Dokument 'Ukryte życie naszych genów'
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-02-28 09:17:07
Temat: Dokument 'Ukryte życie naszych genów'Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora
http://www.otopr.pl/pr/dokument-ukryte-zycie-naszych
-genow-w-planete,art,17179.html
"Ukryte życie naszych genów" - ostatnio na "Planette" się pojawia - polecam.
Nakreśla
obrazowo rolę epigenetyki w rozwoju (a także w śmierci ...) organizmów.
Wymienia
podstawowe mechanizmy regulacji ekspresji genów (acetylacja, metylacja,
wyciszenie
w centrach telomerowych) i pokazuje 'o co chodzi' na bardzo sygestywnych
symulacjach
komputerowych (swoją drogą: widok wielokrotnie poskręcanej w wielostopniowe
struktury
2m nici DNA - zoom out - to naprawdę robi wrażenie :)
Przy okazji - dokument przypadkiem odpowiedział mi na pytanie, które kiedyś
zadałem
na grupie i odpowiedzi nie dostałem - a brzmiało ono "w którym momencie
dochodzi
do deaktywacji jednego X'a" i czy wszystkie komórki mają wyłączony ten sam
X.
Odpowiedź: dopiero po cześciowym rozwoju embrionalnym komórki zaczynają go
wyłączać
i jest to potem dziedziczone do komórek potomnych.
Oznacza to też (choć pewien nie jestem), że w różnych komórkach, tkankach
ciała
żeńska nacja ma aktywną inną wersję chromosomu X - raz jedną, raz drugą (no
chyba,
że jest mechanizm synchronizujący, ale nic takiego wyłowić mi się nie
udało).
Temat epigenetyki jest niezwykle ciekawy o tyle, że wyraźnie pokazuje, iż
dzięki
mechanizmom epigenetycznym wchodzącym w interakcję ze środowiskiem
organizmy są w stanie dużo elastyczniej na bieżąco się przystosowywać,
nie muszą czekać na 'złotą mutację'. Muszą jedynie trzymać pamięć
przeszłości
i utrzymywać mechanizmy kojarzące parametry/bodźce środowiska z odpowiednimi
mechanizmami aktywacji/deaktywacji genow, które sprawdziły się w podobnych
warunkach w przeszłości.
Oznacza to także, że nawet najlepszy zestaw genów można łatwo ...
zmarnotrawić
- przez niewłaściwą dietę, wystawienie na zanieczyszczenia i toksyny itp -
ponieważ
poprzez mechanizmy epigenetyczne środowisko ma niejako bezpośredni dostęp
do naszych genów już od chwili poczęcia (co najmniej ...). Na każdym kroku
rozwoju
każda komórka podejmuje szereg decyzji dot. tego, które geny mają zostać
aktywowane,
a które dezaktywowane - i tę informację powiela. Całe tkanki i organy
dziedziczą
te wcześniej podjęte decyzje.
Wiedza ta jest rozwijana, ponieważ ma kluczowe znaczenie w medycynie -
epigenetyka
ma ścisłe powiązania z wieloma chorobami (rak, alzhiemer) i procesem
starzenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2011-02-28 10:02:40
Temat: Re: Dokument 'Ukryte życie naszych genów'Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
zażółcony napisał(a):
> http://www.otopr.pl/pr/dokument-ukryte-zycie-naszych
-genow-w-planete,art,17179.html
>
> "Ukryte �ycie naszych gen�w" - ostatnio na "Planette" si� pojawia - polecam.
> Nakre�la
> obrazowo rol� epigenetyki w rozwoju (a tak�e w �mierci ...) organizm�w.
> Wymienia
> podstawowe mechanizmy regulacji ekspresji gen�w (acetylacja, metylacja,
> wyciszenie
> w centrach telomerowych) i pokazuje 'o co chodzi' na bardzo sygestywnych
> symulacjach
> komputerowych (swoj� drog�: widok wielokrotnie poskr�canej w wielostopniowe
> struktury
> 2m nici DNA - zoom out - to naprawd� robi wra�enie :)
>
> Przy okazji - dokument przypadkiem odpowiedzia� mi na pytanie, kt�re kiedy�
> zada�em
> na grupie i odpowiedzi nie dosta�em - a brzmia�o ono "w kt�rym momencie
> dochodzi
> do deaktywacji jednego X'a" i czy wszystkie kom�rki maj� wy��czony ten sam
> X.
> Odpowied�: dopiero po cze�ciowym rozwoju embrionalnym kom�rki zaczynaj� go
> wy��cza�
> i jest to potem dziedziczone do kom�rek potomnych.
> Oznacza to te� (cho� pewien nie jestem), �e w r�nych kom�rkach, tkankach
> cia�a
> �e�ska nacja ma aktywn� inn� wersj� chromosomu X - raz jedn�, raz
drugďż˝ (no
> chyba,
> �e jest mechanizm synchronizuj�cy, ale nic takiego wy�owi� mi si� nie
> uda�o).
>
> Temat epigenetyki jest niezwykle ciekawy o tyle, �e wyra�nie pokazuje, i�
> dzi�ki
> mechanizmom epigenetycznym wchodz�cym w interakcj� ze �rodowiskiem
> organizmy s� w stanie du�o elastyczniej na bie��co si� przystosowywa�,
> nie musz� czeka� na 'z�ot� mutacj�'. Musz� jedynie trzyma� pami��
> przesz�o�ci
> i utrzymywa� mechanizmy kojarz�ce parametry/bod�ce �rodowiska z
odpowiednimi
> mechanizmami aktywacji/deaktywacji genow, kt�re sprawdzi�y si� w podobnych
> warunkach w przesz�o�ci.
>
> Oznacza to tak�e, �e nawet najlepszy zestaw gen�w mo�na �atwo ...
> zmarnotrawiďż˝
> - przez niew�a�ciw� diet�, wystawienie na zanieczyszczenia i toksyny itp -
> poniewaďż˝
> poprzez mechanizmy epigenetyczne �rodowisko ma niejako bezpo�redni dost�p
> do naszych gen�w ju� od chwili pocz�cia (co najmniej ...). Na ka�dym kroku
> rozwoju
> ka�da kom�rka podejmuje szereg decyzji dot. tego, kt�re geny maj� zosta�
> aktywowane,
> a kt�re dezaktywowane - i t� informacj� powiela. Ca�e tkanki i organy
> dziedziczďż˝
> te wcze�niej podj�te decyzje.
>
> Wiedza ta jest rozwijana, poniewaďż˝ ma kluczowe znaczenie w medycynie -
> epigenetyka
> ma �cis�e powi�zania z wieloma chorobami (rak, alzhiemer) i procesem
> starzenia.
Sądziłeś że geny nie są platyczne? Niedawno była tu o to awantura że
środowsko bierze udział w kształtowaniu genów, ja uważałem że jak
ludzie wymyślą że chodzenie na czworaka jest bardziej zasadne nasze
ciało wraz z genami się dostosuje i śmiesznym będzie ten co się czasem
wyprostuje. Tak więc jest wiele elementów które przez to jak pojmujemy
świat ukształtowało też nasz byt fizyczny. Nawet ciała nie mamy
autentycznego, przyjmujemy barwy jak kamaleon, które następnie
naiwniacy poczytują za ich własną barwę i statyczne niezmienny obraz
egzystencji i świata. Aż powstaje pytanie czy kamaleon jest bardziej
świadomy dostosowywania od ludzi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-02-28 10:05:14
Temat: Re: Dokument 'Ukryte życie naszych genów'Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Nemezis" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:981bd31d-4682-4b01-96ea-316de2fed02d@n16g2000pr
c.googlegroups.com...
> Sądziłeś że geny nie są platyczne? Niedawno była tu o to awantura że
nie sądziłem :) nie wchodź w dyskusję z pozycji nadinterpretacji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2011-02-28 10:15:45
Temat: Re: Dokument 'Ukryte życie naszych genów'Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
zażółcony napisał(a):
> U�ytkownik "Nemezis" <s...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:981bd31d-4682-4b01-96ea-316de2fed02d@n16g2000pr
c.googlegroups.com...
>
> > S�dzi�e� �e geny nie s� platyczne? Niedawno by�a tu o to awantura
�e
> nie s�dzi�em :) nie wchod� w dyskusj� z pozycji nadinterpretacji.
Jakiej nadinterpretacji, wszystko jest przejściowe , płynne, jeszcze
mamy powiedzonka typu, ale w tobie żółci, a to się wzieło z tego że
ludzie jeszcze doniedawna myśleli że myślą wątrobą i co uważasz że ty
już jesteś mądrzejszy? Kształt ciała bardzo zależy od mentalności,
zachowanie tego ciała, wystarczy pojechać na wieś i sam zobaczysz że
buraki mają ciała rozdęte bardziej niż w mieście. A to rozdymanie cała
u buraka jest syndromem wolnej przestrzeni fizyczno psychicznej. My
będziemy drobniejsi z powodu przeludnienia. W tłumie staramy się być
dyskretni ze sobą tym samym nasze ciała też się kulą a burak jest
rozdęty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2011-02-28 10:34:54
Temat: Re: Dokument 'Ukryte życie naszych genów'Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora
... to na razie, glob ...
... ostatnio nie daję rady Cię czytać :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2011-02-28 10:39:58
Temat: Re: Dokument 'Ukryte życie naszych genów'Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:ikfp6j$6cm$1@news.onet.pl...
> http://www.otopr.pl/pr/dokument-ukryte-zycie-naszych
-genow-w-planete,art,17179.html
>
> "Ukryte życie naszych genów" - ostatnio na "Planette" się pojawia -
> polecam. Nakreśla
> obrazowo rolę epigenetyki w rozwoju (a także w śmierci ...) organizmów.
> Wymienia
> podstawowe mechanizmy regulacji ekspresji genów (acetylacja, metylacja,
> wyciszenie
> w centrach telomerowych) i pokazuje 'o co chodzi' na bardzo sygestywnych
> symulacjach
> komputerowych (swoją drogą: widok wielokrotnie poskręcanej w
> wielostopniowe struktury
> 2m nici DNA - zoom out - to naprawdę robi wrażenie :)
>
> Przy okazji - dokument przypadkiem odpowiedział mi na pytanie, które
> kiedyś zadałem
> na grupie i odpowiedzi nie dostałem - a brzmiało ono "w którym momencie
> dochodzi
> do deaktywacji jednego X'a" i czy wszystkie komórki mają wyłączony ten sam
> X.
> Odpowiedź: dopiero po cześciowym rozwoju embrionalnym komórki zaczynają go
> wyłączać
> i jest to potem dziedziczone do komórek potomnych.
> Oznacza to też (choć pewien nie jestem), że w różnych komórkach, tkankach
> ciała
> żeńska nacja ma aktywną inną wersję chromosomu X - raz jedną, raz drugą
> (no chyba,
> że jest mechanizm synchronizujący, ale nic takiego wyłowić mi się nie
> udało).
>
> Temat epigenetyki jest niezwykle ciekawy o tyle, że wyraźnie pokazuje, iż
> dzięki
> mechanizmom epigenetycznym wchodzącym w interakcję ze środowiskiem
> organizmy są w stanie dużo elastyczniej na bieżąco się przystosowywać,
> nie muszą czekać na 'złotą mutację'. Muszą jedynie trzymać pamięć
> przeszłości
> i utrzymywać mechanizmy kojarzące parametry/bodźce środowiska z
> odpowiednimi
> mechanizmami aktywacji/deaktywacji genow, które sprawdziły się w podobnych
> warunkach w przeszłości.
>
> Oznacza to także, że nawet najlepszy zestaw genów można łatwo ...
> zmarnotrawić
> - przez niewłaściwą dietę, wystawienie na zanieczyszczenia i toksyny itp -
> ponieważ
> poprzez mechanizmy epigenetyczne środowisko ma niejako bezpośredni dostęp
> do naszych genów już od chwili poczęcia (co najmniej ...). Na każdym kroku
> rozwoju
> każda komórka podejmuje szereg decyzji dot. tego, które geny mają zostać
> aktywowane,
> a które dezaktywowane - i tę informację powiela. Całe tkanki i organy
> dziedziczą
> te wcześniej podjęte decyzje.
>
> Wiedza ta jest rozwijana, ponieważ ma kluczowe znaczenie w medycynie -
> epigenetyka
> ma ścisłe powiązania z wieloma chorobami (rak, alzhiemer) i procesem
> starzenia.
Ciekawe Panie Ż!
Na Planette mówi Pan?
Czasami moje łakomstwo poznawcze jest znacznie większe niż możliwości
słuchania/czytania/ przemyślenia (!!) /przyswojenia.
Ale i tak lepszy nadmiar, niż brak.
Tak więc spróbuję upolować (bo zdaje się opowiada o biologii molekularnej w
innym ujęciu, niż mam na co dzień do czynienia).
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2011-02-28 10:44:17
Temat: Re: Dokument 'Ukryte życie naszych genów'Od: Martwica mózgu <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
zażółcony napisał(a):
> ... to na razie, glob ...
> ... ostatnio nie dajďż˝ rady Ciďż˝ czytaďż˝ :)
To nie rozumiesz filmu który reklamujesz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2011-02-28 10:50:05
Temat: Re: Dokument 'Ukryte życie naszych genów'Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora
>To nie rozumiesz filmu który reklamujesz?
Nie mam czasu na dyskusję z Twoimi intelektualnymi kompulsjami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2011-02-28 11:00:34
Temat: Re: Dokument 'Ukryte życie naszych genów'Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "zażółcony"
> http://www.otopr.pl/pr/dokument-ukryte-zycie-naszych
-genow-w-planete,art,17179.html
>
Ktoś już chyba to tutaj publikował, ale ponieważ się konweniuje:
http://www.time.com/time/health/article/0,8599,19519
68-2,00.html
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2011-02-28 11:02:31
Temat: Re: Dokument 'Ukryte życie naszych genów'Od: Martwica mózgu <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
zażółcony napisał(a):
> >To nie rozumiesz filmu kt�ry reklamujesz?
> Nie mam czasu na dyskusjďż˝ z Twoimi intelektualnymi kompulsjami.
Jak dla ciebie to są kompulsje to pogadaj z judą bo spewnością
znajdziecie wspólny temat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |