« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-17 19:30:15
Temat: Dokisic kiszoneKupila Ania ogorki kiszone w sloiku, firmy "Barnibus". Otwarla, zlapala
i zrecznie wrzucila do paszczy...... i zawyla bolesnie. Nawet nie
malosolny..... tylko lekko kwasnawy. Soczek w miare dobry ale ogorki :
groza !!!!!!
Pytanie do grupy:
Mozna to jakos dokisic??!! Ogorki po otwarciu pasteryzowanego sloika?
W Paryzu toto kosztuje ok 14 zlp za kilo, zazwyczaj sa calkiem w
miare....Nie moge robic kiszonych we wlasnej piwnicy, bo nie mozna
dostac surowcow podstawowych (ogorki jeden= 50-60 cm, nikt tego nie moze
ukisic w sloiku).....
Zdegustowana
Ania (siostra Ewy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-17 20:18:18
Temat: Re: Dokisic kiszone> Kupila Ania ogorki kiszone w sloiku, firmy "Barnibus". Otwarla, zlapala
> i zrecznie wrzucila do paszczy...... i zawyla bolesnie. Nawet nie
> malosolny..... tylko lekko kwasnawy. Soczek w miare dobry ale ogorki :
> groza !!!!!!
I to z PL pochodzi? Powinien byc ukiszony.
> Pytanie do grupy:
> Mozna to jakos dokisic??!! Ogorki po otwarciu pasteryzowanego sloika?
Hmmm... spróbuj potrzymac dzien lub dwa otwarte, najwyzej wyrzucisz.
> W Paryzu toto kosztuje ok 14 zlp za kilo, zazwyczaj sa calkiem w
> miare....Nie moge robic kiszonych we wlasnej piwnicy, bo nie mozna
> dostac surowcow podstawowych (ogorki jeden= 50-60 cm, nikt tego nie moze
> ukisic w sloiku).....
UE sie klania, 14 cm minimalny wymiar [kary] ale u ciebie widac wieksze.
O zgrozo... Co nas czeka.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 20:22:22
Temat: Re: Dokisic kiszoneAniu, kijem bata nie przebijesz. Wywal je (i jedz kozi ser, wiem, ze masz)
Kochajaca Siostrzyczka
(dobrze ci tak !)
--
Niesz !
Ania Nieszkowska <n...@n...fr> a écrit dans le message :
3...@n...fr...
> Kupila Ania ogorki kiszone w sloiku, firmy "Barnibus". Otwarla, zlapala
> i zrecznie wrzucila do paszczy...... i zawyla bolesnie. Nawet nie
> malosolny..... tylko lekko kwasnawy. Soczek w miare dobry ale ogorki :
> groza !!!!!!
> Pytanie do grupy:
> Mozna to jakos dokisic??!! Ogorki po otwarciu pasteryzowanego sloika?
> W Paryzu toto kosztuje ok 14 zlp za kilo, zazwyczaj sa calkiem w
> miare....Nie moge robic kiszonych we wlasnej piwnicy, bo nie mozna
> dostac surowcow podstawowych (ogorki jeden= 50-60 cm, nikt tego nie moze
> ukisic w sloiku).....
>
> Zdegustowana
> Ania (siostra Ewy)
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 20:41:23
Temat: Re: Dokisic kiszoneAnia Nieszkowska <n...@n...fr> a écrit dans le message :
3...@n...fr...
> Kupila Ania ogorki kiszone w sloiku, firmy "Barnibus". Otwarla, zlapala
> i zrecznie wrzucila do paszczy...... i zawyla bolesnie. Nawet nie
> malosolny..... tylko lekko kwasnawy. Soczek w miare dobry ale ogorki :
> groza !!!!!!
... Barnibus, to jak Lotto, sama wiesz...
caluje Cie serdecznie !
(i dobrze Ci tak, za to ze te ogorki beze mnie...)
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 22:14:46
Temat: Re: Dokisic kiszone
>
> I to z PL pochodzi? Powinien byc ukiszony.
>
Jak najbardziej z PLu. I Jedna jedyna firma ktora to rozprowada. Inne sa
koszerne (w puszkach!!!!!!!!metalowych!!!!!) z Izraela z koprem ale tak
zasolone ze szczeka odpada sama naturalnie. A ten "Bornibus" : zdziera skore,
korzysta z monopolu we Francyji,, i tyle..... Sprobuje zostawic ogorki poza
lodowka w soczku, moze nie zaplesnieja. Wodzie wypije sama. jak bede juz miala
marskosc watroby to bede tego "Barnibusa" do sadu ciagnac.....
ciao
ania (nieszczesna i nieszczesliwa siostra Ewy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 22:32:23
Temat: Re: Dokisic kiszoneAnia Nieszkowska <n...@n...fr> a écrit dans le message :
3...@n...fr...
> ania (nieszczesna i nieszczesliwa siostra Ewy)
>
Ania, przestan !
Je t'aime !
--
Niesz !
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |