobre!! ale musze to zostawic na chwile gdy moj umysl bedzie
sprawniejszy(oby to nastapilo) by w pelni to przeanalizowac.. Czuje jednak w
tym prawde i mysl, ktora moze stac sie mottem...
serdecznie pozdrawiam
izela
P.S.
Nie wiem jaka moc maja mysli, ale ciagle jest lepiej;-)))
Z wiadomych powodow nie dziekuje, ale oddaje to samo
> Ana
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |