Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2005-01-13 22:20:47

Temat: Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...
Od: Guru <n...@n...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

1. Zbudowałem karmnik
2. Kupilem słonine , siemie lniane, słonecznik.
3. Zadałem paszę do karmnika.
4. Lokalne ptactwo przyleciało, popatrzyło i poszło wyjadać robaki z
trawnika.
5. Dokupiłem pokarm dla kanarków 5,99/250g
6. Dosypałem.
7. Ptactwo przyleciało, popatrzyło, skubneło i poszlo na trawnik żreć
robaki.
8. Dokupilem orzechy laskowe, wyłupiłem, pokruszyłem żeby lepiej do
dzioba w chodziło, napisałem na dachu karmnika "PROMOCJA!!!".
9. Ptactwo przyleciało, popatrzyło, poleciało do sąsiada.
10. Mam im tam kawior wsypac czy co?

Wnioski: zimy nie ma definitywnie
--
Guru zły że zdjeć dla dzieci nie bedzie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-01-13 23:03:37

Temat: Re: Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:bosdu05smsigne6kskdobktpdh9g014jkq@4ax.com Guru
<n...@n...home.pl> napisał(a):
>
> 9. Ptactwo przyleciało, popatrzyło, poleciało do sąsiada.
> 10. Mam im tam kawior wsypac czy co?
>
> Wnioski: zimy nie ma definitywnie

Hejka. U nas w parku są takie stada sikorek, że zawieszone w pudełku na
gałązce ćwierć kilograma wytopionego tłuszczu z nasionkami maku, sezamu i
lnu znika w ciągu 3 - 4 dni. Normalne bijatyki tam odchodzą :-) Na
działeczce znika trochę wolniej ale i tak jest to dość dziwne biorąc pod
uwagę dodatnie temperatury panujace do tej pory i brak jakiś specjalnie
złych warunków dla ptasząt. W zeszłym roku, jak była dodatnia temperatura,
to słonina jełczała, a żaden dzióbdziób nie chciał wbić w nią swego dzióbka
zanim nie nadeszły mrozy.
Pozdrawiam ekscepcjonalnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-01-14 07:14:59

Temat: Re: Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...
Od: "Lilka" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> 1. Zbudowałem karmnik
> 2. Kupilem słonine , siemie lniane, słonecznik.
> 3. Zadałem paszę do karmnika.
> 4. Lokalne ptactwo przyleciało, popatrzyło i poszło wyjadać robaki z
> trawnika.
> 5. Dokupiłem pokarm dla kanarków 5,99/250g
> 6. Dosypałem.
> 7. Ptactwo przyleciało, popatrzyło, skubneło i poszlo na trawnik żreć
> robaki.
> 8. Dokupilem orzechy laskowe, wyłupiłem, pokruszyłem żeby lepiej do
> dzioba w chodziło, napisałem na dachu karmnika "PROMOCJA!!!".
> 9. Ptactwo przyleciało, popatrzyło, poleciało do sąsiada.
> 10. Mam im tam kawior wsypac czy co?
>
> Wnioski: zimy nie ma definitywnie
> --
> Guru zły że zdjeć dla dzieci nie bedzie

Może daj im coś na brak apetytu - w aptece będą wiedzieli,co dla
wróbli, a co dla sikorek :)

Pozdrawiam, Lilka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-01-14 12:51:40

Temat: Re: Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...
Od: "Sylwia S" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>1. Zbudowałem karmnik
>2. Kupilem słonine , siemie lniane, słonecznik.
>3. Zadałem paszę do karmnika.
>4. Lokalne ptactwo przyleciało, popatrzyło i poszło wyjadać robaki z
>trawnika.
>5. Dokupiłem pokarm dla kanarków 5,99/250g
>6. Dosypałem.
>7. Ptactwo przyleciało, popatrzyło, skubneło i poszlo na trawnik żreć
>robaki.
>8. Dokupilem orzechy laskowe, wyłupiłem, pokruszyłem żeby lepiej do
>dzioba w chodziło, napisałem na dachu karmnika "PROMOCJA!!!".
>9. Ptactwo przyleciało, popatrzyło, poleciało do sąsiada.
>10. Mam im tam kawior wsypac czy co?
>
>Wnioski: zimy nie ma definitywnie
>
zawsze może jeszcze przyjść nie demontuj konstrukcji:)

pozdrawiam
Sylwia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-01-14 18:05:04

Temat: Re: Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> 10. Mam im tam kawior wsypac czy co?
>
> Wnioski: zimy nie ma definitywnie
> --
> Guru zły że zdjeć dla dzieci nie bedzie

Liczą się dobre chęci, ptaszki (kiedy je przyciśnie) napewno się przeproszą.
Póki co rób zdjęcia na trawniku:-))
pozdrawiam,Bogda.

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-01-14 20:04:07

Temat: Re: Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

. Ptactwo przyleciało, popatrzyło ,
zobaczylo Ciebie
poleciało do sąsiada.
> 10. Mam im tam kawior wsypac czy co?
>
> Wnioski: zimy nie ma definitywnie
Bo u mnie dzisiaj przy balkonie byly 4 gile! Pierwszy raz widzialam w
naturze . Sa piekne! Bylam na balkonie , one obok , zainteresowane
nasionkami na krzaku /dowiem sie , jak sie to badziewie nazywa /,
resztki winogron tez sie podzialy. Dystans <1m.
To po co mi zima ?
pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-01-14 21:03:39

Temat: Re: Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...
Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Guru" <n...@n...home.pl> napisał w wiadomości
news:bosdu05smsigne6kskdobktpdh9g014jkq@4ax.com...
> 1. Zbudowałem karmnik
> 2. Kupilem słonine , siemie lniane, słonecznik.
> 3. Zadałem paszę do karmnika.
> 4. Lokalne ptactwo przyleciało, popatrzyło i poszło wyjadać robaki z
> trawnika.
> 5. Dokupiłem pokarm dla kanarków 5,99/250g
> 6. Dosypałem.
> 7. Ptactwo przyleciało, popatrzyło, skubneło i poszlo na trawnik żreć
> robaki.
> 8. Dokupilem orzechy laskowe, wyłupiłem, pokruszyłem żeby lepiej do
> dzioba w chodziło, napisałem na dachu karmnika "PROMOCJA!!!".
> 9. Ptactwo przyleciało, popatrzyło, poleciało do sąsiada.
> 10. Mam im tam kawior wsypac czy co?
>
> Wnioski: zimy nie ma definitywnie
> --
> Guru zły że zdjeć dla dzieci nie bedzie

"Nadgorliwość gorsza od faszyzmu"
Nie karmi się czegoś, co samo sobie znajdzie ,to nie zwierzęta w klatce
,które trzeba dokarmiac.
A kto pozjada robactwo, jak nie one ,a na pewno smaczniejsze od kawioru:-}
Ptactwo i zwierzęta leśne dokarmia się, jak spadnie dużo śniegu lub ziemia
jest mocno zmarżnięta:-}
Poczekaj jeszcze porobisz fotki ,to nie koniec zimy:-}

Pozdrawiam TeresaR

p.s.Jedzonko w razie czego zamroż ,będzie jak znalazł na przyszły rok.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-01-23 22:56:09

Temat: Re: Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...
Od: Guru <n...@n...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 23 Jan 2005 23:57:53 +0100, "Kuleczka" <a...@i...pl>
wrote:

>
..
>> >Wnioski: zimy nie ma definitywnie
>> >
>> zawsze może jeszcze przyjść nie demontuj konstrukcji:)
>>
>własnie przyszła - odśnież karmnik !
>
>pzdr przysypana Kuleczka:)
>

Słaba ta zima, jakieś 5cm sniegu zaledwie.
--
Guru niezasypany

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-01-23 22:57:53

Temat: Re: Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...
Od: "Kuleczka" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sylwia S" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:05011413514052@polnews.pl...
> >Wnioski: zimy nie ma definitywnie
> >
> zawsze może jeszcze przyjść nie demontuj konstrukcji:)
>
własnie przyszła - odśnież karmnik !

pzdr przysypana Kuleczka:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-01-23 22:59:29

Temat: Re: Dowód eksperymentalny że w ogrodzie zimy nie ma...
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

Guru wrote:
>
> Słaba ta zima, jakieś 5cm sniegu zaledwie.
:)
i ziemia pod sniegiem nie jest zamarznieta
a u mnie sniegu na centymetr
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry