| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2011-05-28 09:31:57
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:irp5sk$odn$1@node2.news.atman.pl...
> który obecnie ostro komentują brytyjczycy
Zapewne tyle w tym prawdy jak w tym, ze na wyspach zakazali
bozonarodzeniowych widokowek. Prawdy a la Chiron, rzecz jasna.
>, i zapewne wpłynie to na jego wizytę w Polsce i odbiór nas, jako narodu.
>Czy też "wybornego" żartu Bul- Komorowskiego o zdradzającej żonie czy mężu,
>wypowiedzianych podczas wizyty w USA, i- jak
Nie bylo takiego zartu moj Ty klamczuszku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2011-05-28 10:14:16
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...W dniu 2011-05-28 00:00, Fragile pisze:
> Dnia Fri, 27 May 2011 23:04:45 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-05-27 22:11, Ikselka pisze:
>>> ...?
>>>
>>> http://deser.pl/deser/51,111857,9668837.html?i=1
>>>
>>> Obama znany jest z bogatej mimiki... a żonie się to chyba po prostu
>>> udzieliło. A może odwrotnie? Wszystko jedno, gdy obojgu klasy brak...
>> Ale o co chodzi? Człowieka z klasą poznajemy po tym, że ma cały czas
>> sztywną minę i wypracowany aktorski uśmiech?
>> To ja już wolę ludzkich ludzi.
>>
> A to mina swiadczy o tym, czy ktos jest ludzki?
Nie mina, ale naturalność zachowania. Oczywiście do pewnych granic.
> Pewne sytuacje zobowiazuja ludzi na konkretnych stanowiskach do
> zachowywania sie zgodnie z etykieta i protokolem dyplomatycznym.
Jasne, ale bez przesady. Na tych zdjęciach nie widzę przekroczenia
żadnych granic.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2011-05-28 10:17:41
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...W dniu 2011-05-28 01:08, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 28 May 2011 00:26:27 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Fragile"<s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:qmeppnw96set.ia4y1434b8ts.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 27 May 2011 23:04:45 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-05-27 22:11, Ikselka pisze:
>>>>> ...?
>>>>>
>>>>> http://deser.pl/deser/51,111857,9668837.html?i=1
>>>>>
>>>>> Obama znany jest z bogatej mimiki... a żonie się to chyba po prostu
>>>>> udzieliło. A może odwrotnie? Wszystko jedno, gdy obojgu klasy brak...
>>>> Ale o co chodzi? Człowieka z klasą poznajemy po tym, że ma cały czas
>>>> sztywną minę i wypracowany aktorski uśmiech?
>>>> To ja już wolę ludzkich ludzi.
>>>>
>>> A to mina swiadczy o tym, czy ktos jest ludzki?
>>> Pewne sytuacje zobowiazuja ludzi na konkretnych stanowiskach do
>>> zachowywania sie zgodnie z etykieta i protokolem dyplomatycznym.
>>>
>>> Pozdrawiam,
>> Na "tubce" pokazywali, jak wszedł na salę, gdzie grała muzyka i publiczność
>> zgotowała mu owacje. Wtedy Obama zaczął...tańczyć.:-)
> Pamiętam "ludzkiego" Jelcyna, który "prosto prospał" w Irlandii, kiedy rząd
> i oficjele czekali na niego na czerwonym dywanie ponad godzinę, a on nawet
> z samolotu wysiąść nie raczył. "Po prostu zaspałem." - jakie to... ludzkie
> 3-)
No i jak tu dyskutować z osobą, która nie widzi różnicy między poczuciem
humoru a zwykłym lekceważeniem?
Swoje poczucie humoru już kilka razy pokazałaś, więc nie dziwię się, że
miny Obamy są dla Ciebie tym samym, co (prawdopodobnie) pijaństwo Jelcyna.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2011-05-28 10:18:44
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...W dniu 2011-05-28 11:28, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:irpov3$a5g$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Internauci proponują, żeby Obamie na powitanie recytował "Murzynka
>> Bambo" :-)
>
> Kto to sa Internauci?
M.in. Chiron.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2011-05-28 10:19:35
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...On 28 Maj, 11:23, Aicha <b...@t...ja> wrote:
> W dniu 2011-05-28 08:51, Hanka pisze:
> > http://pl.wikipedia.org/wiki/Brat_%C5%82ata
> Ojtam, czepiasz się.
Troszke :)
> Późno było przecież. No i w portalu plotkarskim nie
> napisali jak to odmieniać, plotkując przy płocie.
No cusz...
"Drobna, urocza wpadka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2011-05-28 10:26:01
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...W dniu 2011-05-28 00:55, Ikselka pisze:
>
> Takich "brat-łapów" znaczy?
Znaczy??
> No daj spokój...
>
> Człowiek z klasą potrafi się powstrzymać od niestosownych=głupich min w
> sytuacjach OFICJALNYCH. Zwłaszcza powinien to umieć prezydent państwa wobec
> głowy innego państwa. I zwłaszcza podczas OFICJALNEJ wizyty w miejscu,
> gdzie obowiązuje minimum zasad - a o dworze angielskim mozna powiedzieć, że
> tam ono JESZCZE obowiązuje, w odróżnieniu od reszty świata... W domu
> gospodarzy obowiązuje etykieta tego domu. Kto tego nie rozumie, ten
> od/wy/pada - jak np Diana (i nie mówię tu o jej śmierci).
Po pierwsze - nie były te zdjęcia podpisane (chyba że nie zwróciłam
uwagi), więc na dobrą sprawę nie wiesz, gdzie były zrobione.
Po drugie - człowiek z OSOBOWOŚCIĄ może pozwolić sobie na o wiele
więcej, o ile oczywiście nikogo nie obraża i o ile robi to naturalnie i
bez złych intencji.
Czy ktoś z oficjeli poczuł się obrażony? Masz taką informację?
> Nawet JPII robił (głupie) miny - ale on wiedział, kiedy i DO KOGO.
Tak. Nigdy nie zasypiał na oficjalnych spotkaniach. ;/ Uważam, że on też
zaliczał się do ludzi z wielką OSOBOWOŚCIĄ, która dawała mu dyspensę na
wiele różnych zachowań. Zwróć uwagę, że Ratzinger zachowuje się zupełnie
inaczej - wg Twoich kryteriów powinnaś uważać go za człowieka z o wiele
większą klasą niż JP2. Ciekawe, czy tak jest?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2011-05-28 12:42:43
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"..."Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
news:qmeppnw96set.ia4y1434b8ts.dlg@40tude.net...
> A to mina swiadczy o tym, czy ktos jest ludzki?
> Pewne sytuacje zobowiazuja ludzi na konkretnych stanowiskach do
> zachowywania sie zgodnie z etykieta i protokolem dyplomatycznym.
to w protokole dyplomatycznym jest tez ustalona mina na twarzy polityka??
sie zdziwic nie mozna, wyrazic zaskoczenia, zadowolenia- twarz maska- to
jest
protokol i etykieta?
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2011-05-28 12:50:54
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"..."Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
news:irp5sk$odn$1@node2.news.atman.pl...
> Tyle, że to oni rozdają karty. Co to Anglikom szkodzi, że sobie Obamowie
> takie miny postroją? I tak ich przyjęli i zapewne przyjmą raz jeszcze po
> królewsku. No bo trochę im głupio tak samemu zmagać się z Niemcami- a może
> także z Francuzami. Jak co- to ich potomkowie z kolonii znów pomogą.
> Oni by sobie nie pozwolili na żart "a la Sikorski" z cyklu: "Obama ma
> polskie korzenie, bo jego dziadek zjadł polskiego misjonarza", który
> obecnie ostro komentują brytyjczycy, i zapewne wpłynie to na jego wizytę w
> Polsce i odbiór nas, jako narodu. Czy też "wybornego" żartu Bul-
> Komorowskiego o zdradzającej żonie czy mężu, wypowiedzianych podczas
> wizyty w USA, i- jak twierdzą niektórzy- jest to powód, dla którego do
> Polski nie przyjedzie żona Obamy. Nie ma co- polityków mamy wspaniałych.
> Po co nam w ogóle wrogowie, mając takich polityków?
sie naczytales "Naszego Dziennika" ...lol
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2011-05-28 13:18:37
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...Dnia Sat, 28 May 2011 07:42:43 -0500, Iwon(K)a napisał(a):
> "Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
> news:qmeppnw96set.ia4y1434b8ts.dlg@40tude.net...
>> A to mina swiadczy o tym, czy ktos jest ludzki?
>> Pewne sytuacje zobowiazuja ludzi na konkretnych stanowiskach do
>> zachowywania sie zgodnie z etykieta i protokolem dyplomatycznym.
>
>
> to w protokole dyplomatycznym jest tez ustalona mina na twarzy polityka??
>
W dyplomacji i polityce odpowiedni wyraz twarzy w konkretnych sytuacjach
jest oczywistoscia.
_Odpowiedni_. I kazdy dyplomata i polityk powinien o tym wiedziec.
Oczywistym jest, ze polityk czy dyplomata _z prawdziwego zdarzenia_, o
wysokiej kulturze osobistej, nie bedzie na _oficjalnym spotkaniu_ robil
"dziwnych" (mogacych budzic sprzeczne emocje) min w obecnosci innych
waznych osobistosci.
Niestety - niektorym i protokol nie pomoze. Jesli ktos sie urodzil, by
pełzac, latac nigdy nie bedzie...
>
> sie zdziwic nie mozna, wyrazic zaskoczenia, zadowolenia- twarz maska- to
> jest
> protokol i etykieta?
>
Protokol i etykieta to znacznie wiecej niz wyraz twarzy. Wyraz twarzy to
pikus.
I nie - twraz maska nie jest elementem protokolu i etykiety.
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2011-05-28 13:27:45
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"..."Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
news:o5htxhfujpjz$.lz33wdaoybxo.dlg@40tude.net...
>> to w protokole dyplomatycznym jest tez ustalona mina na twarzy polityka??
>>
> W dyplomacji i polityce odpowiedni wyraz twarzy w konkretnych sytuacjach
> jest oczywistoscia.
dokladnie.
> _Odpowiedni_. I kazdy dyplomata i polityk powinien o tym wiedziec.
dokladnie.
> Oczywistym jest, ze polityk czy dyplomata _z prawdziwego zdarzenia_, o
> wysokiej kulturze osobistej, nie bedzie na _oficjalnym spotkaniu_ robil
> "dziwnych" (mogacych budzic sprzeczne emocje) min w obecnosci innych
> waznych osobistosci.
dziwnych? przed chilwa napisalas, ze odpowiednia reakcja jest ok.
Zdziwic, czy tez podziwiac mozna jesli jest to odpowiednia reakcja.
> Niestety - niektorym i protokol nie pomoze. Jesli ktos sie urodzil, by
> pełzac, latac nigdy nie bedzie...
pewnie i tak. Jednak jesli spelnia pierwsza Twoja "teze" to nie ma o czym
dyskutowac.
>>
>> sie zdziwic nie mozna, wyrazic zaskoczenia, zadowolenia- twarz maska- to
>> jest
>> protokol i etykieta?
>>
> Protokol i etykieta to znacznie wiecej niz wyraz twarzy. Wyraz twarzy to
> pikus.
> I nie - twraz maska nie jest elementem protokolu i etykiety.
i dobrze. Dlatego nie ma o czym dyskutowac.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |