« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-04-11 09:27:44
Temat: Dobry lider?Po wczorajszej serii kłótni ze znajomym, zacząłem się głębiej
zastanawiać, czy dobry lider potrafi z każdego wycisnąć to co
najlepsze?
Miałem ze znajomym zrobić jedną rzecz. Ponieważ on nigdy nie wykazuje
inicjatywy, ja zawsze jestem tym który proponuje, który sugeruje
kolejne kroki które trzeba podjąć aby wykonać zadanie, który stara się
przewidzieć ewentualne problemy i przygotować rozwiązanie zanim się
pojawią.
Z drugiej strony jest kolega, 30 letni Piotruś Pan który nigdy nie
dorośnie. "Planowanie to najgorsza rzecz jaką można zrobić, nie mam
czasu (mówił to zwłaszcza gdy był na bezrobociu), nie mam pamięci do
nazwisk, nie mam pamięci do twarzy, nie mam głowy do języków, nie
potrafię tego, nie mam talentu do tego", ogólnie zawsze znajdowanie
miliona powodów aby tylko czegoś nie zrobić, tudzież milion wymówek że
cały świat się sprzysiągł przeciw niemu, a on jest jedyną niewinną
osobą gdy pojawia się problem.
Lubię go gdy spotkanie jest niezobowiązujące, ale gdy spotkanie ma na
celu przygotowanie jakiegoś projektu czy czegokolwiek, mało który
człowiek na ziemi potrafiłby wywołać we mnie taką frustrację.
Wiem że muszę się jeszcze mnóstwo nauczyć, sam posiadam mnóstwo wad, a
moja opinia jest z pewnością daleka od obiektywnej i zbyt skażona moim
własnym ego, ale nie w tym rzecz.
Pytanie które chciałem zadać, to czy naprawdę dobry lider to osoba
która potrafi zmotywować nawet największego nieroba i wycisnąć z niego
to co najlepsze, czy też osoba która w miarę szybko ocenia potencjał
drugiej osoby, i podejmuje decyzję - biorę go albo rezygnuję, bo ilość
czasu jaką trzeba było by poświęcić na tą osobę jest kompletnie
nieproporcjonalna do ewentualnych korzyści w przyszłości?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-04-11 09:31:42
Temat: Re: Dobry lider?
Użytkownik "miodu" <o...@g...com> napisał w wiadomości
news:0c1d6e84-ec89-4ef8-8333-93e3c6fbb209@30g2000yqi
.googlegroups.com...
>Pytanie które chciałem zadać, to czy naprawdę dobry lider to osoba
>która potrafi zmotywować nawet największego nieroba
Nie, sa jednostki nie do ruszenia.
>i wycisnąć z niego
>to co najlepsze,
Tak, robota lidera/managera polega na wyciskaniu tego co najlpsze, ale z
danej osoby. Kazdego "najlepsze" ma inny poziom, kazdy ma inne talenty,
mozliwosci i wewnetrzne ograniczenia.
> czy też osoba która w miarę szybko ocenia potencjał
>drugiej osoby, i podejmuje decyzję - biorę go albo rezygnuję,
Bardzo przydatna cecha.
>bo ilość
>czasu jaką trzeba było by poświęcić na tą osobę jest kompletnie
>nieproporcjonalna do ewentualnych korzyści w przyszłości?
Czasem widac od razu, ze nie ma sensu i na wyniki ne ma co liczyc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-04-11 09:46:16
Temat: Re: Dobry lider?miodu pisze:
> Pytanie które chciałem zadać, to czy naprawdę dobry lider to osoba
> która potrafi zmotywować nawet największego nieroba i wycisnąć z niego
> to co najlepsze, czy też osoba która w miarę szybko ocenia potencjał
> drugiej osoby, i podejmuje decyzję - biorę go albo rezygnuję, bo ilość
> czasu jaką trzeba było by poświęcić na tą osobę jest kompletnie
> nieproporcjonalna do ewentualnych korzyści w przyszłości?
IMO to drugie - trzeba umieć ocenić i zrezygnować, ewentualnie
przeznaczyć do innych celów (np. niezobowiązujące spotkania).
BTW Ender, to znowu ty?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-04-11 14:28:42
Temat: Re: Dobry lider?Ender pisze:
> Tęsknisz?
Nic a nic.
> Ale warto może przemyśleć sobie niektóre sprawy na przeszłość ;-)
Przemyśl zatem.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |